reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Melduję się po kontroli. Ktg o niebo lepsze! Tydzień temu zapis płaski a teraz tak jak nalezy[emoji4] usg też ok, przepływy ilość wód itp. Mała mniejsza o tydzień ale tak już się utrzymuje więc w normie. Ma 2700 a zostało nam 22 dni więc pewnie będzie podobna jak synek (3030) najważniejsze że cały czas przybiera. Szyjka długa i zamknięta. Od soboty ciąża donoszona i dostałam przykazanie przytulania się z mężem żeby tej szyje pomóc [emoji16][emoji41] za tydzień znów ktg. Ale już jestem o niebo spokojniejsza [emoji4]
Co do szycia to pamiętam że bolało okrutnie i że mówiłam że gorzej jak poród A położna patrzyła na mnie jak na wariatke [emoji28]
Dziewczyny trzymam kciuki żebyście się za długo nie meczyly! Spokojnej nocy wszystkim[emoji11]

Ja bylam 4 dni temu i mala tez zwolnila i miala 2,730 wiec Pani doktor obstawia ze do 22.11 podrośnie o 500 gram max max ;)
Wiec moze byc 3200-3400 bo usg często sie myli:)
 
reklama
Ja bylam 4 dni temu i mala tez zwolnila i miala 2,730 wiec Pani doktor obstawia ze do 22.11 podrośnie o 500 gram max max ;)
Wiec moze byc 3200-3400 bo usg często sie myli:)
No to idziemy łeb w łeb [emoji16] ja też 22.11 mam termin, nie obrazilabym się o wagę ok 3300[emoji6] takie w sam raz te nasze dziewuchy[emoji4] A Ty nie masz cesarki? Czy coś pokrecilam?
 
@igorowelowe , @azamamew

Co u Was?
Nic się nie dzieje.. znaczy jakieś skurcze się na ktg pisały, ale zdecydowanie nie są to porodowe... Gorzej z moją psycha, nie minęła nawet doba a ja mam dosyć. Jest gorąco, duszno, mnie męczy ciągle zgaga, jestem głodn, spalam że dwie godziny tylko i tęsknię za moim mlodym :( nawet jak to pisze to już ryczę.. nigdy się na tak długo nie rozstawaliśmy, a tu cholera wie ile jeszcze :/
 
No to idziemy łeb w łeb [emoji16] ja też 22.11 mam termin, nie obrazilabym się o wagę ok 3300[emoji6] takie w sam raz te nasze dziewuchy[emoji4] A Ty nie masz cesarki? Czy coś pokrecilam?
Mam mam dlatego podaje termin ustalony juz jest:))
22.11 o 7:30 :)
I na początku ladnie przybrała ze sie wystarszylam, a od 7 tygodni rosnie normalnie:)
I bylo 2,730 a 2,5 tygodnia temu 2,420 wiec jakieś 300 gram przez 2 tygdonie to mowi gin ze teraz jak zostały 3 tygodnie to max 400 -500 gram bo usg roznie pokazuje:)
Ale obstawia właśnie miedzy 3,100-3,300 - takie 500 gram:)
Ciekawe ile wyjda ostatecznie.
Jak zoabczylam ze mala będzie drobna to kupilam więcej 56 zeby mi sie nie topila w 62:)
 
Nic się nie dzieje.. znaczy jakieś skurcze się na ktg pisały, ale zdecydowanie nie są to porodowe... Gorzej z moją psycha, nie minęła nawet doba a ja mam dosyć. Jest gorąco, duszno, mnie męczy ciągle zgaga, jestem głodn, spalam że dwie godziny tylko i tęsknię za moim mlodym :( nawet jak to pisze to już ryczę.. nigdy się na tak długo nie rozstawaliśmy, a tu cholera wie ile jeszcze :/
O jak ja Cie rozumiem. Wczoraj jak mnie położna nastraszyla znów tym szpitalem to mi łzy poleciały że jak to Małej na dobranoc nie wysciskam... Ale Kochana wierzę że u Ciebie to już lada moment. Jesteś po terminie, nie będą Cie trzymali niewiadomo ile.
Siły [emoji8]
 
Nic się nie dzieje.
Już miałam nadzieję, że coś się u Ciebie wykluło.
Nic się nie dzieje.. znaczy jakieś skurcze się na ktg pisały, ale zdecydowanie nie są to porodowe... Gorzej z moją psycha, nie minęła nawet doba a ja mam dosyć. Jest gorąco, duszno, mnie męczy ciągle zgaga, jestem głodn, spalam że dwie godziny tylko i tęsknię za moim mlodym :( nawet jak to pisze to już ryczę.. nigdy się na tak długo nie rozstawaliśmy, a tu cholera wie ile jeszcze :/
Wiem co czujesz, w drugiej ciąży byłam w szpitalu 2 czy 3 razy i najgorsza była rozłąka z córeczką. Teraz modliłam się aby tylko nie wylądować na patologii ciąży i się udało. Ale jak nie urodze w terminie to też nie wiem czy nie będę musiała się położyć. Mało tego, młody rośnie jak na drożdżach i przez kolejne tygodnie może zrobić się duuuży. A wtedy mogą chcieć robić CC, co by mnie mocno przeraziło. No nic będzie co ma być.

@Ewela2805 staraj się przystawiać małą do piersi, nawet jak nie doi to ta bliskość będzie motywowała Twój mózg do produkcji mleka. Możesz też mieszać w butelce mm z Twoim mlekiem, może wtedy będzie jej bardziej smakowało.

@Balonsbalons jak się czujesz? Przeszły skurcze?
 
reklama
Do góry