reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

Melduję się po kontroli. Ktg o niebo lepsze! Tydzień temu zapis płaski a teraz tak jak nalezy[emoji4] usg też ok, przepływy ilość wód itp. Mała mniejsza o tydzień ale tak już się utrzymuje więc w normie. Ma 2700 a zostało nam 22 dni więc pewnie będzie podobna jak synek (3030) najważniejsze że cały czas przybiera. Szyjka długa i zamknięta. Od soboty ciąża donoszona i dostałam przykazanie przytulania się z mężem żeby tej szyje pomóc [emoji16][emoji41] za tydzień znów ktg. Ale już jestem o niebo spokojniejsza [emoji4]
Co do szycia to pamiętam że bolało okrutnie i że mówiłam że gorzej jak poród A położna patrzyła na mnie jak na wariatke [emoji28]
Dziewczyny trzymam kciuki żebyście się za długo nie meczyly! Spokojnej nocy wszystkim[emoji11]

Ja bylam 4 dni temu i mala tez zwolnila i miala 2,730 wiec Pani doktor obstawia ze do 22.11 podrośnie o 500 gram max max ;)
Wiec moze byc 3200-3400 bo usg często sie myli:)
 
reklama
Ja bylam 4 dni temu i mala tez zwolnila i miala 2,730 wiec Pani doktor obstawia ze do 22.11 podrośnie o 500 gram max max ;)
Wiec moze byc 3200-3400 bo usg często sie myli:)
No to idziemy łeb w łeb [emoji16] ja też 22.11 mam termin, nie obrazilabym się o wagę ok 3300[emoji6] takie w sam raz te nasze dziewuchy[emoji4] A Ty nie masz cesarki? Czy coś pokrecilam?
 
@igorowelowe , @azamamew

Co u Was?
Nic się nie dzieje.. znaczy jakieś skurcze się na ktg pisały, ale zdecydowanie nie są to porodowe... Gorzej z moją psycha, nie minęła nawet doba a ja mam dosyć. Jest gorąco, duszno, mnie męczy ciągle zgaga, jestem głodn, spalam że dwie godziny tylko i tęsknię za moim mlodym :( nawet jak to pisze to już ryczę.. nigdy się na tak długo nie rozstawaliśmy, a tu cholera wie ile jeszcze :/
 
No to idziemy łeb w łeb [emoji16] ja też 22.11 mam termin, nie obrazilabym się o wagę ok 3300[emoji6] takie w sam raz te nasze dziewuchy[emoji4] A Ty nie masz cesarki? Czy coś pokrecilam?
Mam mam dlatego podaje termin ustalony juz jest:))
22.11 o 7:30 :)
I na początku ladnie przybrała ze sie wystarszylam, a od 7 tygodni rosnie normalnie:)
I bylo 2,730 a 2,5 tygodnia temu 2,420 wiec jakieś 300 gram przez 2 tygdonie to mowi gin ze teraz jak zostały 3 tygodnie to max 400 -500 gram bo usg roznie pokazuje:)
Ale obstawia właśnie miedzy 3,100-3,300 - takie 500 gram:)
Ciekawe ile wyjda ostatecznie.
Jak zoabczylam ze mala będzie drobna to kupilam więcej 56 zeby mi sie nie topila w 62:)
 
Nic się nie dzieje.. znaczy jakieś skurcze się na ktg pisały, ale zdecydowanie nie są to porodowe... Gorzej z moją psycha, nie minęła nawet doba a ja mam dosyć. Jest gorąco, duszno, mnie męczy ciągle zgaga, jestem głodn, spalam że dwie godziny tylko i tęsknię za moim mlodym :( nawet jak to pisze to już ryczę.. nigdy się na tak długo nie rozstawaliśmy, a tu cholera wie ile jeszcze :/
O jak ja Cie rozumiem. Wczoraj jak mnie położna nastraszyla znów tym szpitalem to mi łzy poleciały że jak to Małej na dobranoc nie wysciskam... Ale Kochana wierzę że u Ciebie to już lada moment. Jesteś po terminie, nie będą Cie trzymali niewiadomo ile.
Siły [emoji8]
 
Nic się nie dzieje.
Już miałam nadzieję, że coś się u Ciebie wykluło.
Nic się nie dzieje.. znaczy jakieś skurcze się na ktg pisały, ale zdecydowanie nie są to porodowe... Gorzej z moją psycha, nie minęła nawet doba a ja mam dosyć. Jest gorąco, duszno, mnie męczy ciągle zgaga, jestem głodn, spalam że dwie godziny tylko i tęsknię za moim mlodym :( nawet jak to pisze to już ryczę.. nigdy się na tak długo nie rozstawaliśmy, a tu cholera wie ile jeszcze :/
Wiem co czujesz, w drugiej ciąży byłam w szpitalu 2 czy 3 razy i najgorsza była rozłąka z córeczką. Teraz modliłam się aby tylko nie wylądować na patologii ciąży i się udało. Ale jak nie urodze w terminie to też nie wiem czy nie będę musiała się położyć. Mało tego, młody rośnie jak na drożdżach i przez kolejne tygodnie może zrobić się duuuży. A wtedy mogą chcieć robić CC, co by mnie mocno przeraziło. No nic będzie co ma być.

@Ewela2805 staraj się przystawiać małą do piersi, nawet jak nie doi to ta bliskość będzie motywowała Twój mózg do produkcji mleka. Możesz też mieszać w butelce mm z Twoim mlekiem, może wtedy będzie jej bardziej smakowało.

@Balonsbalons jak się czujesz? Przeszły skurcze?
 
reklama
Do góry