Listopadowe mamy 2018

[Kelyana]

Zobacz załącznik 903184 Zobacz załącznik 903184 Zobacz załącznik 903184 Hej dziewczynki ... Gardlo ok i ucho też wiec tfu tfu oby sie nic nie rozkrecilo
Dziś nie było skórczy do momentu aż ten pajac ojciec dzidziusia nie przyjechał z pseudo rzeczami dla dziecka. Kur... Przywiózł jakieś ubranka cały worek kur... Dziewczyny w tedy sie naprawde wkórwiłam takich szmat to ja do poflogi nawet nie używam rozmiary fasony powyciagane poplamione i śmierdzące. Kazalam mu to natychmiast zabierać. Wszystko zalatwiali moi rodzice ja zostalam w domu . ale widziałam tego śmiecia przez okno. I jak ja moglam byc z takim oblesnym typem wieśniakiem paskudnym oszzzz
W tedy brzuch mnie rozbolał.
Co za patałach
Ale nienawidze typa


Potem pojechalam na zdjecia do ladu taki brzuszkowy plenerek jak juz cos bede miala to wrzucę.

Na pocieszenie foto z moim ukochanym chłopakiemZobacz załącznik 903184

Masz super małego mężczyznę w swoim życiu i zaraz będzie następny jeśli dobrze pamietam.

 

[Mama Zuzi i Antosia]

No strasznie to przeżyłam jeszcze dzień po miałam urodziny ale po 2 tygodniach zaszlam w ciążę i mam zdrowego synka moje oczko w głowie wynagrodzil mi wszystko a jak u was przebiegały porody myślicie że przy następnych ciazach jest szybciej ?
Mi mówią że urodze w pół godziny skoro 2 poród cały trwał 1.5 godziny

u mnie drugi poród poszedł sprawniej, ale może dlatego, że dostałam zastrzyk w dupala na przyspieszenie, ponieważ miałam zielone wody.
Widocznie nie ma to większego znaczenia, który poród, zależy wszystko od organizmu kobiety,od położnych/lekarzy, od dziecka-w jaki sposób wpasuje się w kanał.

@Dita_333 oczywiście, że z każdym dniem i ja czuję się pewniej i po 37 tc również kamień z serca mi spadnie i wtedy jak się zacznie nie będę miała dodatkowego stresa, że wcześniak Też mogę spokojnie wtedy rodzić heheheh, ale tak jak wspomniałaś-na to wpływu nie mamy

 

[Weronikakrz]

Mnie ostatnio bolą... od kilku dni. Nawet nie pamietam czy na początku ciąży tak bolały [emoji28] dziwne to...



Od pierwszych skurczy tylko 1,5 godziny???? Wow [emoji5][emoji85] to rzeczywiście zebys zdążyła do szpitala [emoji16]

Odeszly mi wody i po pol godziny dostalam boli partych jak dojechala polozna juz mialam 10 cm musialam jeszcze wejsc po schodach na gore mowie do niej ze torbe do szpitala jest tam to jedziemy a ona gdzie jak tu juz glowke widac [emoji33] i urodzilam w domu

 

[Balonsbalons]

Masz super małego mężczyznę w swoim życiu i zaraz będzie następny jeśli dobrze pamietam.

Tak ma być drugi syneczek

 

[Pauliska757]

Dziewczyny ja tez czekam na ten bezpieczniejszy 37tydzien. Jeszcze tylko 5 tygodni... Z tego czytania juz o porodzie w grupie i o odejsciu wód u Eweli zaczynam glupiec. Dzisiaj caly dzien mąż spedził przy pralce i prał rzeczy dla Naszego maleństwa. Jutro mam wizyte u lekarza i boje się co jest z tą szyjką. Boje się że coś jest nie tak i znów wpakuje mnie do szpitala już do końca ciąży

 

[Dita_333]

@Balonsbalons
Cudnego chłopaka masz [emoji8]
Miłość na całe życie [emoji3]

Odeszly mi wody i po pol godziny dostalam boli partych jak dojechala polozna juz mialam 10 cm musialam jeszcze wejsc po schodach na gore mowie do niej ze torbe do szpitala jest tam to jedziemy a ona gdzie jak tu juz glowke widac [emoji33] i urodzilam w domu

Ja nie mogę, ale akcja... to ja nie wiem jak ty to trzecie urodzisz.. w pol godziny chyba [emoji85][emoji33]

Dziewczyny ja tez czekam na ten bezpieczniejszy 37tydzien. Jeszcze tylko 5 tygodni... Z tego czytania juz o porodzie w grupie i o odejsciu wód u Eweli zaczynam glupiec. Dzisiaj caly dzien mąż spedził przy pralce i prał rzeczy dla Naszego maleństwa. Jutro mam wizyte u lekarza i boje się co jest z tą szyjką. Boje się że coś jest nie tak i znów wpakuje mnie do szpitala już do końca ciąży

Znów do szpitala? Już leżałaś? [emoji53]
Będzie dobrze, nie nastawiaj się. Może akurat będzie wszystko ok, a ty niepotrzebnie sie stresujesz. Zreszta stres ci nie pomaga tylko szkodzi.. i tobie i babaskowi w brzuszku, wiec odpędź czarne myśli [emoji106]

 

[Mama Zuzi i Antosia]

Dziewczyny ja tez czekam na ten bezpieczniejszy 37tydzien. Jeszcze tylko 5 tygodni... Z tego czytania juz o porodzie w grupie i o odejsciu wód u Eweli zaczynam glupiec. Dzisiaj caly dzien mąż spedził przy pralce i prał rzeczy dla Naszego maleństwa. Jutro mam wizyte u lekarza i boje się co jest z tą szyjką. Boje się że coś jest nie tak i znów wpakuje mnie do szpitala już do końca ciąży

spokojnie, będzie dobrze. Nic się nie martw na zapas nie ma sensu się nakręcać To, że u jednej kobiety zaistnieje jakaś sytuacja to nie znaczy, że Ciebie też to dotknie. Wiadomo, że lepiej nie lekceważyć różnych objawów i kontrolować swój stan.Będzie dobrze, trzymam kciuki

 

[majacyr]

@Balonsbalons ale masz synka słodziaka [emoji7][emoji7]
A już za kilka tygodni będziesz miała drugiego do tulenia[emoji177]

 

[Pauliska757]

@Dita_333 Leżałam w szpitalu 5 dni. Dostawałam leki przeciwskurczowe i zastrzyki na rozwój płucek Małego.To będzie pierwsza wizyta po wyjściu ze szpitala dlatego się tak stresuje

 

[Ewela2805]

Dziewczyny jutro rozpoczyna się październik.Jak myślicie, która będzie następna na porodówce? @Igorowelove Ty chyba będziesz miała najszybciej najbardziej bezpieczny termin??? Chociaż wiem, że bezpieczny termin nie jest wyznacznikiem.

Wczoraj pod prysznicem rozmawiałam z moim synkiem w brzuszku, że ma siedzieć tam jeszcze minimum 4 tygodnie. Mam nadzieję, że jest grzeczny i tak właśnie będzie.

@Weronikakrz jak się czujesz? Skurcze nie wróciły?

@Ewela2805 jak samopoczucie? Nie łam się kobieto, będzie wszystko dobrze. Malutka siedzi w brzuszku i grzecznie czeka do bezpiecznego terminu, a Ty jesteś pod stałą opieką i to jest bardzo ważne dla Was obu.
@springflower jak się czujesz? Kiedy będziesz mogła już Jasia tulić i podawać mu pierś-coś już wiesz?

Dziś urodziła moja znajoma, czwarte dziecko-kilka dni po terminie. Wczoraj o 14 dostała buli, pojechała o 20 na porodówkę. Urodziła dziś o 8 rano-także długo. Niby czwarte dziecko-zdawałoby się, że pójdzie szybko a tu doopa-nie ma co się nastawiać.

Oj czeka i walczy, czuje to, jest silna moja mała perełka [emoji175] Najgorzej jak tylko człowiek sam tu siedzi i myśli o wszystkim i niczym.. Najlepiej to chciałabym nie być tu sama no ale nikt nie może tu siedzieć od 15nastej do 20ej codziennie.. A byłoby mi o wiele łatwiej..

Według aplikacji, internetu itd donoszona będzie 9 października, według mojego lekarza dopiero 16... No ale nie ukrywam, że wolałabym urodzić wcześniej niż później, bo mam już dosyć bycia w ciąży, jestem już zmęczona, obolała, ciężko mi się oddycha itd :/ no ale najpierw muszę wyjść z przeziębienia, potem mogę rodzić [emoji120] no ale nie ja decyduje [emoji14]

Donoszona to poprawnie, normalnie 37 tydzień rozpoczęty tak?

Dziewczyny ja tez czekam na ten bezpieczniejszy 37tydzien. Jeszcze tylko 5 tygodni... Z tego czytania juz o porodzie w grupie i o odejsciu wód u Eweli zaczynam glupiec. Dzisiaj caly dzien mąż spedził przy pralce i prał rzeczy dla Naszego maleństwa. Jutro mam wizyte u lekarza i boje się co jest z tą szyjką. Boje się że coś jest nie tak i znów wpakuje mnie do szpitala już do końca ciąży

Nie masz co się kochana przejmować, u mnie wyszła taka sytuacja co nie oznacza że tak będzie u Ciebie, napewno bedzie dobrze i urodzisz w terminie ! Nie masz co się zamartwiać :-*

spokojnie, będzie dobrze. Nic się nie martw na zapas nie ma sensu się nakręcać To, że u jednej kobiety zaistnieje jakaś sytuacja to nie znaczy, że Ciebie też to dotknie. Wiadomo, że lepiej nie lekceważyć różnych objawów i kontrolować swój stan.Będzie dobrze, trzymam kciuki

Dokładnie :-*