Listopadowe mamy 2018

[piorunem]

Super, że dzidziolek zdrowy [emoji106][emoji5] rośnie jak na drożdżach [emoji5]
A pani diabetolog widocznie nie jest tak wyedukowana jak ty Haha [emoji23]



Ja tez mam ostatnimi czasu szyjkę na poziomie 3cm i w ogole lekarz nie powiedział, że sie skraca czy cos w tym stylu [emoji848] chyba jak schodzi poniżej 2,5cm to wtedy coś zalecają. Mi nawet nie kazał się jakoś oszczędzać, tylko jak zwykle - pamietać, że jestem w ciazy, i to już dość wysoko [emoji23]
Kurde, widzę, że mój gin to taki lajtowy jest... moze trochę moimi twardnieniami sie przejął, ale jak usłyszał, że trwają poniżej minuty to stracił zainteresowanie [emoji848][emoji33][emoji28]
Zobaczymy co będzie w przyszły wtorek, tez jestem ciekawa...



Super! Niech stoi w miejscu, a ty dalej oszczędny tryb prowadź [emoji106] A Mała już coraz wieksza [emoji5] przekraczamy dziewczyny 2kg już [emoji16][emoji847]wiec jak to śpiewał Piasek- Już coraz bliżej, bliżej....[emoji23][emoji23] byleby nie za szybko [emoji16]




Dostałaś skierowanie do szpitala, tak? Uszy do góry! Poleżysz i moze sie wydłuży [emoji106]

No mój też taki lajtowy jak widać... 31.08 moja szyjka miała 2,3 cm i kazał się tylko oszczędzać - on ciągle mówi, że dopóki nie ma rozwarcia to ok., a najgorsze co można zrobić to położyć się na zapas... i w sumie chyba wychodzi na jego - od lipca mam a to 2,6 cm, a to 2,8 cm, a to 3,1 cm, teraz było mało bo 2,3 cm, ale kazał tylko jeszcze bardziej spacerowo, zero seksu (dopiero teraz, wcześniej nawet seksu nie zabraniał). Zobaczę jak będzie teraz 1.10

 

[piorunem]

Dziękuje dziewczyny za słowa wsparcia. Denerwowanie nie wskazane a jednak jest bo to mój pierwszy pobyt w szpitalu, do tego dochodzi troska o małego żeby za wcześnie nie wyszedł.. Modle się żeby poczekał jeszcze chociaż 7 tygodno

Poczeka, będzie dobrze

 

[piorunem]

Bez nerwów kochana będzie dobrze! Niejedna z pessarem czy rozwarciem donosiła ciąża dobrze ze jesteś pod opieka. Odpoczywaj

A nawet przenosiła - moja koleżanka miała pessar od 27 tc i jak jej wyciągali to myślała, że urodzi niemal od razu, a urodziła 1,5 tygodnia po terminie

 

[springflower]

@Dita i @majacyr odpowiem Wam zbiorczo, bo zagubiłam cytaty. Kontrole mam na szczęście już w poniedziałek. Skurcze, które czuje to takie na okres...wydaje mi się ze z tym nie ma co jechać na IP. Dopytam na kontroli. Oprócz nospy i magnezu jak mi bardzo twardnieje brzuch lub czuje dół brzucha to biorę relanium.

@Pauliska, ja tez byłam pierwszy raz w szpitalu, ale powiem Ci ze ten pobyt dużo mi dał. Szpital mnie już nie przeraża. Porodu tez się przestałam bać. Liczy się tylko zdrowie dziecka.
Wiec zobaczysz, będzie dobrze

@Kelyana, super, ze już domek mój psiak cieszy się z powrotu, tylko nie może zrozumieć ze spacerki ze mną się skończyły

Hej, czytam Was cały dzień, ale dopiero mam czas odpisać.

Pani Diabetolog jak dla mnie słaba, w sumie nie powiedziała nic czego bym nie wiedziała, za to Pani położna w poradni super babka [emoji4] dietę dostałam, raczej niedożywiona chodzić nie będę, wręcz przeciwnie [emoji23][emoji23][emoji23] jeść mam tyle, że szok! 7 posiłków dziennie! No jak to tak [emoji15] bez przesady! No zobaczymy jak ro wyjdzie. Następna wizyta za dwa trzy tygodnie więc do końca ciąży może dwie wizyty będę miała w poradni diabetologicznej.
Później załatwiliśmy sprawę uznania ojcostwa, kolejna rzecz z głowy [emoji4]

Później podglądanie naszego synka [emoji4][emoji4][emoji4] synuś waży 1700g mamy 31+3 więc gigantem nie jest, ma wręcz wzorową wagę [emoji16] i na szczęście już główką do dołu. Buźki nie chciał pokazać, ale akurat coś tam sobie ssał lub gryzł jak to Pani doktor powiedziała [emoji4] następna wizyta za 3 tygodnie i tak już zostanie do końca ciąży [emoji4] mówiła, że nic niepokojącego nie widzi więc dzidziolek zdrowy, ufff... na następnej wizycie już dostanę zwolnienie do końca ciąży.

Ja właśnie muszę koniecznie to ojcostwo zalatwic! Dużo czasu w urzędzie to zajmuje?

 

[Mama Zuzi i Antosia]

Mój lekarz też raczej do tych stonowanych należy. O szyjce to powiedział, że na tym etapie jakby miała 2cm i mniej to możemy się martwić, ale i tak najbardziej patrzy sie na połówkowymi wtedy musi być 2,5cm.
A moim spojeniem to sie w ogóle nie przejmuje mam już 9mm ze złączonymi nogami i 12mm przy rozłożonych. Pytałam czy to nie zagrozi przy porodzie (bo czytałam, że jak podczas porodu się rozlezie całkiem to potem 6 tygodni trzeba być unieruchomionym, w specjalnym pasie, żeby sie z powrotem zrosło), no to dostałam odpowiedź, że troche tam może się rozejść bardziej, ale nie będzie tragedii. A wszędzie jest napisane, że rozejścis spojenia powyżej 1cm jest wskazaniem do CC. No, ale nic. Musze wierzyć, że nic mi nie będzie

Kochana też właśnie o tym czytałam, że 6 tygodni w bezruchu w usztywnieniu-masakra. Jakie masz objawy rozchodzenia spojenia?

Kurcze dziewczyny chyba mocno zaczęła gromadzić mi się woda w organizmie. Wczoraj wieczorem myślałam, że mi stopy i dłonie wybuchną. W nocy i w sumie cały czas czuję, że są nabrzmiałe. Do tego waga mi rośnie jakbym jadła kilogramami[emoji43][emoji43][emoji43] a nie obżeram się, nawet jak jestem baaardzo głodna. Może to przez luteine?
Dziewczyny, które bierzecie luteine, też macie wrażenie, że woda Wam się zbiera?

 

[the_flower]

Super, że dzidziolek zdrowy [emoji106][emoji5] rośnie jak na drożdżach [emoji5]
A pani diabetolog widocznie nie jest tak wyedukowana jak ty Haha [emoji23]



Ja tez mam ostatnimi czasu szyjkę na poziomie 3cm i w ogole lekarz nie powiedział, że sie skraca czy cos w tym stylu [emoji848] chyba jak schodzi poniżej 2,5cm to wtedy coś zalecają. Mi nawet nie kazał się jakoś oszczędzać, tylko jak zwykle - pamietać, że jestem w ciazy, i to już dość wysoko [emoji23]
Kurde, widzę, że mój gin to taki lajtowy jest... moze trochę moimi twardnieniami sie przejął, ale jak usłyszał, że trwają poniżej minuty to stracił zainteresowanie [emoji848][emoji33][emoji28]
Zobaczymy co będzie w przyszły wtorek, tez jestem ciekawa...



Super! Niech stoi w miejscu, a ty dalej oszczędny tryb prowadź [emoji106] A Mała już coraz wieksza [emoji5] przekraczamy dziewczyny 2kg już [emoji16][emoji847]wiec jak to śpiewał Piasek- Już coraz bliżej, bliżej....[emoji23][emoji23] byleby nie za szybko [emoji16]




Dostałaś skierowa
nie do szpitala, tak? Uszy do góry! Poleżysz i moze sie wydłuży [emoji106]

Z dnia na dzień coraz bardziej uświadamiam sobie, że tak jak piszesz już coraz bliżej
Cieszę się, że dalej się nie skraca, mogę małymi kroczkami coś sobie działać.
Ty też mam nadzieję, że nie szalejesz tylko wszystko na spokojnie
Ja dzisiaj wybieram się na zakupy. Mam nadzieję, że będą owocne
Miłego dnia Dziewczyny

 

[azamamew]

Ja juz po wizycie. Córcia 2118g +/- 259g. Ja 7kg na plusie. Pobrany gbs, następna wizyta 9 października, ale pani doktor powiedziala, że to taki etap ciąży, że jakby się coś działo to nie czekac tylko do szpitala. Wyniki gbs będą już za tydzień, więc jeśli jest możliwość to odebrać sobie wcześniej na wszelki wypadek. Ale póki co szyjka się nie skraca, mimo że mała ma główkę juz nisko. Niestety zdjęcia brak. Za to ze starszą córką dziś do lekarza, kolejna ciężka noc za nami, dlatego rano mi się słabo robiło, bo to juz 3 moja noc zarwana, a w dzień nie ma czasu na odpoczynek.

 

[Kacprysiowo]

Dzień Dobry
Keylana gratuluje wyjścia
Piorunem trzymam kciuki!

Kurcze dziewczyny szyjka na tym etapie ciazy to chyba jest super co? Mówił mi dr ze po 30 tc szyjka fizjologicznie się skraca i to jest normalne, boimy się tylko gwaltownych skrócen. No ale teraz to juz zbaranialam

Mojego przedszkolaka zostawilam dzis w domu bo ma gluta, ale jutro idzie spowrotem bo znowu bedzie dramat.

No i mocz oddałam po tym leku, mam nadzieję że już bakteri nie będzie. I zauważyłam po dniu od wzięcia leku że przestałam tak często Siku robić więc ja nie zwróciłam uwagi a to juz miało wpływ.

 

[Koka27]

Dzień Dobry
Keylana gratuluje wyjścia
Piorunem trzymam kciuki!

Kurcze dziewczyny szyjka na tym etapie ciazy to chyba jest super co? Mówił mi dr ze po 30 tc szyjka fizjologicznie się skraca i to jest normalne, boimy się tylko gwaltownych skrócen. No ale teraz to juz zbaranialam

Mojego przedszkolaka zostawilam dzis w domu bo ma gluta, ale jutro idzie spowrotem bo znowu bedzie dramat.

No i mocz oddałam po tym leku, mam nadzieję że już bakteri nie będzie. I zauważyłam po dniu od wzięcia leku że przestałam tak często Siku robić więc ja nie zwróciłam uwagi a to juz miało wpływ.

Moja tez zostala dzisiaj, bo cos chrypie. Zobaczymy co jutro bedzie.

 

[Mirakulum]

Dziękuje dziewczyny za słowa wsparcia. Denerwowanie nie wskazane a jednak jest bo to mój pierwszy pobyt w szpitalu, do tego dochodzi troska o małego żeby za wcześnie nie wyszedł.. Modle się żeby poczekał jeszcze chociaż 7 tygodno

lez odpoczywaj i napewno bedzie dobrze

Kochana też właśnie o tym czytałam, że 6 tygodni w bezruchu w usztywnieniu-masakra. Jakie masz objawy rozchodzenia spojenia?

Kurcze dziewczyny chyba mocno zaczęła gromadzić mi się woda w organizmie. Wczoraj wieczorem myślałam, że mi stopy i dłonie wybuchną. W nocy i w sumie cały czas czuję, że są nabrzmiałe. Do tego waga mi rośnie jakbym jadła kilogramami

a nie obżeram się, nawet jak jestem baaardzo głodna. Może to przez luteine?
Dziewczyny, które bierzecie luteine, też macie wrażenie, że woda Wam się zbiera?

mi sie i z synem i z corka gromadzila woda...bylam jak balonik a po porodzie jakby ktos powietrze spuscil i to tez mialo duzy wplyw na wage
.z synem w PL luteina na poczatku... a z corka tu zero progesteronu...a teraz o dziwo nie dosc ze mniej kg mam to i to opuchniecie na razie nie wystepuje..moze mam jeszcze czas wrrrrrrrrr hmmmmm

Dzień Dobry
Keylana gratuluje wyjścia
Piorunem trzymam kciuki!

Kurcze dziewczyny szyjka na tym etapie ciazy to chyba jest super co? Mówił mi dr ze po 30 tc szyjka fizjologicznie się skraca i to jest normalne, boimy się tylko gwaltownych skrócen. No ale teraz to juz zbaranialam

Mojego przedszkolaka zostawilam dzis w domu bo ma gluta, ale jutro idzie spowrotem bo znowu bedzie dramat.

No i mocz oddałam po tym leku, mam nadzieję że już bakteri nie będzie. I zauważyłam po dniu od wzięcia leku że przestałam tak często Siku robić więc ja nie zwróciłam uwagi a to juz miało wpływ.

tak , zgadzam sie z ta wypwiedza ze szyjka po 30 tyg skraca sie juz fizjologicznie.glowka naciska, plod wiekszy ...itd.



mi maz 2 dni kichal i dzis wstalam ..... nie wiem..z drazniacym lekko gardlem yhy...juz sie szprycuje pastylakmi z propolisem i mlekiem z czosnkiem i miodem , iskialem i bog wie co jeszcze wrrrrr oby przeszlo