reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Kiedyś chyba bym się tym przejęła, dziś mnie to zirytowało. Prawie 2 miesiące się nie widzieliśmy, chyba logiczne że nikt nie będzie po takim czasie gazety czytał [emoji19] zwłaszcza że we własnym pokoju a nie np w salonie [emoji50]

Jejku współczuje... już chyba jest na tyle stara żeby wiedzieć, że trzeba pukać...
 
reklama
Narzekałam że się nie rusza ...to teraz mi kopie ile wlezie i mam wrażenie że co godzinę nie dość ze po szyjce czy pęcherzyku to ogólnie wnętrzności mi dewastuje ,a jak kopnie powyżej w brzuch to aż wykop czuć

LILIA daje już znać że rośnie ❤
U mnie to samo, pęcherz to ulubione miejsce :D istną impreze dzis mam w brzuchu ;) a tez dziś narzekalam, że w ciągu dnia mało aktywny, to wieczorem odrabia ;) a moj chłop dziś pierwszy raz dostał kopniaka, więc przeżycie niesamowite dla niego :) dla mnie zresztą tez, bo sama dopiero wczoraj poczulam pierwszy raz pod ręką kopniaczka :)
 
Ja czuje od 6 lipca i wtedy też mój poczuł, i jak przylozy rękę wtedy kiedy najbardziej mnie oklada to mój czuje:) to taki wyraźny kop a nie jakaś popierdolka haha :)
Ja mam brzuch A pod brzuchem na kościach i nad lonem jak to określam taka skórę bez tłuszczu i tam najwyraźniej czuć ruchy bo na brzuchu mam lachmaczuna jak mój mąż mówi hahaha
Tez tak nisko czuje ruchy :) ja to mam swojego brzucha troche za dużo to wczesniej nie moglam wyczuc pod ręką przez tluszczyk :D
 
Wstawiam mój brzuszek jak sobie rosl od 8 tygodnia:)
A poniżej mój kot który śpi jak rozwalona krowa ,bezwstydnik:)

Mam nadzieję że Parys zaakceptuje dziecko:)
Na początku może być kiepsko wrzask, płacz oby to jakoś poszło:)
Super brzusio rośnie :)
Fajne porównanie.
Co do kota to proponuję po kilka sekund puszczać płacz dziecka. Niech się przyzwyczaja.
Kot król fotela hihi.
Ja mam świnki morskie i one bardzo nie lubią głośnych dźwięków.
Jak chwilę włączyłam płacz dziecka to bardzo im się nie podobało.
Ale one w klatce w przedpokoju są, więc luzik.
 
Czesc Dziewczyny,

Mnie chyba dzis obudzila czkawka Kropka?! Takie miarowe, dosc czeste uderzenia. Nie wiem co by to moglo byc innego [emoji848]

Cala noc mialam koszmary - snilo mi sie, ze przyszlam do Kropka, ktorego zoatawilismy u rodzicow tuz po porodzie. Probowalam go karmic piersia, ale nie ciumkal dobrze i nagle zwymiotowal na mnie marchewka pokrojona w kostke. Tesciowa zaczela do mnie mowic, ze musiala go czyms przeciez nakarmic jak mnie nie bylo, a ja obudzilam sie z przerazania jak zla matka bede [emoji33]

Dopiero po sniadaniu sie jakos uspokoilam, ale skad mi takie rzeczy przychodza do glowy to nie wiem [emoji23] Mam nadzieje, ze u Was troche lepsze noce.

A co do zwierzakow to ja puszczalam juz mojemu piesełowi placz niemowlaka. Za pierwszym razem biegal nerwowo po mieszkaniu, ale kazdy nastepny raz juz kompletnie ignorowal :) On bardziej nie lubi klotni, na ktore reaguje bardzo nerwowo (sasiedzi) niz samego placzu.
Zobacz załącznik 877715
 
A co do zwierzakow to ja puszczalam juz mojemu piesełowi placz niemowlaka. Za pierwszym razem biegal nerwowo po mieszkaniu, ale kazdy nastepny raz juz kompletnie ignorowal :) On bardziej nie lubi klotni, na ktore reaguje bardzo nerwowo (sasiedzi) niz samego placzu.
Zobacz załącznik 877715

PS. Nie wiem czy widac zdjecie mojego czworonoga?! U mnie jest tylko ikonka z klodka i jak na nia klikam to komunikat, ze nie mam uprawnien do podgladu tego zalacznika. U Was tez tak jest?
 
Czesc Dziewczyny,

Mnie chyba dzis obudzila czkawka Kropka?! Takie miarowe, dosc czeste uderzenia. Nie wiem co by to moglo byc innego [emoji848]

Cala noc mialam koszmary - snilo mi sie, ze przyszlam do Kropka, ktorego zoatawilismy u rodzicow tuz po porodzie. Probowalam go karmic piersia, ale nie ciumkal dobrze i nagle zwymiotowal na mnie marchewka pokrojona w kostke. Tesciowa zaczela do mnie mowic, ze musiala go czyms przeciez nakarmic jak mnie nie bylo, a ja obudzilam sie z przerazania jak zla matka bede [emoji33]

Dopiero po sniadaniu sie jakos uspokoilam, ale skad mi takie rzeczy przychodza do glowy to nie wiem [emoji23] Mam nadzieje, ze u Was troche lepsze noce.

A co do zwierzakow to ja puszczalam juz mojemu piesełowi placz niemowlaka. Za pierwszym razem biegal nerwowo po mieszkaniu, ale kazdy nastepny raz juz kompletnie ignorowal :) On bardziej nie lubi klotni, na ktore reaguje bardzo nerwowo (sasiedzi) niz samego placzu.
Zobacz załącznik 877715
Ale sen! [emoji26] i jaka kochana teściowa [emoji23] ja mojemu psu przy pierwszej ciąży nic nie puszczalam tylko pokazywałam każda kupiona rzecz i jakoś sam się przyzwyczaił później do obecności małego. Najgorzej miał z zabawkami bo przecież wszystkie pluszaki jego no ale zrozumiał - mądry kundelek [emoji4] milej niedzieli [emoji4]
 
Czesc Dziewczyny,

Mnie chyba dzis obudzila czkawka Kropka?! Takie miarowe, dosc czeste uderzenia. Nie wiem co by to moglo byc innego [emoji848]

Cala noc mialam koszmary - snilo mi sie, ze przyszlam do Kropka, ktorego zoatawilismy u rodzicow tuz po porodzie. Probowalam go karmic piersia, ale nie ciumkal dobrze i nagle zwymiotowal na mnie marchewka pokrojona w kostke. Tesciowa zaczela do mnie mowic, ze musiala go czyms przeciez nakarmic jak mnie nie bylo, a ja obudzilam sie z przerazania jak zla matka bede [emoji33]

Dopiero po sniadaniu sie jakos uspokoilam, ale skad mi takie rzeczy przychodza do glowy to nie wiem [emoji23] Mam nadzieje, ze u Was troche lepsze noce.

A co do zwierzakow to ja puszczalam juz mojemu piesełowi placz niemowlaka. Za pierwszym razem biegal nerwowo po mieszkaniu, ale kazdy nastepny raz juz kompletnie ignorowal :) On bardziej nie lubi klotni, na ktore reaguje bardzo nerwowo (sasiedzi) niz samego placzu.
Zobacz załącznik 877715
Straszne te sny. Mi się wczoraj śniło że dostałam taki mega okres założyłam podpaskę i zastanawiałam się czy to normalne w ciąży... Dziś pierwszy raz poczułam kopniaczek taki malutki dotej pory bardziej przelewało mi się po brzuchu
 
reklama
Wstawiam mój brzuszek jak sobie rosl od 8 tygodnia:)
A poniżej mój kot który śpi jak rozwalona krowa ,bezwstydnik:)

Mam nadzieję że Parys zaakceptuje dziecko:)
Na początku może być kiepsko wrzask, płacz oby to jakoś poszło:)

Pięknie brzuszek rośnie [emoji3][emoji847]
A kot słodziak [emoji7]

Czesc Dziewczyny,

Mnie chyba dzis obudzila czkawka Kropka?! Takie miarowe, dosc czeste uderzenia. Nie wiem co by to moglo byc innego [emoji848]

Cala noc mialam koszmary - snilo mi sie, ze przyszlam do Kropka, ktorego zoatawilismy u rodzicow tuz po porodzie. Probowalam go karmic piersia, ale nie ciumkal dobrze i nagle zwymiotowal na mnie marchewka pokrojona w kostke. Tesciowa zaczela do mnie mowic, ze musiala go czyms przeciez nakarmic jak mnie nie bylo, a ja obudzilam sie z przerazania jak zla matka bede [emoji33]

Dopiero po sniadaniu sie jakos uspokoilam, ale skad mi takie rzeczy przychodza do glowy to nie wiem [emoji23] Mam nadzieje, ze u Was troche lepsze noce.

A co do zwierzakow to ja puszczalam juz mojemu piesełowi placz niemowlaka. Za pierwszym razem biegal nerwowo po mieszkaniu, ale kazdy nastepny raz juz kompletnie ignorowal :) On bardziej nie lubi klotni, na ktore reaguje bardzo nerwowo (sasiedzi) niz samego placzu.
Zobacz załącznik 877715

Mój tez ma czkawkę od czasu do czasu.. poznaję bo to takie regularne podskakiwanie [emoji5] i nie musi wtedy nawet kopać czy za bardzo sie ruszać, tylko tak co chwilę podskok Hahaha [emoji28][emoji16]
A sny bywają w ciąży czasami naprawdę upierdliwe... hormony [emoji86]js swoich nie pamietam ostatnio [emoji55] może to i dobrze... [emoji848][emoji106][emoji5]
 
Do góry