reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Hej kobitki.
W końcu mam chwilę żeby napisać jak po wizycie :) Dzidzia Super, zdrowiutka, serduszko pika jak należy, ogólnie zmierzone od stóp do głów wszystko prawidłowo. Gin powiedział że oby tak dalej do przodu to będzie super :) dziś jest 19t2 dzień, z pomiarów usg wyszło 19t5t także prawie idealnie. Synek waży niecałe 350 gram i mierzy bez nóżek prawie 16 cm także kawał byka :D główkę ma koło pępka a nóżki niziutko, ponizej "gumy od majtek" haha (wyrażenie gina :D ). Już wiem dlaczego czuje się tam taka skopana haha ruchy i kopniaczki bardzo wyraźne i mocne. Nie jadłam dziś śniadania specjalnie żeby był spokojniejszy i rzeczywiście ruszal się ale jakby od niechcenia, nie tak jak ostatnio że nic się zmierzyć nie dało. Łożysko które było za nisko podniosło się do prawidłowej wysokości także to z głowy, szyjka twarda zamknięta ponad 4 cm czyli też super. Płeć już się nie zmieni bo oprócz siusiaka było widać worek i jajka które zstapily już z brzuszka więc potwierdzone 100% synuś :D Zostało mi tylko cieszenie się ciąża :D
Jedyny minus to bardzo często i długo twardnieje mi brzuch więc kazał brać magnez 3 razy 1 tabl od dziś do odwołania i to wszystko :)
Trzymam kciuki również za resztę wizyt ;)
To gratulacje Syneczka[emoji188][emoji4] najważniejsze ze wszystko w porządku i tak jak trzeba, i tak ma być do końca[emoji4] z tym twardniejacym brzuchem to nie fajne uczucie ale magnez pomoże. Mi się też już zdarzyło, lekarz mi mówił że tak do 3 razy dziennie to norma a jak więcej to żeby do niego dzwonić. Nie przyjemne to jest [emoji29]
 
reklama
Hej kobitki.
W końcu mam chwilę żeby napisać jak po wizycie :) Dzidzia Super, zdrowiutka, serduszko pika jak należy, ogólnie zmierzone od stóp do głów wszystko prawidłowo. Gin powiedział że oby tak dalej do przodu to będzie super :) dziś jest 19t2 dzień, z pomiarów usg wyszło 19t5t także prawie idealnie. Synek waży niecałe 350 gram i mierzy bez nóżek prawie 16 cm także kawał byka :D główkę ma koło pępka a nóżki niziutko, ponizej "gumy od majtek" haha (wyrażenie gina :D ). Już wiem dlaczego czuje się tam taka skopana haha ruchy i kopniaczki bardzo wyraźne i mocne. Nie jadłam dziś śniadania specjalnie żeby był spokojniejszy i rzeczywiście ruszal się ale jakby od niechcenia, nie tak jak ostatnio że nic się zmierzyć nie dało. Łożysko które było za nisko podniosło się do prawidłowej wysokości także to z głowy, szyjka twarda zamknięta ponad 4 cm czyli też super. Płeć już się nie zmieni bo oprócz siusiaka było widać worek i jajka które zstapily już z brzuszka więc potwierdzone 100% synuś :D Zostało mi tylko cieszenie się ciąża :D
Jedyny minus to bardzo często i długo twardnieje mi brzuch więc kazał brać magnez 3 razy 1 tabl od dziś do odwołania i to wszystko :)
Trzymam kciuki również za resztę wizyt ;)

Gratuluję zdrowego synka :) ;) Super, że wszystko ok, no i ta płeć już taka potwierdzona :) :D
Mi tez twardnieje, ale rzadko. Z reguły jak zapominam, że jestem w ciąży :laugh2: Czyli idę za szybko, albo wstaję za szybko, ewentualnie przy mocniejszych kopniakach...U mnie to chyba stawianie się macicy, zapytam gina. W 1.ciąży nic na to nie brałam, zobaczę co mi teraz powie :) To takie krótkotrwałe jest u mnie, wiec nie sądzę, żeby było to coś poważnego :tak:
 
Gratuluję zdrowego synka :) ;) Super, że wszystko ok, no i ta płeć już taka potwierdzona :) :D
Mi tez twardnieje, ale rzadko. Z reguły jak zapominam, że jestem w ciąży :laugh2: Czyli idę za szybko, albo wstaję za szybko, ewentualnie przy mocniejszych kopniakach...U mnie to chyba stawianie się macicy, zapytam gina. W 1.ciąży nic na to nie brałam, zobaczę co mi teraz powie :) To takie krótkotrwałe jest u mnie, wiec nie sądzę, żeby było to coś poważnego :tak:

Też to mam i też zapytam na następnej wizycie. Raz mi się to zdarza trochę częściej, a są takie dni jak dziś, że w ogóle o tym nie pamietam wiec pewnie sie nie wydarzyło.
 
Ja juz po wizycie lozysko zaslania cale wyjscie z macicy i lekarz stwierdzil ze juz sie raczej w inne miejsce nieprzemiesci robil mi dopochwowe i przez brzuch narazie mam 25 czerwca polowkowe to tez dokladnie obejza u poloznych mam wizyte 6 lipca a po 30 tygodniu juz wizyty w szpitalu
Jestem zalamana bede musiala miec cesarke strasznie mnie to przeraza
 
Ja juz po wizycie lozysko zaslania cale wyjscie z macicy i lekarz stwierdzil ze juz sie raczej w inne miejsce nieprzemiesci robil mi dopochwowe i przez brzuch narazie mam 25 czerwca polowkowe to tez dokladnie obejza u poloznych mam wizyte 6 lipca a po 30 tygodniu juz wizyty w szpitalu
Jestem zalamana bede musiala miec cesarke strasznie mnie to przeraza
Nie przejmuj się będzie dobrze. Cc nie taka straszna ;) ciekawe czy u mnie się przesunie czy będzie to samo
 
Ja juz po wizycie lozysko zaslania cale wyjscie z macicy i lekarz stwierdzil ze juz sie raczej w inne miejsce nieprzemiesci robil mi dopochwowe i przez brzuch narazie mam 25 czerwca polowkowe to tez dokladnie obejza u poloznych mam wizyte 6 lipca a po 30 tygodniu juz wizyty w szpitalu
Jestem zalamana bede musiala miec cesarke strasznie mnie to przeraza
Nie bój się tak cc. Ja też się bałam ale nie jest to takie straszne. Trzeba to trzeba i nie jest to Twój kaprys, wpływu nie masz i tyle. Tak ma być. A co na to łożysko przodujace teraz- kazali leżeć?
 
Ja juz po wizycie lozysko zaslania cale wyjscie z macicy i lekarz stwierdzil ze juz sie raczej w inne miejsce nieprzemiesci robil mi dopochwowe i przez brzuch narazie mam 25 czerwca polowkowe to tez dokladnie obejza u poloznych mam wizyte 6 lipca a po 30 tygodniu juz wizyty w szpitalu
Jestem zalamana bede musiala miec cesarke strasznie mnie to przeraza

Przykre że musisz się teraz denerwować taką sprawą:/ nie martw się, jakoś będzie!
 
Ja juz po wizycie lozysko zaslania cale wyjscie z macicy i lekarz stwierdzil ze juz sie raczej w inne miejsce nieprzemiesci robil mi dopochwowe i przez brzuch narazie mam 25 czerwca polowkowe to tez dokladnie obejza u poloznych mam wizyte 6 lipca a po 30 tygodniu juz wizyty w szpitalu
Jestem zalamana bede musiala miec cesarke strasznie mnie to przeraza
Łożysko przodujace jest wskazaniem do cc, dla dobra Ciebie i dzidziusia jest to najlepsze rozwiązanie. Zobaczysz że szybko dojdziesz do siebie[emoji4]
 
reklama
Ja juz po wizycie lozysko zaslania cale wyjscie z macicy i lekarz stwierdzil ze juz sie raczej w inne miejsce nieprzemiesci robil mi dopochwowe i przez brzuch narazie mam 25 czerwca polowkowe to tez dokladnie obejza u poloznych mam wizyte 6 lipca a po 30 tygodniu juz wizyty w szpitalu
Jestem zalamana bede musiala miec cesarke strasznie mnie to przeraza

Cc nie jest straszne, najważniejsze jest Wasze bezpieczeństwo! Ja dobrze wspominam, szybko doszłam do siebie. Cc miałam o 23 i od rana już normalnie zajmowałam się małym. Będzie dobrze
 
Do góry