reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Wczesniej lekarz na prena poeiedzial ze chyba dziewcxynka ale ze nie ma pewnosci
Ja sie nasyawilam i nazwalam dziecko i tego sie trzymalam a teraz lekarz mowi ze chłopak

Dobra nie wiem teraz juz sama podobno ewidentnie chlopak nic o zadnych łechtaczkach nie mowił a szkoda bo moze jeszcze zyla bym nadzieja
Kurde szok
I mam klopot z imieniem

Imię się znajdzie choć wiem że z decyzją jest szok ale przywyknie :)grunt że zdrowe ..przeciez takie zmartwienia były na samym poczatku ciazy. no ale właśnie ... W 13tyg. To jeszcze jak widać nie ma 100%pewnosci..

Ja pyrtka długiego widziałam .i tak i siak..ale jajek nie hahaha
 
reklama
Nie cofnie się :( jak będę chodzić i nie dbać o to , to będzie się rozchodzic... z córka w ciąży leżałam ściśnietą specjalnym pasem w biodrach kilka godzin dziennie...w czwartek mam wizytę to lekarz spr czy już się rozeszło bardziej niż powinno...

Co do staników to mam plan po karmieniu wybrać się do brafiterki bo zawsze mam z tym problem :/ ale jestem duża i cycki tez mam duże [emoji23] wiec potrzeba profesjonalisty do dopasowania
 
Odpoczywaj, poki możesz ;) zaraz wakacje to dzieciaki nie dadzą spokoju ;)
Moje dzieci potrzebują tylko jedzenia, a resztę organizują sami hehehe
Córka lubi długo spać, synek myślę że do 8 może 9 też pośpi, także te wakacje pełne luzu, następne już taj słodko nie będzie, bo maleństwo będzie potrzebowało mnie znacznie częściej hehehe
 
Mnie też miejsce spojenia łonowego boli. Byłam z tym u lekarza, zmierzył i będziemy obserwować czy się będzie rozchodzić. Mnie to tak jakby trochę kłuje, trochę piecze, takie dziwne uczucie. No, ale właśnie ze względu na to, że jednak chciałabym rodzić naturalnie to mam nadzieję, że nie będzie się rozchodzić...
 
Rozejście spojenia to ból tak jakby kości w kroczu...to jest chrząstka która trzyma miednice w całości i jak ona się rozchodzi to miednica tez...jest to niebezpieczne dla mamy, nie dziecka. Nie ma np opcji porodu naturalnego, jeśli rozejście jest patologiczne( ileś tam mm rozejścia jest dopuszczalne a potem już niebezpieczne- miednica może przy porodzie się rozejść i mama ładuje w szpitalu na 6 tyg na wyciągu i rehabilitacji po porodzie :/) mnie boli jak chodze, jak długo siedzę i wstaje, nie mogę się przekręcić z boku na bok, łatwiej mi wstać z łóżka i położyć się na drugim boku niż się kręcić, nie mogę się ubierać na stojąco bo nie ma opcji stać na jednej nodze, np przy zakładaniu majtek:/ muszę jak najmniej obciążać miednice :/
Strasznie Ci współczuję. Jesteś unieruchomienia. Masz kogoś do pomocy oprócz męża, który pewnie prauje?
 
reklama
Dzięki dziewczyny [emoji8] mam męża, ale wychodzi przed 7 i wraca po 19 wiec szału nie ma ;) trzeba jakoś sobie radzić :)

Czy jest szansa dołączyć do wątku zamkniętego ? :)

Mama Zuzi i Antosia , fajne ze dzieci takie ogarnięte ;) ale faktycznie za rok będzie trudniej [emoji23]
 
Do góry