reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

No widzisz, wszystko zależy od tego jak nam jest w ciąży [emoji4] ja mimo wszystko i tak planuje trzecie ale tym razem z dłuższą przerwa żeby odpocząć (o ile można będzie odpocząć z dwójką dzikusow [emoji28]). Będzie ciekawe [emoji16]
Teraz zerknelam że u Ciebie będzie chłopak. Wiem że ciąża ciąży nie równa ale uwierzcie, że wszystkie moje znajome które spodziewaly/ją się chłopaka czują się cudownie. No i ja również mam to porównanie że corusia zabiera mi energię urodę i chęci [emoji6] mąż od razu na początku mówił że będzie dziewczynka jak tylko widział jak się męczę [emoji26]
O a u mnie zupełnie inaczej. Z corką mogłam szaleć i nic mi nie było. Ciąża rewelacja! Z pierwszym synem jak i teraz z drugim jest znacznie gorzej. Jeżeli chodzi o urodę to z Zuzia wyglądałam zdecydowanie korzystniej niż z chłopakami.
Teraz jestem po prostu coraz starsza i organizm ma inne wymagania i możliwości niż 10lat temu.
 
reklama
  • @springflower a jak Was? Wiesz już kiedy wypuszczą Jasia do domu??
Nie wiemy jeszcze, na pewno musi przybrać do co najmniej 2 kg. Nastawiam się na kilka tygodni i nie myśle o wyjściu, mam mniejsze cele. Mój najbliższy to przewijanie i karmienie, chciałabym tez aby nauczył się ssać pierś.
Ale od dwóch dni jest znowu pod lampa...

Dzisiaj zdjęli mi szwy, mam nadzieje, ze będzie lepiej.

W ogóle mogłybyście już rodzic, bo nie mam nikogo na tym samym etapie, tyle muszę na Was czekać jeszcze ( :p )
mamy teraz zupełnie różne rzeczywistości.
 
No widzisz, wszystko zależy od tego jak nam jest w ciąży [emoji4] ja mimo wszystko i tak planuje trzecie ale tym razem z dłuższą przerwa żeby odpocząć (o ile można będzie odpocząć z dwójką dzikusow [emoji28]). Będzie ciekawe [emoji16]
Teraz zerknelam że u Ciebie będzie chłopak. Wiem że ciąża ciąży nie równa ale uwierzcie, że wszystkie moje znajome które spodziewaly/ją się chłopaka czują się cudownie. No i ja również mam to porównanie że corusia zabiera mi energię urodę i chęci [emoji6] mąż od razu na początku mówił że będzie dziewczynka jak tylko widział jak się męczę [emoji26]
To ja jestrm wyjątkiem od reguly ;) czekam na chlopca i duzo gorzej znosze te ciaze niz z corka. Co prawda z mloda tez raz czy dwa lezalam w szpitalu, ale to bylo kilkudniowe. Zadnego zmeczenia, zgagi itd, spojenie zaczelo pobolewac pod koniec a nie jak teraz od 26 tyg chyba. Brzuch tez mniejszy mialam, do porodu nie mialam takiego jak mam teraz :) teraz ciaza daje mi popalic.
 
O a u mnie zupełnie inaczej. Z corką mogłam szaleć i nic mi nie było. Ciąża rewelacja! Z pierwszym synem jak i teraz z drugim jest znacznie gorzej. Jeżeli chodzi o urodę to z Zuzia wyglądałam zdecydowanie korzystniej niż z chłopakami.
Teraz jestem po prostu coraz starsza i organizm ma inne wymagania i możliwości niż 10lat temu.
Dlatego nie da się porównać dwóch ciąż [emoji4] A jak się Wam sprawdza szaleństwo w brzuchu a w rzeczywistości? Synek był dość aktywny i jest do tej pory Ale jak tylko mała zaczęła się ruszać to aż się boję co to będzie jak się urodzi! A może wyskacze się w brzuchu i już na świecie będzie spokojniutka?[emoji848][emoji57] w ogóle jakoś dziwnie ja ostatnio czuje (wszędzie!) I po bokach A szczerze najmniej na górze (czyli teoretycznie tam gdzie nóżki). Jestem ciekawa jak leży[emoji848] czasem mam wrażenie że kopie mnie troszkę nad pepkiem ale nie wiem czy to możliwe żeby zeszła już tak nisko...
 
Nie wiemy jeszcze, na pewno musi przybrać do co najmniej 2 kg. Nastawiam się na kilka tygodni i nie myśle o wyjściu, mam mniejsze cele. Mój najbliższy to przewijanie i karmienie, chciałabym tez aby nauczył się ssać pierś.
Ale od dwóch dni jest znowu pod lampa...

Dzisiaj zdjęli mi szwy, mam nadzieje, ze będzie lepiej.

W ogóle mogłybyście już rodzic, bo nie mam nikogo na tym samym etapie, tyle muszę na Was czekać jeszcze ( :p )
mamy teraz zupełnie różne rzeczywistości.

masz racje, tez lubie skupiac sie na malych celach:) szybko leci wtedy:)

wszytko przyjdzie z czasem

ja mialam szycie po sn ale szczerze powiem , zdejmowania szwow nie pamietam oO chyba mialam rozpuszczalne
 
reklama
Do góry