reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Już mi głowa pęka od tego szukania.. Ja właśnie tak myślałam, ale my w sumie mieszkamy w mieście w centrum, więc aby nie był za "szeroki", nie wiem.. zjem coś i siądę jeszcze raz wszystko przeanalizuje i przemyśle [emoji28] I jeszcze do tego sklepu się przejdę to już będzie moja ostatnia deska ratunku [emoji28][emoji28]

My w sklepie spędziliśmy chyba z 2 h, Pan nam pokazywał wszystkie wózki, które brałam pod uwagę (po analizie internetowej), a w końcu i tak wybraliśmy pierwszy, który upatrzył mój Mąż chyba jeszcze w maju ;p zmarnowałam masę czasu czytając w necie i analizując, ale w sumie nie żałuję ;)
 
reklama
Hej ho
My z moim Nikodemkiem byliśmy w zeszła niedziele w kinie na krzysiu gdzie jesteś
Bardzo nam sie podobał. Ale faktycznie nie wygodnie.

Mi perwszy raz w nocy było tak źle spać
Tak mnie skopało dziecie że szok bąbelek miał calkiem nieprzespana noc no tak skakał kopal wyginal . tak mi potraktowal watrobe i zoładek ze sie zwijalam z bólu. W żadnej pozycji nie było dobrze. Masakra. Z Nikosiem tak nie miałam
Dzis dzień totalnego luzu... Nie robie nic oprócz jedzenia na czas jak zwykle.
Dziś po śniadaniu 191 cukier masakra. Wczoraj bylam u mojej dr pokazac pomiary do 24 wrzesnia mam sie trzymac diety . niestety u mnie jednego dnia po takim samym posilku mam spoko cukier a innego dnia to samo zjem i jest dupa. Wiec plan jest taki ze jeszcze do 24 próbujemy bez insuliny. Potem jak bedzie to tak wygladac to niestety insulina.
Dziś ide na obiad do mamy:)
Wiec fajnie zaraz ruszamy na spacer.
Aha co do moich spraw z ojcem debilem to jutro zanosze adwokat ostatni świstek i sprawa idzie do sadu bo pozew jest juz napisany i licze na to że max miesiac i bedzie po wszystkim poniewaz jest to tryb przyspieszony ze wzgledu na ciążę .
 
Priam, ten który pokazywałaś (taki niebieski w aniołki) w wersji 2w1 lux da się kupić za ok. 4350, tyle że nie w wersji specjalnego malowania, ale w standardowych kolorach...
Wiem właśnie, jeszcze tu sklep robi jakieś promocje chyba, ale muszę się przejść, tylko ten z wózkami Cybexa z drugiej strony jest wogule niż ten do którego miałam we wtorek iść [emoji17] będę musiała w tym tygodniu jechać koniecznie bo czas leci a ja dalej nie zdecydowana [emoji17]
 
Witam w niedziele
U nas cieplo wiec wybralam sie z kolezanka i jej synem na taki plac zabaw bawia sie chlopaki a my odpoczywamy na swiezym powietrzu
Z rana bylam na ryneczku z uzywancami i kupilam troche dla starszych ciuchow i buty juz na zime no i dla malutkiej tylko troszke bo juz mam tyle ze niemiesci mi sie w szafie
Mam sporo na 62 -68 na 56 pare rzeczy na 50 nic a teraz kupilam pare rzeczy
 
My z narzeczonym mamy karty do kina wykupione, taki abonament. Płacimy 44zł za osobę na miesiąc i możemy chodzić ile ccemy i kiedy chcemy. Świetna sprawa. Chodzimy jeszcze na min. 3 filmy w miesiącu, żeby się w ogóle opłacało. W czwartek byliśmy z moimi młodszymi braćmi na "Krzysiu, gdzie jesteś?". Polecam :) Rzeczywiście jest trochę niewygodnie, ale te max 2h jeszcze jestem w stanie przepękać. Mała się wierci cały film :)
 
Hej, melduje się po ciężkim dniu. Od wczoraj cały czas prasowałam i w końcu udało mi się zrobić wszystko. Oczywiście w międzyczasie robienie obiadu i inne zajęcia. Powiem szczerze, że zmęczona jestem zarówno fizycznie jak psychicznie. Mąż w tym czasie zajmował się córką, chociaż to słowo ciężko mi przechodzi przez gardło. Jeden dzień zajmowania się córką i z ledwością ją nakarmił drugim śniadaniem (kiedy mi ostatnio sama otwierała buzię i jeszcze dużo więcej zjadała). Ona nie chce się z nim bawić (bo nie bawi się tak jak on by chciał). Naturalnie cały czas miał włączony komputer i większość czasu jakąś grę. Jestem wściekła, ale nie mam siły się z nim kłócić. W przyszłym tygodniu poprzychodzi reszta rzeczy (parę kosmetyków dla dzidzi, klocki dla starszej córki i pajace do spania). Na dodatek czekam cały czas na szlafrok z koszulą, na olx zapłaciłam a dalej nie ma. Wkurzam się niesamowicie, nawet nie chce myśleć co on na to powie. Już jak kupiłam przez olx karuzelę z leżaczkiem określane jako dobre, a były straszne to był na mnie wściekły :/ Jakoś od wczoraj między nami sytuacja napięta, ciągle coś.
 
Hej.
My wreszcie wczoraj kupiliśmy stolik do przewijania. Dzisiaj miałam handre to sobie go złożyłam na poprawę humoru i tymczasowo stoi w sypialni ale trochę się zrobiło ciasno heh
IMG_20180909_181148.jpg

Do kina się nie wybieram bo z córką w ciąży jak poszłam do imaxa to nie pamiętałam filmu i wyszłam że łzami w oczach. Dźwięk był tak strasznie rozkrecony że młoda mi wszystkie bebechy poobijala.

@maksimas fajnie że już u siebie. Też bym już chciała a tu jeszcze kluczy nawet nie mamy...
Jutro zaczynamy rajd po marketach budowlanych i meblowych. Będzie wesoło bo mamy z mężem zupełnie inny gust ale ostatecznie jakoś i tak wybieramy to samo hehe
 

Załączniki

  • IMG_20180909_181148.jpg
    IMG_20180909_181148.jpg
    983,7 KB · Wyświetleń: 125
My już po [emoji5] bajka superaśna[emoji106] i w sumie 2godziny bajki plus lekko 20minut reklam przed i bajka krótkometrażowa - szybko zleciało [emoji847] ja lubię w kinie siedzieć... w sumie mogłabym po tej bajce pójść jeszcze na jakoś horror albo thiller... ale nie było z kim... Haha I nie dlatego, że z dzieckiem byliśmy, ale mąż nie znosi takich klimatów i szwagierka zreszta tez (siostra męża była z nami ). W ogóle śmiesznie- nas trójka dorosłych i jedno dziecko, które niby nas na tę bajkę zabrało... [emoji23]a w sumie to chyba my do towarzystwa Jaśka wzięliśmy [emoji28][emoji85] ale na sali byli też dorośli bez dzieci, także spoko. I młodzież z trądzikiem na twarzy też się nie wstydziła oglądać [emoji5] dlatego kocham bajki, bo łączą ludzi [emoji173]️[emoji106] No a najważniejsze, że synkowi się podobała [emoji23]jednemu i drugiemu, ten w brzuchu trochę sie powiercił, pokopał, ale ogólnie był grzeczny ... jak zwykle podczas jazdy się rozkręcił, a jeszcze prowadziłam, to może na bajkę brakło sił [emoji23] ja nie wiem czemu on podczas jazdy sie budzi,.. nie powinno być odwrotnie???[emoji85][emoji86]

@azamamew
Ach te chłopy... mój młody też kiedyś, kiedyś w niedzielę jak robiłam obiad przybiegł, że chce sie ze mną bawić.. a ja zdezorientowana - przecież bawił się z tatą! To mąż przylazł na to, że synkowi się nie podoba zabawa z nim i woli ze mną... Mina moja bezcenna [emoji28] kazałam wracać im obu do pokoju, a mężowi powiedziałam, że ma się bawić tak, żeby spędzać czas z dzieckiem i ja mu pomogę, wystarczy, że odłoży telefon czy tam tablet i bardziej sie zaangażuje...Podziałało [emoji23] w sumie to młody najbardziej autkami lubił sie bawić właśnie z tatą albo dziadkiem.. ale od czasu do czasu mąż miał „niemoc” i trzeba było mu przypomnieć, że ma tę moc [emoji123]
A z mężem się dogadacie, zawsze są lepsze i gorsze dni [emoji5]
 
reklama
My już po
emoji5.png
bajka superaśna
emoji106.png
i w sumie 2godziny bajki plus lekko 20minut reklam przed i bajka krótkometrażowa - szybko zleciało
emoji847.png
ja lubię w kinie siedzieć... w sumie mogłabym po tej bajce pójść jeszcze na jakoś horror albo thiller... ale nie było z kim... Haha I nie dlatego, że z dzieckiem byliśmy, ale mąż nie znosi takich klimatów i szwagierka zreszta tez (siostra męża była z nami ). W ogóle śmiesznie- nas trójka dorosłych i jedno dziecko, które niby nas na tę bajkę zabrało...
emoji23.png
a w sumie to chyba my do towarzystwa Jaśka wzięliśmy
emoji28.png
emoji85.png
ale na sali byli też dorośli bez dzieci, także spoko. I młodzież z trądzikiem na twarzy też się nie wstydziła oglądać
emoji5.png
dlatego kocham bajki, bo łączą ludzi
emoji173.png
emoji106.png
No a najważniejsze, że synkowi się podobała
emoji23.png
jednemu i drugiemu, ten w brzuchu trochę sie powiercił, pokopał, ale ogólnie był grzeczny ... jak zwykle podczas jazdy się rozkręcił, a jeszcze prowadziłam, to może na bajkę brakło sił
emoji23.png
ja nie wiem czemu on podczas jazdy sie budzi,.. nie powinno być odwrotnie???
emoji85.png
emoji86.png
A jak dzidzia w brzuszku po kinie??? Wnetrznosci mocno sponiewierane???:-D:-D:-D:-D
 
Do góry