reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

Hej dziewczyny .
Co do wagi w pierwszej ciąży przytyłam tylko 7 kg ale wagę startowa miałam dużo wyższa niż teraz .
Aktualnie już mam 7 kg na plusie .

Co do rozstępów to w 1 ciąży w ostatnim tygodniu mi wyskoczyły dopiero a myślałam że uda mi się siebie od tego uchronić - oberwał brzuch . Teraz już jestem do nich przyzwyczajona i nawet nie zwracam uwagi czy pojawiają się nowe . Nauczyłam się z nimi żyć ;)

Powodzenia na dzisiejszych wizytach ;)
 
reklama
Hej, ja juz po wypiciu glukozy... Masakra! Wkurzylam sie bo na stronie lab bylo napisane ze nie mozna z cytryna a w lab sie pyta czy mam cytryne.... No i wypilam i tak jak myslalam jest okropnie przez ten moj wstret do slodkiego [emoji85] siedze i lykam powietrze zeby nie zwrocic [emoji85]

Ja do wczorajszej glukozy wcisnęłam pół cytryny [emoji5] i pielęgniarka nic mi nie poradziła, tylko przed wypiciem spytałam czy mogę, a ona, że oczywiście, jak mam [emoji16]ale sama nie proponowała... smak słodki, ale wypiłam prawie na raz, dopóki nie przypomniałam sobie, żeby pic wolno... haha[emoji85] ale zniosłam dużo lepiej niż w 1.ciązy, właściwie to zupełnie nic mi nie było, oprócz głodu pod koniec..
wyniki wyszły w porządku wiec mogę jesc słodkie [emoji57][emoji51]a pisałam, że zgubili mój mocz?[emoji41] dzwoniła pani po południu czy mogę dowieźć w poniedziałek [emoji28][emoji86] nawet była taka miła i mówiła, że nie muszę być ja, ktoś inny może zawieźć [emoji849] och, mam tylu chętnych do wożenia swojego moczu..[emoji43][emoji5]ale chyba jednak wolę sama pojechać... [emoji40] taaaaaa... a mówią , że takie rzeczy tylko w filmach [emoji86]
 
Witajcie:) nieśmiało się zapytam czy moge do Was dołączyć?
Mam 30 lat, synek brzuchu (21t3dz)❤ termin 28 listopad.
mam też synka w wieku 8 lat ❤
Musiałam troszkę w życiu przejść i poczekać aby moc cieszyć się z kopniaczków małego :) staraliśmy się 5 lat...od lekarza do lekarza, próbowaliśmy dosłownie wszystkiego i się nie udawało albo traciłam ciąże :( ostatnio straciłam w grudniu 2017 i po trzech miesiącach jakimś cudem zaszłam w ciążę i mam mojego Błażeja w brzuchu ❤ jednak ciągle gdzieś się boję...niech Ten czas szybciej leci aby do porodu.
 
Witajcie:) nieśmiało się zapytam czy moge do Was dołączyć?
Mam 30 lat, synek brzuchu (21t3dz)[emoji173] termin 28 listopad.
mam też synka w wieku 8 lat [emoji173]
Musiałam troszkę w życiu przejść i poczekać aby moc cieszyć się z kopniaczków małego :) staraliśmy się 5 lat...od lekarza do lekarza, próbowaliśmy dosłownie wszystkiego i się nie udawało albo traciłam ciąże :( ostatnio straciłam w grudniu 2017 i po trzech miesiącach jakimś cudem zaszłam w ciążę i mam mojego Błażeja w brzuchu [emoji173] jednak ciągle gdzieś się boję...niech Ten czas szybciej leci aby do porodu.
Hej [emoji5] teraz napewno będzie dobrze! też mam termin na 28.11 i też chłopiec [emoji4]
 
Witajcie:) nieśmiało się zapytam czy moge do Was dołączyć?
Mam 30 lat, synek brzuchu (21t3dz)❤ termin 28 listopad.
mam też synka w wieku 8 lat ❤
Musiałam troszkę w życiu przejść i poczekać aby moc cieszyć się z kopniaczków małego :) staraliśmy się 5 lat...od lekarza do lekarza, próbowaliśmy dosłownie wszystkiego i się nie udawało albo traciłam ciąże :( ostatnio straciłam w grudniu 2017 i po trzech miesiącach jakimś cudem zaszłam w ciążę i mam mojego Błażeja w brzuchu ❤ jednak ciągle gdzieś się boję...niech Ten czas szybciej leci aby do porodu.
Witaj . Już jest połowa więc mniej jak więcej nam zostało. Trzeba pozytywnie myśleć. Ja rozstepy mam na piersiach po okresie dojrzewania . Teraz pękają mi naczynka i to chyba najwięcej na piersiach. Mam piegi więc nie rzuca się aż tak to w oczy. Ale dziś śpiąca jestem chyba drzemkę se zrobię jeszcze
 
Hej, mniej się udzielam, bo roboty z mieszkaniem jest, wczoraj mama popilnowała mi córki, bym mogła iść pomóc mężowi, dziś przyjedzie teściowa. Niestety cały czas mąż musi robić wszystko sam, bo ja zajmuje się córką, z nią nie bylibyśmy w stanie nic robić.
Jeśli chodzi o wagę to jest mi wstyd, bo w tym miesiącu przytyło mi się więcej, chyba będzie około 2,5 - 3 kg. Owszem trochę więcej jadłam, ale bez obżerania. Łącznie przytyłam 4 - 4,5 kg, no to nie taka tragedia, tylko jakoś myślę, że jak stanę we wtorek na wadze to będzie mi głupio przed pielęgniarką.
W poprzedniej ciąży przytyłam łącznie 7 kg, ale z większej wagi startowej, po ciąży byłam chudsza o 10 kg. Mam nadzieję, że teraz też skończę na podobnej wadzę. To też zależy czy będę tak długo w ciąży jak w poprzedniej ciąży.
 
Witaj . Już jest połowa więc mniej jak więcej nam zostało. Trzeba pozytywnie myśleć. Ja rozstepy mam na piersiach po okresie dojrzewania . Teraz pękają mi naczynka i to chyba najwięcej na piersiach. Mam piegi więc nie rzuca się aż tak to w oczy. Ale dziś śpiąca jestem chyba drzemkę se zrobię jeszcze
Mi coś ostatnio nie idzie spanie...cierpię chyba na bezsenność. Za to mój mały cały dzień śpi w brzuchu a wieczorem fika:)
 
reklama
Hej, mniej się udzielam, bo roboty z mieszkaniem jest, wczoraj mama popilnowała mi córki, bym mogła iść pomóc mężowi, dziś przyjedzie teściowa. Niestety cały czas mąż musi robić wszystko sam, bo ja zajmuje się córką, z nią nie bylibyśmy w stanie nic robić.
Jeśli chodzi o wagę to jest mi wstyd, bo w tym miesiącu przytyło mi się więcej, chyba będzie około 2,5 - 3 kg. Owszem trochę więcej jadłam, ale bez obżerania. Łącznie przytyłam 4 - 4,5 kg, no to nie taka tragedia, tylko jakoś myślę, że jak stanę we wtorek na wadze to będzie mi głupio przed pielęgniarką.
W poprzedniej ciąży przytyłam łącznie 7 kg, ale z większej wagi startowej, po ciąży byłam chudsza o 10 kg. Mam nadzieję, że teraz też skończę na podobnej wadzę. To też zależy czy będę tak długo w ciąży jak w poprzedniej ciąży.
Witaj :) teraz są takie miesiące ciazy ze 2-3 kg na miesiąc jest w normie :) najwazniejsze aby dzidziuś zdrowo rósł a kg to już mniej ważna sprawa...
 
Do góry