Jestem dziś padnieta, nie wiem co z moim..juz chyba jedzenie obstawiam.. Wczoraj jak usnelam to maz nie mógł mnie dobudzic, bym się polozyla, rozebrala etc.. No czuje się taka wypruta przez te ostatnie noce i poranki ze szok..do tego dalej mega mdłości i wymioty, wymiekam..
Linka.. Zrobisz tak, jak serducho Ci podpowiada. Niespodzianka tez nie jest zła. Ty chyba masz sporo rzeczy po chlopakach? To na sam początek neutralne ciuszki a jak się urodzi to wtedy zakupy ewentualne dla dziewuszki. Z drugiej strony zastanów się, czy aż tyle wytrzymasz?
Mama czwórki, powodzenia z papierami!
Aob, co do szczepień to wiesz..ja mam negatywne podejście do tego a tych pl szczepień to juz w ogole nie rozumiem.
Linka.. Zrobisz tak, jak serducho Ci podpowiada. Niespodzianka tez nie jest zła. Ty chyba masz sporo rzeczy po chlopakach? To na sam początek neutralne ciuszki a jak się urodzi to wtedy zakupy ewentualne dla dziewuszki. Z drugiej strony zastanów się, czy aż tyle wytrzymasz?
Mama czwórki, powodzenia z papierami!
Aob, co do szczepień to wiesz..ja mam negatywne podejście do tego a tych pl szczepień to juz w ogole nie rozumiem.