Hej ,jestem nowa i chcialam sie przywitac
Mam na imie Martyna
Niestety nie mam az tyle czasu zeby przeczytac wszystkie posty,ale bede tu zagladala od czasu do czasu mam nadzieje ,ze na 100% okaze sie,ze jestem w ciazy
poki co robilam 2 testy i wyszly pozytywne ale druga kreska jest jeszcze malo wyrazna, robilam testy w 31 dniu cyklu ( zwykle mam cykle 31-32 dniowe ) ale zdarzylo sie pare razy w zyciu,ze trwaly 38 ,a nawet 42 dni (ale takie sytuacje mialy miejsce gora 5 razy w zyciu ) lekarz stwierdzil u mnie drobnopecherzykowosc obu jajnikow , i wyjasnil,ze przez to moge miec nieregularne cykle i nie kazdy cykl musi byc owulacyjny. wiec nie nastawialam sie jakos bardzo ,ze zajde za szybko w ciaze,chociaz bardzo tego pragnelam. Ogolnie myslalam,zeby zrobic test dopiero po 40 dniu cyklu (jesli by mi sie miesiaczka spozniala oczywiscie,ale sie na to za bardzo nie nastawialam,zeby sie nie rozczarowac ) jednak zaczela mi sie robic ropa od zeba i pani stomatolog przepisala mi antybiotyk, uprzedzilam ja ze jest prawdopodobienstwo,ze moge w ciazy ,mimo,ze jeszcze nie robilam testu (bylam przed pierwszym mozliwym dniem miesiaczki a ,ze mam nieregularne cykle to nawet jesli bym byla w ciazy to i tak by mi pewnie nie wykrylo ) wiec pani stomatolog mi przepisala najbardziej odpowiedni antybiotyk,ale dla swietego spokoju kazala skonsultowac to z ginekologiem , poczekalam do tego pierwszego mozliwego dnia miesiaczki(poniedzialek 7.03), i z porannego moczu zrobilam test i wyszedl pozytywny! zdziwilo mnie to naprawde. druga kreska zaczela wychodzic po okolo 30 sekundach a po 3-4 minutach bylo juz wyrazniejsza jednak i tak jest slaba ) tego samego dnia powtórzyłam test i rowniez wyszedl pozytywny ,ale kreska wyszla jeszcze jasniejsza ,ledwo ja widac a na zdj to juz w ogole prawie jej nie widac. i wczoraj bylam u gin ,ale niestety nic nie widac jeszcze... myslalam,ze bedzie widac chociaz pecherzyk... , ale gin oczywiscie ciazy nie wyklucza tylko za wczesnie, powiedziala zebym wybrala antybiotyk i jesli mi zalezy zeby sie upewnic juz to moge isc w czwartek na bete. zamierzam dzis rano powtórzyć test trzeci raz, jak nie zobaczylam nic na usg to teraz sie boje ,ze na tescie tez nie zobacze... notka troche bez ładu,ale jest bardzo pozno godzina,a kilka ostatnich dni to spore emocje.