reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2016

Priincesczka faktycznie tak.na to nie spojrzałam. Ja to zawsze proszę o naklejenie plastra na opatrunek ubieram sie i wychodze, nie siedzę po pobraniu nie wiem jakoś wole uciec szybko :-) każdy widzi swoja stronę :-) faktycznie jak tak patrzeć to facet zawsze będzie za swoją Panią i jej wygodami a nie za cudzymi babami:-p
 
reklama
Dlatego ja chodzę ostatnio po 8 i nie w poniedziałek jak już tłum się przewali. Teraz byłam pierwsza w kolejce[emoji5] Ale dla moich żył to za mało zawsze cyrku na robię [emoji38] pobieram tylko na lezaco bo dwa razy padlam jak długa,to jeszcze ostatnio nie chce krew lecieć [emoji58] i było pobieranie z nadgarstka

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Koalka moj dodatkowo przewrazliwiony i zawsze patrzy nie mdleję, bo sam ma taka przypadlosc po pobraniu krwi :-) ale on sie patrzy na to jak mu obieraja a ja odwracam glowe w druga strone i tyle. Czasem nawet uklucia nie czuje :-) u mnie najpierw przecieraja mokrym wacikiem a pozniej psikaja czyms w sprayu i smieje sie ze to znieczulenie:-D
 
Dziewczyny jestem taka zla, pojechałam najpierw do sklepu po cytrynę, do domu żeby ją przeciąć bo panie nie przecinają żeby wcisnac, później do laboratorium a tam kartka że do piątku nieczynne :( a do drugiego już nie jechalam, bo mają do 10 i nie zdazyliby mi pobrać trzeci raz krwi.

Animka dziękuję za odpowiedź, obawiam się tej insuliny, jest jakaś opcja w tabletkach prawda ? Bo zastrzyku chyba nie dam rady zrobić.

Linka do fakt, bobasowego prasowania trochę będzie :D

U mnie w dupie mają wszystkich w tych punktach pobrań. Ja zawsze przepuszczam chyba że się mega spieszę ale to miejsce chociaż zwalniam, kiedys jak poszłam do przychodni po nocce, miałam na 8 to weszłam dopiero po 9, bo wszystkie mamy z dziećmi przepuszczalam, aż w końcu lekarz sam po mnie wyszedł jak twierdzi w obawie że nigdy nie wejdę a już długo czekam :D a i tak jakaś mamuśka która przyszła z dzieckiem mnie wyzwala że weszłam bez kolejki, bo wg niej ona teraz powinna wejsc a prawda była taka że spóźniła się 40min i oczekiwała że teraz wejdzie bez kolejki. Nie ważne że ja przepuscilam kobiety z 8:15 i 8:30, ale wez rozbierz niemowlaka i ubierz w 15min wiadomo że to schodzi.

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50F przy użyciu Tapatalka
 
Mi tam nie przeszkadza, ja mogę mieć pobranie i patrzeć na wszystko i w tym momencie jest ok. Dopiero jak wyjde i zaczne myśleć jak ta igła była wbijana to zaczyna mj być słabo dlatego uciekam gdzie pieprz rośnie z gabinetu i od razu do samochodu.

Netta82 ja też jestem na punkcie kultury przewrażliwiona, ja ustępuje miejsca starszym, gorzej się czującym kobietą w ciąży czy chorym itp. Póki czuje się dobrze to nie korzystam z przywilejów przepychania się w kolejce w sklepie na przykład w Rosmanie. W laboratorium korzystam tylko dlatego że nie musze walczyć bo są odzielne numerki i tam jest sparawa tego ze to na czczo a ja jestem potwór śniadaniowy i do tego koniecznie musi być słodkie.

Dziewczyny a czy gluzokoze robi każda kobieta w ciąży czy tylko te co maja podwyższony cukier z krwi? I na czym to badanie polega?
 
Milagros to straszne z tymi badaniami u Ciebie :-(
U mnie ok.W Alabie super, ale w Diagnostyce juz nie tak super.
Co do prasowania to ja nic nie prasuje, chyba,że muszę :-)
 
Test obciążenia glukoza robi każda ciężarna :-) z tego co mi wiadomo to przy cukrzycy u kobiet w ciąży nie stosuje się tabletek jedynie insulinę. Badanie na glukozę najlepiej robić 12 godz po ostatnim posiłku :-) może dlatego wyszły Ci źle wyniki. Ja tez nie wiedziałam i zawsze było źle. Od kiedy faktycznie się do tego stosuje glukoza na czczo ok.Diabetolog tez nic nie powiedział :-) Ale dieta i ograniczenie słodyczy tez nie zaszkodzi. Teraz jem mniej a częściej i więcej warzyw. Oczywiście na drożdżowke tez sobie czasami pozwalam :-)
 
Co do kultury to niestety widzę, że coraz więcej ludzi ma z tym duży problem. Najgorsi są młodzi i starsi. Ja tez ustępuje starszym miejsca, ale oni potrafią za to mnie popchnac, podeptac i jeszcze mieć pretensje. A co do młodzieży to masakra. Zero szacunku do wszystkich. Kobiet w ciąży to już wogole się tak nie szanuje jak kiedyś, bo przecież na L4 są to mają czas. Ach brak słów. Kiedyś jak byłam w 8 miesiącu to pojechaliśmy do marketu i jakie było oburzenie ludzi kiedy kasjerka mnie poprosiła jako pierwszą chociaż to była kasa dla kobiet w ciąży i inwalidów.
 
Mi cukier wyszedł za duży a słodyczami gardze :/ i nie jadłam te 12h. Zawsze miałam niski bo koło 65-73

Z tego co wiem koło 20tc robi się normalnie takie badanie glukozy z obciążeniem.

Jutro pojade do tego drugie laboratorium. Zobaczymy ;)

Koalka a polega na tym że idziesz pobierają krew, dają Ci ta glukozę do wypicia, warto mieć cytrynę podobno tak trochę łatwiej. Po godzinie pobierają znów krew. A czasami i po dwóch znów, ja mam skierowanie na to trzypunktowe. Czyli dwie godziny bez jedzenia :(

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50F przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Milagros z tego co wiem to tylko zastrzyk ale spokojnie to jest malutka igielka i najlepiej jakbys miala dostęp do zagranicznych bo one wchodza tak ze nic nie czuc a te polskoe niestety sa tępe okropnie /: nie wiem czemu ale juz kilka osób to potwierdziło niestety. Ja robilam sobie w udo :) chociaz do pierwszego zabieralam sie jak pies do jeza a i tak na koncu zrobil mi moj mąż :p w sumie nawet nie wiedzialam kiedy :p
Ja tez mialam to trzypunktowe myslalam ze zglodu zjede xD

Venuss zgadzam sie z Toba ze kazda robi :)

A co do slodyczy i cukrzycy to podobno mit nawet moja pani diabetolog mi tak mowila (oczywiście slodycze sa zle ale nie powodują cukrzycy)
 
Do góry