reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2016

Milagros ja też właśnie w drodze na pobranie. Ale tylko morfologia i próby watrobowe. Współczuję tego obciążenia glukozą, nigdy nie miałam jeszcze ale widziałam już kilka osób które źle to znosily [emoji53] trzymam kciuki.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Milagros trzymam kciuki !

Najgorszy ten głód, ja też na pobraniu słabo sie czułam bo laboratorium oddalone o 25km i wez wstan i dojedz na glodnego przy mdłościach. Cale szczęście mamy tam super bo sa dwie oddzielne kolejki na zwykle pobranie i na pilne- czyli głównie same kobiety w ciąży.
 
U mnie też pisze że kobiety w ciąży bez kolejki. Ale jeszcze głupio mi się wpychac skoro nic nie widać jeszcze [emoji19] A różni ludzie się trafiają i nie chce mi się z nimi dyskutować

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie już widać to mogę się wpychać :D ale ja tam spedze dwie godziny więc nie wiem czy jest sens skoro do pobrania muszę podejść 3razy :D

Linka ja też uważam że karma wraca, ma co chciała.
Co do prasowania, ja nie prasuje bo nigdy nie mam porządku w szafce mój tak samo,szkoda mojego czasu.

Pranie teściowa zrobiła więc mam wolne dziś będę dogorywac po badaniu[emoji14]

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50F przy użyciu Tapatalka
 
Z tym wchodzeniem bez kolejki ciezka sprawa, bo ludzie sa nerwowi i wiecznie sie gdzies spiesza.. ja to kiedys uslyszlam, ze jak jestem w ciazy to mam duzo wolnego czasu to moge sobie poczekac i to byl komentarz kobiety..

Wczoraj po poludniu bylo juz slonce a dzis znow zaczyna padac..

1461652100-1d1mld.jpeg
 
Hej dziewczyny:-)

Widze temat obciazenia glukoza..ja jeszcze tego nie mialam nigdy w zyciu..
Na sama mysl sie boje. Tam tyle czasu trzeba spedzic..co by sie stalo jakbym zwymiotowala?? Na drugi dzien powtorka??
 
To śnieg?? No nic trzeba wyciągać sanki :-)

U mnie w laboratorium to jest luksus bo są numerki. Jak podchodzisz sie rejestrowac i musisz Pani że jesteś w ciąży bądź sama to zauważy po badaniach od razu dostajesz numerek na drugą kolejke i nie musisz nic nikomu tłumaczyć więc wspolczuje tym kobieta które muszą walczyć o przetrwanie w kolejce. Ostatnio jak byłam na pobraniu miałam przed sobą 4 kobietki w ciąży i kilka za mną. Zero miejsc siedzących. Wszystkie zajęte przez strszych ludzi. Najlepsze było to że dwie Panie w ciąży siedziały w kolejce ze swoimi partnerami nad głową. I kiedy one wchodziły na pobranie to faceci ciach i na krzesło. Miałam mega mdłości bo inaczej taka litanie bym puściła. Jak jego kobieta w ciąży ma miejsce to jest ok ale innej nie ustapi tylko grzeje tyłek bo za długo stał przecież:-) a te bidne Panie w widocznej ciąży tylko zerkały na sytuacje.
 
Milagros mimo ze odpowiedź już dostałaś to też sie wypowiem ;) przede wszystkim sie nie stresuj nawet jak cos wyjdzie to gorzej to wygląda :p ja mialam robiona 2 razy z racji tego ze pierwsza wyszła źle, wynikow oczywiscie nie pamiętam ale jak podniose 4 litery to moge napisac :p u mnie nie bylo tak źle mimo ze bralm insuline na noc. Moglam spokojnie wypić puszke pepsi czy zjeść pół kilo czereśni;) oczywiscie wszystko z godzinna przerwa ale mozna było. Najgorzen wspominam sniadanie i kolacje. Na kolacje moglam zjesc tylko i wylacznie serek wiejski ( do dzisiaj mam wstręt;)) no i ma wszelki wypedek zawsze szlam z psem na siki. A na pierwszy posiłek jadlam tylko serek homogenizowany z biedronki i tylko jeden smak xD reszta podbijala mi cukier xD
Najgorzej było z pieczywem no i to bylo upierdliwe...najgorszy pierwszy tydzień testowania poznien juz z górki ale trzymam kciuko zeby nic nie wyszlo :D
 
reklama
Koalka-moj tez zawsze siada na moje miejsce:-) ale jak wychodze z pobrania to on wstaje a ja siadam. U nas jest tak ze po pobraniu mowia zeby posiedziec 5 minut. I gdyby nie zajal to ludzie ktorzy czekaja do rejestracji by siedzieli...

U nas labolatorium niby od 7 ale ostatnio bylam 6.45 i juz byl jeden punkt pobran czynny a w sumie sa trzy. Te dwa otwieraja od 7. Raz pijechalam na 7.10 to tyle ludzi bylo przede mna ze w kolejce do rejestracji spedzilam 20 minut. A przed 7 ludzi jest garstka i mimo ze jeden punkt otwarty to leci szybciej niz pozniej przy trzech.
Niestety nie ma zadnej kolejki dla kobiet w ciazy, dlatego ja zawsze wole byc przed 7
 
Do góry