reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

LISTA KWIETNIOWYCH MAMUŚ

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

aska00

Fanka BB :)
Dołączył(a)
8 Sierpień 2005
Postów
821
Cześć u nas jeszcze trochę nudno. Podglądnęłam marcowe mamusie. Mają fajną listę brzuchatych kobietek. Proponuję zapisy. Czekam na zgłoszenia.

Jestem pierwsza na tej liście:
1.   Aśka00            - 3 kwietnia
2.   Dori                - 4 kwietnia
3.   Vera               - 1 kwietnia (opuszczona)
4.   Kasianka           - przełom marca i kwietnia
5.   Albertiga          - 4 kwietnia
6.   Idzia                - 12 kwietnia
7.   Magdalena25    - 16 kwietnia
8.   Agnieszka (a+t) - 29 kwietnia
9.   Kosmi              - 9 kwietnia
10.  Ewa               - 16 kwietnia
11.  Anek              - 20 kwietnia
12.  Alis                 - 2 kwietnia
13.  Monika            - 2 kwietnia
14.  Dziewczynka    - 15 kwietnia
15.  Magdalena        - 1 kwietnia
16.  Joaśka            - 30 kwietnia
17.  Pati26            - 26 kwietnia (opuszczona)
18.  Suzi28            - 10 kwietnia
19.  Michałkowa     - 13 kwietnia
20.  Olevka
21.  Kasia (żuczek)  - 5 kwietnia
22.  Aynne            - 12 kwietnia
23.  Path              - 1 kwietnia
24. Agnieszka
     (husarka)         - 7 kwietnia
25.  Lidia               - 6 kwietnia
26.  Natalka17       - 22 kwietnia
27. Venus             - 9 kwietnia (opuszczona)
28. mommy           - 16 kwietnia
29. ptasiemleczko   - 15  kwietnia
30. Martap22         - 21 kwietnia
31. Czarownica (Dominika)    - 30 kwietnia
32. Irlandia (Ola)      - 15 kwietnia
33. Rybcia 21            - 29, 30  kwietnia
34. Magduśka          - 27 kwietnia
35. Rena2              - 18 kwietnia
36. Klara 79            - 8 kwietnia
37. Anek@             - 18-25 kwietnia
38. Ewach6            - 9 kwietnia
39. Priscilla             - 19 kwietnia
40. Kala115 - 25 kwietnia
 
reklama
2. Dori - 1 kwietnia (też narazie wyliczony przeze mnie)
 
Cześć Dori, widzę, że ciężko pracowałyśmy w podobnym czasie. Napisz jak się czujesz. Mnie dopadły nudności i wilczy apetyt. Mam już 4,5 letnią córeczkę. A Ty?
 
Cześć Aska, wiesz co jest najśmieszniejsze? że pracowałam ciężko przez jakieś pół roku i nic i kiedy powiedziałam sobie (po licznych radach znajomych) że się nie będę przejmować i nie będę siedzieć i wyliczać dni płodnych tylko wyluzuję i zdam się na to "co bedzie to będzie" to w pierszym miesiącu tego wyluzowania spłodziliśmy naszą fasoleczkę. Nawet nie wiesz jak byłam zdziwiona kiedy test pokazał dwie kreseczki. A co do samopoczucia to do wczoraj było rewelacyjnie poza trochę większą sennością (bo zazwyczaj śpię max 8 godzin) a teraz potrzebuje więcej. Poniedziałek niestety zaczął się od wstrętu do śniadania. I boję się trochę bo tak jak do tej pory też jadłam i jadłam to teraz nic mi się nie chce. No ale mam nadzieje, że długo mnie to nie będzie męczyć chciaż wiem że to niestety normalne.
 
Ha, ha, kiedy ja w maju zdałam się na nieograniczoną zabawę to okazało się, że chyba troszkę za późno bo miesiączki w wyznaczonym terminie nie dostałam, ale nie byłam w ciąży - miałam zaburzenia błędnika. Po dwóch negatywnych testach i jednym teście krwi na obecność ciąży moja lekarka wykluczyła mnie z grona przyszłych mamuś i wywołała mi miesiączkę. Szalałam ze złości. Kiedy zaczęłam liczyć, mierzyć i wykorzystywać mężą kiedy trzeba to jest ono w brzuszku. Tym razem byłam spokojniejsza - test zrobiłam dopiero po dwóch tygodniach (na zlecenie lekarki, bo ja pewnie sama wykonałabym go wcześniej) i był pozytywny już po 30 sekundach (dobra czułość). Dodam, że robiliśmy go razem z mężem o 6.00 rano i kiedy pojawiła się pierwsza kreseczka pokazująca ciążę powiedziałam, że jestem w ciąży i idę spać. Mój mąż biegł za mną i mówił skąd wiesz jak test się jeszcze nie skończył to nie ma drugiej kreski. Kreska pokazała się za jedną minutkę i wtedy mi już uwierzył. Nie sądziłam, że będzie się tak cieszył z drugiego dziecka. Cóż jestem głodna - to już normalne, mam mdłości - to też jest już normalne i troszkę pobolewa mnie brzuszek, ale wiem, że to są skurcze rozciągające macicę. Do lekarki idę dopiero we wtorek wieczorem, mam być spokojna. I narazie jestem.
 
Witam wszystkie przyszłe mamusie !
Poszukuje poleconego i dobrego ginekologa i połoznika z Wroclawia
 
reklama
witam

ja za dwa dni bede prawdopodobnie wiedziala czy bede kwietniowa mamusia...robie test bo pierwszy byl negatywny ale chyba za wczas zrobiny...@ spoznia mi sie - dzien....
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry