reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

Witam ;) Ja od wczoraj latam i zalatwiam. Plus taki, ze to co zaplanowalam to zalatwilam, no moze oprocz prania :p Dzisiaj mam 2 rozne wizyty plus3 wieczorem syna. W domy podlogi czyste... U nas cieplo, ale co chwile deszcz pada. A wczorajsza burza... moj dziec sie bal. Co do rocznic to JAGODKA I DOTI wszystkiego najlepszego. Zycze Wam milego dzionka. Ja w tym tygodniu raczej podczytuje...
 
reklama
Cześć

Ja dziś ostatni dzień w pracy :-) Potem tylko wizytowo :-D

U mnie dziś mąż kładzie kamień na ścianę w sypialni. Nie mogę się doczekać :tak: My zaś z Aru wybieramy się na zajęcia animacyjne.
Wczoraj poszalałam w ogródku i teraz mam zakwasy :baffled:

A jutro wizyta u gin. Zamierzam powoli popytać o poród. Pierwsze było cc, teraz chciałabym spróbować naturalnie.
Usg w poniedziałek. Dawno się z Zuzią nie widzieliśmy. Ciekawe ile waży :)
Miłego dnia dziewuszki.
 
Przy okazji wizyty w laboratorium, zrobiłam już crp i odwiedziłam targ i ciucha na targu, wzięłam kilka pierdół miało być coś koło 30zł (bo dla Klaudii na wyrost jeansową mini z zary wyhaczyłam), ja do kasy, a tam 6zł, bo wszystko po 1zł:szok::-) Chyba raz w życiu w tym ciuchu byłam i nawet nie wiedziałam, że mają taką akcję. Kupiłam też koszulę do porodu. Biorę się zaraz za pranie i wieszam na dworze, bo dziś u nas mega gorąco, byłam w długich materiałowych spodniach i bluzeczce z długim rękawem i było mi gorąco:szok: Wstawię też zupkę jakąś i poogarniam wszystko, a potem już do lekarza na właściwą wizytę - dziś jestem zdecydowanie bardziej zorganizowana niż wczoraj:-p
 
Cześć Dziewuszki :)
Widzę że nie tylko ja mam problemy ze snem :) Dzisiaj też wstałam o 2 później nie mogłam się ułożyć i tak do 5 się męczyłam :( a jak już zasnęłam to wstałam po 8 bo M wrócił z nocki i mnie obudził :( teraz jestem trochę nieprzytomna i dzisiaj w przeciwieństwie do Jagódki w ogóle nie jestem zorganizowana heheh chyba się położę spać :) na szczęście dzisiaj nie mam nic w planach bo dopiero jutro położna przychodzi :) Piszecie że u czerwcówek gorąco a ja czuję że u nas teraz zacznie się tak robić bo zaraz już maj który szybko minie a czerwiec to już w ogóle będzie masakra hehehe
 
Hej :-) U nas dziś słońca brak, ale ciepło - mam nadzieję, że pranie szybko mi wyschnie i nie będzie kisło na sznurkach :tak:

U nas w ciuchach można szukać i szukać fajnych ubranek dla dzieci a i tak się prawie nic nie znajdzie ( no przynajmniej dla chłopców - może dlatego, że bardziej niszczą :confused: )

Brak mi pomysłu na obiad :sorry2: Chyba na szybko jakieś piersiątka zrobię :-)
 
Kubusiowata ja się wczoraj tak zbierałam cały dzień do jakiejś roboty, że w końcu cały dzień przeleżałam na kanapie. Oczywiście zmęczyłam się tym strasznie:-D
Dzisiaj już jest lepiej, zakupy zrobione, pralka się pierze, laboratorium odhaczone. Teraz zupę wstawiam i herbatkę jakąś wypiję, bo przed morfologią nic nie jadłam i nie piłam. Zapomniałam sobie korka zapakować i pewnie znowu syf w moczu wyjdzie, ale byłam tak zaspana, że nie kontaktowałam, umyłam się i od razu sikuuuu;-)
 
jejku, jak mi Was żal, że nie potraficie spać w nocy. Ja to mam tak twardy sen, że ostatnio to nawet Synka nie słyszałam jak wołał ;)
Ja dzisiaj ogarniam dom po wczorajszym świętowaniu, pranie zrobiłam i idziemy organizować coś na obiad.

Co tam się tak w skrócie dzieje u czerwcówek, bo ja to czasu nie mam żeby w inne miejsca zaglądać?
 
reklama
Nie wiem co z tym fantem zrobić, od 4 dni mam normalną temperaturę - tj.36,6. Zrobiłam dziś morfologię, toxo (nie mam odporności, więc powtórka) mocz i crp. Miałam na 14 jechać do internisty, tylko teraz się zastanawiam po co? Co ja mu powiem, że już jest ok? Aktualne wyniki będę miała pewnie dopiero koło 18.. Z wynikami i tak do gina miałam dzwonić. Jechać, czy nie jechać?- oto jest pytanie
 
Do góry