U
użytkownik 902
Gość
Kum to samo miałam pisać, teraz tylko NT, NB i łożysko. Ja też nie dostaję opisu, lekarz wpisuje sobie w kartę to co mu potrzebne, Zdjęcia teraz dostałam 4, ale się wkurzyłam bo się okazało, że za usg sobie dodatkowo policzył, a zawsze było w cenie wizyty! Nie zapłaciłam mu, bo nawet tyle gotówki nie miałam..Oddam na następnej wizycie. W ogóle to czekałam na lekarza godzinę, bo miał jakiś tam nagły przypadek i się spóźnił.. Na wcześniejszych usg zdjęć nie dostałabym wcale - o jedno poprosiłam na poprzedniej wizycie, żeby mąż sobie obejrzał, to mi wydrukował. Narządów wewnętrznych też nie sprawdzał - obwody pomierzył, długość kości udowych, palce u rąk i nóg policzył. Jakieś 20minut trwało usg z pomiarem szyjki i lokalizowaniem torbieli włącznie.