reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2014

Witajcie ciezaroweczki:)

Jak samopoczucie u was??bo mnie po staremu cyce lekko bola jak dotkne, suty bardziej wrazliwe...poza tym nic...nie moge przed kompem siedziec bo zaraz mi sie wszystko lasuje:/
Dobra wiadomosc w koncu dowiedzialam sie jak gin przyjmuje w pon, srody i piatki wiec korzystajac z tego ze moj w srode ma wolne (jedziemy na kontrol z malym na Wawe)skorzystamy po powrocie i od razu zaliczymy ginka...wkurza mnie tylko fakt taki ze nie ma na godz tylko sie czeka w kolejce :/ z Fabim mialam na godzi i elegancko szlo...a za wizyte ile
shocked.gif.pagespeed.ce.zTDkkC3Wvr.gif
normalnie szok ...
Musze to swinstwo jak najszybciej rzucic bo mam wyrzuty sumienia:/

Ja juz wczoraj myslalam ze maly nie zasnie hehe zrobilismy mu niespodzianke bo zaczal wolac siusiu do nocnika i zalozylismy mu akwarium:)
znajomy pozbywal sie wiec odkupilismy je za flaszeczke wodeczki:) cale 60 l z rybkami i urzadzeniami...
Zebyscie widzialy reakcje malego:) rece w gore podskoki i hahaha...bezcenna taka radosc:)

Jeszcze co do seksow to jak jeszcze nie wiedzialam ze sie udalo moj chcial mnie zaatakowac to co o dziwo odmowilam:) to juz byl objaw hehe jakos mnie nie ciagnie...bylo przed wczoraj przytulanko ale nie czulam komfortu bo czuje sie ciasniejsza hihi nawet moj to zauwazyl...jakos nie moglam do konca sie odprezyc i czerpac przyjemnosci...

Milego dnia wam zycze zafasolkowane:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
hej dziewczyny:) STRASZNIE DUZO DO NADRABIANIA....:) co z malutka?????kochana odezwij się........ja powoli odkrywam uroki pierwszego trymestru haha....w srode po godzinie pracy musiałam się zwalniac bo było mi slabo....nie mdlosci tylko slabo...czarno przed oczami i takie uderzenia zimna....zadzwoniłam po M żeby po mnie przyjechal no i został ze mna w domu...a wczoraj po raz pierwszy wymiotowałam....jak kot....co nie zjadłam wszystko ladowalo w kibelku....na wieczor M zrobil mi herbate z cytryna i zauwazylam ze chyba mi ta cytrynka pomogla bo później już dobrze się czułam a dzisiaj rano wypilam wode z cytryna i tez jak reka odjal....zobaczymy do kiedy....i jeszcze jedno...wczoraj tak z ciekawości się zwazylam....i jest 3 kg mniej niż zawsze.....i nie wiem czy to jest dobre....
 
Ale naprodukowałyście stron do czytania :szok:
Witajcie wszystkie nowe przyszłe-mamusie :-D:-D:-D:-D


Dzisiaj męczyły mnie jakieś nie przyejmne sny. Męczyłam się strasznie w nocy przez nie. Nie wiem czy to ma coś wspólnego z przecinkiem czy o co chodzi.
Tak Was czytam o tych mdłościach to, kurczę, ja aż tak bardzo nie mam. Jedynie jak pomyślę o jakimś jedzeniu np. mięsie to mnie zamula... albo o zapiekankach ble... albo brokułach...
Ale tak, żeby same z siebie mdłości były - to nie.
Poza tym piję jak smok wawelski ( albo jak to mówi mój mąż: jak kuń :-D )
A jesteście bardziej zmęczone kondycyjnie niż zwykle? Czy sobie wmawiam. Mieszkam na 3 piętrze i teraz jak wchodzę po schodach to dostaję takiej zadyszki że kilka minut ją uspokajam na górze. Dziwne...
 
KasiaSierpien ja tez mdlosci nie mam i z Fabim tez nie mialam:) wiec to nic zlego a nawet trzeba sie cieszyc bo wiele innych gorzej to przechodzi...nie chcialabys chyba siedziec ( kucac)calymi przed panem K cio nie??:)
tez jak pomysle o jedzeniu to mi sie niedobrze robi wmuszam w siebie nieraz...a z Fabim to tez chudlam na poczatku ciazy...

Anastazi w koncu martwilysmy sie o ciebie:)odpoczywaj i nabieraj sil:)
 
KasiaSierpien ja tez mdlosci nie mam i z Fabim tez nie mialam:) wiec to nic zlego a nawet trzeba sie cieszyc bo wiele innych gorzej to przechodzi...nie chcialabys chyba siedziec ( kucac)calymi przed panem K cio nie??:)tez jak pomysle o jedzeniu to mi sie niedobrze robi wmuszam w siebie nieraz...a z Fabim to tez chudlam na poczatku ciazy...Anastazi w koncu martwilysmy sie o ciebie:)odpoczywaj i nabieraj sil:)
uff....no to trochę się uspokoiłam:):):):) to jest chyba ostania rzecz o jakiej bym pomyslala w czasie ciąży...ze będę spadac z wagi....a co tam u was??jak samopoczucie??? Fabian miał swietna niespodzianke z akwarium:):)
 
Witajcie!
Obudziłam, się już z godzinę temu, ale jakoś wstać nie mogłam.
Dziś mam wolne co mnie bardzo cieszy, chociaż z drugiej strony, dziś ogarniam całe mieszkanko plus szafy (stare rzeczy do wyrzucenia)
Takie jesienne porządki. :)
Mdłości nie ustały.. Teraz z rana nie naprzykrzają się, ale mam ten "ślinotok" i w ogóle jakoś mi ręce drżą.


Anilawe - ja wczoraj pana K to z 3-4 razy odwiedziłam.. Pod wieczór miałam dość i tak jak Anastazi napisała o tej herbatce z cytryną dziś to ja też przyznaję, że mój mąż mi wczoraj zrobił herbatkę z cytryną i pomogło.. Troszkę żołądek się uspokoił, a mdłości zrobiły się lekkie.
Co do przytulanek. U nas są spokojniejsze. nie wariujemy, choć teraz mamy ogarniczenie ponieważ nie jest komfortowo myśleć o przytulankach jak myślisz o panu K.

Elifit - To z suwaczkami, jest bardzo ciekawe. Już też dawno zwróciłam na to uwagę. Racja na suwaczku pokazują się skończone tygodnie. Ja niby dzisiaj mam 5tc i 5d, a według połoznej jestem w 6 tc. I bądź tu mądrym. :szok:

Laleczka793 - Pisz nam odrazu coś więcej, jak tylko się dowiesz o tej taksoplaspozie.. Trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze.

Dziewczyny a co do objawów..
Na mojej twarzy pojawiło się parę wyprysków :crazy:
(.)(.) bolą raz mniej raz bardziej, zależy chyba od dnia. :szok:
Podbrzusze, janiki czasami zabolą ale tylko na 3-5 sek..
No i te mdłości i moj przyjaciel pan K :eek:

I co do tego uczucia, że brak sił na wszytsko.. Też tak mam, a jak idę na czwarte piętro do domu, to się zatrzymuje na trzecim, bo jestem bardziej jak by opadła z sił.. :baffled:

Ściskam Was mocno!
 
Anulka -
Super pomysł z tym akwarium, już widzę minę Fabiego, jak otrzymuje akwarium.
Super!! :)

Anastazi - Z tego co wiem, z opini moich koleżanek, wszystkie co miały mdłości, to chudły w pierwszym trymestrze, ponieważ odwiedzały pana K, często. Więc raczej nie musimy się tym martwić. No chyba że lekarz lub położna zaczną, to wtedy napewno coś pomogą.
 
dziewczynki też wczoraj właśnie mówiłam Mężowi, że coś ze mną "nie tak" (ciekawe co haha) bo zawsze miałam kondycję, a teraz przejdę kawałek po schodach i już taki przyspieszony oddech, że szok!
taka mała fasolka, a tyle potrafi ;)
 
reklama
Dzień dobry dziewczyny,
ja się specjalnie tutaj nie udzielam, ale pochwaliłam się już ciążą, a teraz chyba muszę to odszczekać. Wczorajsza beta wyniosła zaledwie 199,4 IU/l, a wtorkowa była na poziomie 157,6IU/l, więc przyrost jest zbyt mały. Lekarz kazał mi poczekać i powtórzyć betę we wtorek ale już wiem, ze nic z tego nie będzie, znowu. Ostatnio też było to samo, blade testy, nawet kilka dni po spodziewanym terminie @, a że brałam luteinę to ona podtrzymywała ciążę, która przestała się rozwijać i tak dotrwałam bez bijącego serduszka do przełomu 8/9 tc. Echhh ale jakoś tak jeszcze łykam ten kwas foliowy, bo gdzieś jakieś "może się uda" siedzi mi w zakątku łba...

Trzymam za Wasze fasolki kciuki i pozdrawiam.
 
Do góry