Lipiec 2014

[blueberrry]

W pierwszej ciazy rzucilam odrazubw drugiej zapalilam kilka dni przed porodem w 3 popalalam cala a teraz bardzo bym chciala rzucic bo sumienie mnie gnebi I jak teraz wlasnie walcze ze soba ..
Wody wypijam 1-1,5l

Trzymam kciuki abyś wytrzymała i rzuciła. Same pozytywy z nie palenia są, sama przecież wiesz.
To siedzi w naszej psychice i to od nas samych zależy, ale wiem jak jest ciezko aby rzucić. Mi sie udało, i może Tobie sie uda, przecież juz rzucałaś.
Uważam, ze dasz radę kochana, a jak nie trudno i tak bywa. Najważniejsze robic to z umiarem i rozumem.

 

[bakaalia]

ja nigdy nie paliłam a coli nie lubie, bo jakoś mi się dziwnie w buzi po niej robi..
uważajcie dziewczyny, ja bym odradzała palenie w ciąży tak jak spożywanie śmieciowego jedzenia czy picia alkoholu w jakiej kolwiek formie.. no ale każdy robi jak chce i zgodnie z własnym sumieniem.

czy Wam się też wydaje że ten lipiec to taka odległa strasznie data???

 

[minisia]

Ide spac I dzis wygralam ja
Slodkich snow mamusie

 

[aNilewe_]

Ada mamy ten sam termin D
Ja tez czasem muszę coś dźwignąć w pracy. Na razie nie chce mówić, bo mam juz przykre doświadczenie i łatwiej mi było jak nikt nie wiedział. Pytałam dr o konkretne przykłady co musze czasem przenieść itp. to mówiła o ile nie jest to non stop to nic sie nie stanie, przynajmniej na początku nie muszę panikować. Ale jak po 12 tygodniu powiem w pracy to już nie będę tego tak dźwigać.




fajnie, że większość z nas będzie miała pierwsze usg w podobnym terminie. Ja będę miała 7-8 tydzień, co wypada na ostatni tydzień listopada/początek grudnia


LALECZKA793 kurcze, ciekawe co teraz? leki na ta toksoplazmoze całą ciąże czy to się da wyleczyć?


julia0903, itrusta, bakaalia witajcie i gratuluje


Mnie w pracy dziś tak szefowa wkurzyła, że pierwszy raz pomyślałam o wczesniejszym zwolnieniu zanim zacznie sie macierzyński... ech... a przecież teraz nie wolno nam się denerwować. Ale nie nawidze jak się tylko wymaga a nic nie da od siebie i nie widzi jak wiele ktoś wnosi do firmy. Widać szefowie tak mają, zawsze im mało..


haust super, cieszę się, że już po wizycie. Teraz trzeba założyć wątek z wizytami i zdjęciami z usg, pochwal się


blueberrry raz czy więcej odwiedziałaś "pana K"? gratuluje pozbycia sie nałogu


minisia ja dzis też (.) (.) ściskałam w pracy jak nikt nie widział haha, ale czuję, że dopiero się rozkręcają.. u mnie mdłości dziś słabsze.. aż się wsłu****ę w siebie, są czy nie ma?
colę piję, ale teraz łyczek dla smaku, od czasu do czasu, palić nie paliłam. Trochę mnie serce ściska jak się idzie do szpitała położniczego a tam przed szpitalem same mamy z brzuchami i fają...

Kolorowych snów, dla niedawno z pracy wróciłam więc jeszcze się nie kłade.

Aaa mam pytanie, jak tam u was z seksem? Wstrzymujecie się do pierwszej wizyty?? Ja różnicę jaką zauważyłam to większa ochota i potem taki ból w podbrzuszu utrzymujący się po orgaźmie, na szczęście chwilę.

 

[aNilewe_]

ale się nie moge doczekać jutra, suwaczek zmienia tydzien

 

[Anulka198424]

Minisia ja z Fabim wstyd sie przyznac palilam cala ciaze o dziwo wody czysciutkie byly...nie pilam coli tylko litrami wode...

A teraz popalam i ciezko przestac:/ a co do coli odrzucalo mnie a teraz butelke musze miec bo wariuje i teraz tylko cola co do tej pory gazowanych nie pilam...
Wiadome powinno sie,zwracac uwage co sie je ale z malym nie odmawialam sobie niczego no watrobke tylko tak to czasem pizze czasem kebaba zjadlam i maly nie mial kolek a siostra owoce warzywa i maly 3 miechy kolki mial...ja powiedzialam mojemu ze nie zamierzam odmawiac sobie czegos na co mam ochote mam na mysli jedzenie...a co do fajek to chyba dojdzie do mnie po wizycie jak zobacze moja fasolke i bedzie koniec...zrobie co w mojej mocy zeby to swinstwo rzucic..

 

[aNilewe_]

.a co do fajek to chyba dojdzie do mnie po wizycie jak zobacze moja fasolke i bedzie koniec...zrobie co w mojej mocy zeby to swinstwo rzucic..

Trzymam za to mocno kciuki

 

[cioccolata]

cześć Mamusie!
no ja troszkę wygrzana, podkurowana lepiej się dziś czuję. Przynajmniej na razie

minisia a ja zawsze myślałam, że w ciąży odrzuca od palenia..choć fakt przecież tyle kobiet się widzi z brzuszkami i papierosem i powiem Ci, że mnie ten widok zawsze raził. Wiem, że to bardzo trudne (albo i nie wiem bo nigdy nie paliłam), ale sądzę, że powinnaś ze wszystkich sił starać się to odstawić. Dla maleństwa. I to powinna być Twoja skuteczna motywacja. trzymam kciuki za Ciebie!

a co do objawów to ja w sumie ciągle mam mdłości a (.)(.) też bolą - czasem bardziej, czasem mniej i jak mniej to z tego wszystkiego też zaraz zaczynam się obmacywać czy na pewno wciąż nadwrażliwe

aniLewe pytałaś o seks.. my z Mężusiem nie ograniczyliśmy może do zera, ale jednak bardzo rozsądnie do tego podchodzimy i staramy się radzić sobie innymi sposobami ale zauważyłam, że ochotę mam zdecydowanie mniejszą, a może nawet ochota i jest tylko przy tych mdłościach itd. jakoś mnie tak nie skręca z braku.. :-)

miłego, cieplutkiego dnia dziewczynki choć jeszcze na pewno dziś tutaj zajrzę! :-))

p.s. a już po weekendzie wizyta! jak to zleciało.... nie mogę się doczekać! :-)

 

[go.sia]

ale się nie moge doczekać jutra, suwaczek zmienia tydzien

:-)

 

[elifit]

Witajcie,

Mdłości mnie zaczynają coraz bardziej męczyć, wieczorami też jest nieciekawie
Ja rzuciłam palenie w pierwszej ciąży od razu jak się dowiedziałam. I nie palę do teraz więc na szczęście nie mam problemu Trzymam kciuki za palące żebyście rzuciły bo to naprawdę straszny nałóg i szkodzi ogromnie fasolkom.
Jeśli chodzi o seks to o ciąży się dowiedziałam w środę więc wiele okazji nie było, no ale gdy była to zauważyłam że maż mój już inaczej się ze mną obchodził. Jeśli chodzi o orgazm to w ciąży jest dużo intensywniejszy więc trza korzystać )) o ile nie ma plamień i lekarz oczywiście da zielone światło

Ciekawe, suwaczek pokazuje skończone tygodnie, bo według lekarza jestem w 7tc.

Miłego dnia