reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

Dopiero teraz doczytałam ze mamy juz drugą cukrzyce ciążową.
Malgorzatkar i Arabelka, trzymam kciuki zeby udało wam sie wytrwać w tej diecie. Na szczescie jeszcze tylko 3 mce.
 
reklama
Jagódka wiem o chlebie, na szczęście mam w dwóch sklepach pod blokiem (o dziwo jeden z nich to żabka) pieczywo prawdziwe razowe, bez białej mąki w środku, takie prawdziwe. mieszane było przez jakiś miesiąc i na życzenie klientów spowtorem wrócili do prawdziwego, chociaż ciut droższe jest
w sumie to teraz nie będzie ciężko, jem prawie tylko to, co dozwolone, jakoś tak wyszło, zmienię tylko ten cukier trzcinowy na słodzik i czekoladę na gorzką, jak kryzys mnie dopadnie i nie będzie źle :) gorzej by było w pierwszej ciąży, bo wtedy dzień bez kilku słodyczy był dniem straconym i nie potrafiłam gotować na parze/w piekarniku, częściej smażone było...
tylko te spaghetti mężusiowe...ale z razowym makaronem,hmm?
 
małgosia, ja mogę zjeść spagetti i mam super cukier, a czasami kromka chleba na śniadanie i polegnę. Co do ciemnego chlebka, bedziesz musiała testowć,bo nie każdy ciemny jest dobry, czasami dodawany jest słód, żeby chleb nabrał ciemnego koloru.
Nie wiem co doradzić z herbatą, bo słodzic nie powinnas a słodziki są zabronione w ciąży. Jeżeli masz od kogo pożyczyć glukometr to zacznij powoli sobie mierzyć cukry i uczyć się po czym rosną. Najgorzej je pokonac po I sniadaniu :crazy: Ale naprawdę da się z tym żyć, to taka zdrowa dieta. A jeżeli moge zapytać, jak duża urodziła się Ola? Rozumiem, że w ciąży z nią miałaś dobre wyniki krzywej, tak?

Poruszyłyście ciekawy temat twardnienia brzucha, od dwóch dni mam ciągłe skurcze :( miałam tak samo miesiąc temu i wtedy dużo mi brzuch wyskoczył i teraz podobnie. Tydzien temu jeszcze wymiary brzucha miałam 91 w obwodzie a dzisiaj juz 96. Szok normalnie. Też biore magnez 3x2. Na mnie najlepiej działa slowmag.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny do słodzenia oprócz słodzików świetnie nadaje się stewia lub ksylitol - można kupić w sklepach ze zdrową żywnością, w niektórych supermarketach i na allegro.:tak:
 
jagódka, a wiesz jaki mają indeks glikemiczny? ciekawa jestem, chociaz po ksylitolu mam niestety bóle brzucha :(
 
trzymajcie się dziewczyny na tych dietach cukrzycowych. Dacie radę i będę Was na pewno podziwiała! Ja bez słodyczy żyć nie mogę, a ciemnego pieczywa i makaronów nie znoszę!

Wymęczyłam dziecko na dłuuuugim spacerze i mam nadzieję, że pójdzie szybko spać. Dobrze, że pogoda dopisuje, bo wykończylibyśmy się nawzajem w domu.
 
reklama
Arabelka, z Olą miałam tylko 50 glukozę i miałam w normie, urodziła się duża, bo 3880 i 58cm i do tej pory jest wysoka, nigdy nie zeszła wzrostem poniżej 90 cetyla
 
Do góry