reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

Dzień dobry :) Ja na dzisiaj planuję zamówienie okien i drzwi. M. musi przygotować plac pod budowę, jak pogoda pozwoli ekipa wchodzi w środę. Uff bo już coraz później się robi.

Ja zupełnie nie wiem jak zabrać się za zakup fotelika :/ bierzemy jeszcze pod uwagę opcję używanego. Ale to musi być dobry fotelik bo czeka nas z małą kilka większych tras po kraju i za granicę.

Pogoda coś niewyraźna się robi a jutro podobno ma padać. :confused2:

Truskawki - szczególnie późna odmiana - może mieć już w tym roku owoce ale jakieś takie marne, pojedyncze. Oczywiście nie wysiana truskawka tylko już taka odrośnięta, którą wsadzamy do gruntu.
 
reklama
Hej Dziewuszki, u mnie pępek prawie bez zmian, tzn głęboki. Troszkę się poszerzył wylot i blizna po laparo jest mocno napięta, ale pewnie u mnie zostanie do końca w środku, bo tak miałam też w tamtej ciąży.
Zaraz zabieram się za śniadanie, pakujemy się i wyjeżdżamy nad Wisłę na weekend.:tak: Także życzę Wam miłego weekendu!
 
Cześć dziewczyny:sly: Bąbel obudził mnie po 7! Zero poszanowania dla soboty;) znów zapomniałam co komu miałam odpisać. Co do pępka, mój nadal głęboko na miejscu, łudzę się, że tam zostanie, o ile to w ogóle możliwe:what:
No i to tyle co pamiętam, że miałam odpisać.
Mama była u mnie wczoraj, i w krzyk, że nic nie tyje :rolleyes: 4 kilo to chyba nie takie nic, a skoro Szymek dobrze rośnie to bez znaczenia, że mama nie.
Przy okazji okazało się, że zakup wózka mi odpada, bo po siostrzeńcu czeka na strychu. No i super chociaż ten wydatek odpada. A i jeszcze koleżanka z lumpka przyniosła mi wczoraj bluzki z h&m mama. Za 5 sztuk zapłaciłam niecałe 30zł. Takie dni to lubimy :D
Przez tą mamy histerie zjadłam dwa pączki na śniadanie :p
W ogóle to całe życie nie jadłam śniadań, rano tylko kawa a śniadanie w pracy dopiero koło 11. W ciąży nie wyobrażam sobie nie zjeść rano i to najchętniej cos słodkiego. Nie wiem jak ja nie padnę na tej glukozie to będzie cud.
Buziaki dla wszystkich
 
Tusiaczek ja też zaczynam dzień od słodkiego. U mnie to kakao.
Pępek mam jeszcze wklesly ale miałam głęboki przed ciążą. Pewnie się uwypukli :/
Witajcie w ten słoneczny dzień. Bolą mnie plecy po wczorajszym ale dziś też działam :)
 
Piękna sobota od rana :)
ale planów brak.
Jagódka - ojj zazdroszczę działki, my pewnie cały week w domu bo m. w pracy.

Pępek też też jeszcze mocno wklęsły, poprzednio został taki do samego końca, pewnie teraz też.
Jak jeszcze pracowałam w poprzedniej pracy, przed urodzeniem Igora to też nie zaczynałam od śniadania. Najpierw kawka, potem druga kawka już w pracy a potem dopiero wyskakiwałam po świeże bułki. Także śniadanie wypadało gdzieś po 11 :) Ale ma to jeden zasadniczy minus, można sobie nieźle żołądek wykończyć
 
Ostatnia edycja:
Witam z rana :)
Dzis mam zaplanowane sprzatanie szafy bo moje ubrania mieszaja sie z synka ;) a tak byc nie moze...
Co do pepka...zawsze mialam gleboki i wydaje mi sie ze robi sie plytszy :) ale piekna pogoda dzis sie zapowiada...az chce sie isc na spacer ;) moze piesy do lasu wezme :)
 
witam w sobotni poranek:-):-):-) ale mi głowa pęka... to chyba po wczorajszej wizycie u lekarza (szczegóły w odpowiednim wątku) i warsztatach

jagódka jak po wczorajszych warsztatach fakt zimno było ale w naszej grupie zwiększali klimę bo ktoś powiedział że zimno najbardziej zimno było chyba w tej 3 sali... masz rację warsztaty bardziej przydatne dla tych które będą miały pierwsze dziecko... a ja poza tym siedziałam na końcu i nic nie widziałam....
...wiesz co chyba Cię widziałam ale nie byłam pewna czy to Ty bo widziałam jeszcze jedną "rudą" głowę...i się wstydziłam zapytać
może uda się spotkać w galerii orkana jak się wybierasz albo na tych kwietniowych warsztatach... tam może będzie więcej informacji korzystnych dla nas bo o pierwszej pomocy
udanego weekendu nad Wisłą


pępek ja mam taki dziwny bo ogólnie zawsze miałam wklęsły w ciąży z Czarkiem miałam wypukły potem wrócił do normy a po lipcowej laparoskopii troszkę mi się zmienił a teraz mam taki daszek ... górna część jest wypukła a dolna wklęsła:-D:-D:-D
 
Hej :-) U nas od rana niebo zachmurzone, ale teraz zaczyna słońce przebijać - może jeszcze będzie szansa na grilla ;-)

Pępek na razie wklęsły, ale pewnie niedługo wyjdzie. Nawet nie wiedziałam, że są jakieś metody żeby ponownie był wklęsły - myślałam, że to tak standardowo jest :tak:

Wczoraj zabieram się za mycie okien i zaczynam od wiatrołapu, bo tam najmniejsze a tu na oknie plaga chińskich biedronek - chyba ze 20 ich tam było i kurcze nie wiem skąd :no: Oczywiście zapał na mycie okien ulotnił się w mgnieniu oka :-) Dziś tak od rana chodzę i oglądam okna czy jeszcze gdzieś nie siedzą...
 
WITAM:)

mój pępek też póki co wklęsły, ale rozszerzył się sporo

makota- a smarowałaś się regularnie?

pogoda słoneczna, niestety dziś nie skorzystam ze słonka, bo z M. jedziemy na 18-stke mojej kuzynki, "uwielbiam" takie imprezy rodzinne:/ muszę się przygotować na komentarze, bo nikt od tej strony z rodziny mnie nie widział z brzuszkiem, wcale mi się nie chce tam iść, ale muszę się jakoś przemęczyć...



miłego dnia życzę :)
 
reklama
Elza gratuluję synka :biggrin2:
Nie martw się syn na pewno szybko oswoi się z myślą o braciszku :)

Właśnie robię spaghetti na obiad, na 15 Karola idzie na urodziny do kolegi.
Wczoraj przy okazji wybierania prezentu wypatrzyła sobie lalkę, bobasa, który wygląda jak prawdziwy noworodek i nawet ma cechy płciowe.
Dziś od rana segregowała pieniądze ze skarbonki, policzyłyśmy, zamieniłyśmy w zaprzyjaźnionym sklepie i mały chłopiec śpi właśnie na kanapie :-D

Ja już chcę mojego synka :angry:;-)
 
Do góry