U
użytkownik 902
Gość
Co to się stało, że jeszcze nikogo tu nie było?
Ech beznadziejnie spałam, co godzinę się budziłam i przewracałam na drugi bok. A o 7 i tak przyszła do mnie córcia, mąż ma dziś szkolenie i już się szykował na dole, więc wysłałam ją do niego i się jeszcze zdrzemnęłam;-) Ale i tak nieprzytomna jestem
No dziś już chyba skończę wreszcie tą kamizelkę
I obiadek muszę zrobić, ogórkową sobie zażyczyli, ale to dobrze, bo też mnie chęć naszła:-)
Ech beznadziejnie spałam, co godzinę się budziłam i przewracałam na drugi bok. A o 7 i tak przyszła do mnie córcia, mąż ma dziś szkolenie i już się szykował na dole, więc wysłałam ją do niego i się jeszcze zdrzemnęłam;-) Ale i tak nieprzytomna jestem

