pisalam wczesniej i post mi sie skasowal ;/ Widze ze nie tylko ja zmagam sie z jakimis dziwnymi bólami... czuje od 3 dni takie jak by czasem pulsowanie w macicy najczesciej po lewej stronie ale raz bylo to po prawej a teraz na środku... moze to dzidzuś kopniaki sprzedaje? tylko ze zadko kiedy czuje to raz zazwyczaj kilka razy pod rząd... wydawalo mi sie ze rano na momencik macica mi stwardniala juz nie mam sily na to wszystko zeby sie martwic. Odpoczywam w domku biore nospe i aspargin. Moze to juz zaczynaja pojawiac sie skurcze Hicxa jak myslicie? a to pulsowanie w macicy to ruchy bobasa? Wogole przez te dni jak zmagam sie z tymi bólami to jakos brzuch mi wyskoczyl duzy.
Kopacz kuruj sie ja wlasnie skonczylam antybiotyk i chyba jest lepiej.
Jagódka odpoczywaj duzo i sie nie stresuj.
Salami nie lubie i kawy tak samo
Kopacz kuruj sie ja wlasnie skonczylam antybiotyk i chyba jest lepiej.
Jagódka odpoczywaj duzo i sie nie stresuj.
Salami nie lubie i kawy tak samo