reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

reklama
Gratuluje kopniakow I Anastazji gratuluje coreczki! !:))

Ja nie rozumiem dlaczego ktos mysli ze watek zamkniety sluzy do plotek I ze niby ten temat stanal w miejscu bo wszystkie tam piszemy:confused:
Dostalam pw od kolezanki ale widze ze tu rowniez napisala
 
Patisa - trochę za mocno poleciałeś z tematem :dry:Wątek lipcowy wątkiem lipcowym, ale w większości jesteśmy ze sobą na tyle zżyte, że lubimy się sobie żalić z bardziej prywatnych sfer życia. na ogólnodostępnym forum trochę słabo - moim zdaniem.

Anastazi - gratuluję i zazdroszczę! :D Wyłamałyście się z chłopięcego grona :D

Kopniaki fajna sprawa ;) Mi coś tam pulsuje, ale nie jestem pewna czy to to.

USG za 16 dni :p

Nie widziałyście może gdzieś na allegro koszulki z napisem z avataru kopacz? Keep calm, I'am pregnant?
 
A ja poproszę o zgłoszenia PW osób chętnych do uczestniczenia w rozmowie na wątku zamkniętym - Laleczko Ciebie pamiętam, Ninja już się dostałaś i reszta, która miała problemy?
 
Hej :) ja dopiero teraz, bo cały dzień dziś senny jakiś mam. Kawkę popijam z mleczkiem - właściwie to piję mleko z kawą :-)
Dziewczyny wszystkim gratuluję wizyt i pomyślnych wiadomości :-) Ja już swojej wizyty doczekać się nie mogę, ale jeszcze do 6.02. muszę czekać.
Patisa, ale po co te nerwy? :-) Nie chcesz to nie - wątek Lipiec 2014 będzie istniał cały czas i utworzenie wątku zamkniętego tego nie zmieni. A poza tym sama napisałaś, że przez sąsiadkę byłaś śledzona, więc...... Nie każdy chce o wszystkim pisać publicznie.
 
Cześć dziewczyny :)

W sumie dawno nie pisałam, ale coś weny nie było... Tak jak Was czytam, to przynajmniej utwierdzam się w przekonaniu, że nie jestem dziwna. Chodzi mi o to potworne zmęczenie. Po jakiś 6 godzinach w pracy padam na pyszczek, bolą mnie plecy i marzę o łóżku. A tu jeszcze 2h + godzina powrotu do domku.
Tak to jest jak wszyscy dookoła mówią, że ciąża to nie choroba.

Gratuluję Wam dużych chłopczyków i kilka kruszynkowych dziewczynek :) Ja jeszcze muszę poczekać, aż może się uda coś dojrzeć. 12.02. mam wizytę i ciekawa jestem czy coś lekarz powie.

Co do kawy, to wczesnej piłam 1 mocną z małą ilością mleka, postanowiłam sobie więc odpuścić. Ale czasami taką ochotę mam, że muszę wypić. Niestety musi być mocna, bo mleka z kawy nie wypiję. Już przed ciążą powodowało to zwrot w tył, więc wolę nie ryzykować. Próbowałam kawy z cykorii... Pomagała na trawienie bardzo fajnie, ale po 2 tygodniach miałam totalny odrzut. Może teraz jak prawie mdłości mi ustały, to spróbuję jeszcze raz.
 
halo kochane:)
jestem już po wizycie..........a po dzisiejszym badaniu..........DZIEWCZYNKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:) :):):):):):):)
HAHA......no to jest 1:1.......bo w 12 tc mi powiedziała ze chłopak....a teraz jak jej po USG powiedziałam ze ostatnio wyszlo ze chłopak a teraz mowi ze dziewczyna.....i ze trochę zdezorientowana jestem.....to wziela mnie jeszcze raz na lozko ....sprawdzila...no i powiedziała ze fifulca wogole nie widzi.....wiec raczej będzie dziewucha:):):):) a ostatnio to ze moglo zdarzyć się tak ze to pepowina tak się ulozyla i dlatego tak jej wyszlo....
gratuluje coreczki :)
w 12 tc mowienie o plci to taka troche zgaduj-zgadula, latwo sie pomylic
wierzylabym ostatniemu usg jednak :)
 
Ja już swojej wizyty doczekać się nie mogę, ale jeszcze do 6.02. muszę czekać.

No to będziemy miały wizytę w tym samym dniu. Mam wrażenie, że to jeszcze całe lata świetlne :) Muszę jeszcze iść TS zrobić przed wizytą.

Jutro przychodzi do nas hydraulik zrobić rury pod wodę w kuchni. Eff, mój M. wziął urlop i będzie fachowców pilnować. Mnie "majster" do szaleństwa doprowadził na wizycie wstępnej, co za ****** efff aż się pisać nie chce. W każdym razie zapowiedziałam M., że jeżeli do 16 nie skończą ma mi dać znać to pojadę na zakupy, tak żebym wróciła już po wszystkim. I tak przydałoby się coś na uspokojenie bo obawiam się tego co zastanę... :p

Jejku, patrzę na suwak i uwierzyć nie mogę! Ciekawe czy w lipcu znajdziemy czas i siłę, żeby się dzielić wrażeniami, czy dopiero w sierpniu się spotkamy :)
 
reklama
Witam wieczorkiem:)

Makota ja tez mam takie same obawy. Coraz czesciej mysle o porodzie i o malenstwie jak sobie poradze i w ogole. Czasami mam tak ze mam napady ze sobie kompletnie nie poradze i nie bede wiedziala co robic.
Ale za chwile mysle tylko o tym zeby przytulic moje malenstwo i napewno ze wszystkim damy rade:) A co do kawy to ja czasami pije slaba ale niezbyt czesto.


Jagodka fajnie ze wszystko sie udalo:) teraz wiecej dopoczywaj zeby cie juz wiecej takie bole nie lapaly.
Ewa ja tez mam czasem uczucie takiego pulsowania byc moze to malenstwo zaczyna swoje harce:)
Kopacz kuruj sie i wracaj nam do zdrowia:)


Anastazi gratuluje dziewczynki miejmy nadzieje ze juz nic sie nie zmieni:)

A u mnie dziewczyny jak to przy poniedzialku znowu bol plecow tak zaraz nad posladkami ze czasem stanac nie moge:/ Boje sie ze tak bedzie caly czas a na zwolnienie za bardzo pojsc nie moge.Wieczorami tez mam twardsze podbrzusze ale nie boli tzn tylko przy dotyku mnie nie wiem czy sie martwic. A co do spania to nie wiem co sie dzieje ale co niedziela zasypiam dopiero o 5 rano a o 7 wstaje masakra:/:/
Pozdrawiam:)
 
Do góry