reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

Tynka, jesli odczuwasz szwedzenie a nawet bol to pewnie infekcja, ktora trzeba leczyć. Doraźnie mozesz sobie kupic jakis leczniczy płyn do higieny intymnej z obniżonym pH.

Anastazi, wydaje mi sie ze powinnas juz wyjąc kolczyk. Dziurka nie zarosnie przez te kilka miesięcy.
 
reklama
ja również do mnisi napisałam...ale zaproszenia nie dostałam choć odpisala ze wysle...:):):):)wiec się przypominam:):):)hihi:):)

Mnisia halo halo:):):):):)nie zapomnij o nas kochana:):):)



swoja droga.....mam takie głupie pytanie....ale proszę nie smiejcie się..........
otoz....dzisiaj sobie uswiadomilam...hahaha......a raczej przypomniałam........ze mam kolczyka w pępku.....i to mam go odkad skonczylam 13 lat wiec już kompletnie na niego nie zwracam uwagi bo praktycznie jest on od "zawsze" ....ale dzisiaj tak przyszlo mi do glowy....czy powinnam go mieć przy ciąży??? mi on nie przeszkadza....ale czy nie szkodzi dziecku????? jak go sciagne to na pewno dziurka zarosnie...a ja już jestem tak do niego przywiazana ze nie wyobrażam sobie zebym go już nie miała....wiec może wystarczy tylko jak sciagne go do porodu???? żeby przypadkiem ktoś mi go nie urwal......co myślicie??????


ja też noszę już lata tego kolczyka i puki co jeszcze go nie zdjęłam , ale z czasem jak brzuch będzie rósł coraz szybciej to go wyjmę, bo podobno pepek bardzo brzydko potem wygląda , rozciągnie się ta dziurka i będzie okropny , moja znajoma nie wyjęła i teraz raczej brzuszkiem się nie chwali :)
 
ja również do mnisi napisałam...ale zaproszenia nie dostałam choć odpisala ze wysle...:):):):)wiec się przypominam:):):)hihi:):)

Mnisia halo halo:):):):):)nie zapomnij o nas kochana:):):)



swoja droga.....mam takie głupie pytanie....ale proszę nie smiejcie się..........
otoz....dzisiaj sobie uswiadomilam...hahaha......a raczej przypomniałam........ze mam kolczyka w pępku.....i to mam go odkad skonczylam 13 lat wiec już kompletnie na niego nie zwracam uwagi bo praktycznie jest on od "zawsze" ....ale dzisiaj tak przyszlo mi do glowy....czy powinnam go mieć przy ciąży??? mi on nie przeszkadza....ale czy nie szkodzi dziecku????? jak go sciagne to na pewno dziurka zarosnie...a ja już jestem tak do niego przywiazana ze nie wyobrażam sobie zebym go już nie miała....wiec może wystarczy tylko jak sciagne go do porodu???? żeby przypadkiem ktoś mi go nie urwal......co myślicie??????

Dziurka nie zarośnie. Ja nie noszę o kilku lat, a nadal mogę założyć kolczyka:tak: Dziecku nie zaszkodzi, nikt Ci go nie urwie, ja wyjęłam w pierwszej ciąży, bo zaczął mi przeszkadzać jak brzuch był większy. Sama zdecydujesz czy będzie Ci potem z nim wygodnie.

Cześc dziewczyny ;)
przepraszam że rzadko się udzielam ale ostatnio mam cięzki czas. gubie się już w tych wszystkich wątkach ;)
Ale dzisiaj chciałabym o cos zapytać bardziej intymnego , ale wizyte mam dopiero w przyszłym miesiącu , a w tym wypadku nie wiem czy nie powinnam wcześniej skonsultować się z lekarzem.
Od jakiegoś czasu czuje że mam opuchnięte wargi sromowe i odczuwam przy tym swędzenie a w efekcie nawet ból. Na początku ciąży brałam pimafucin bo miałam infekcje , ale ostatnio lekarz nic nie mówił jak byłam na badaniu to myslałam że to nie o to chodzi, o tygodnia zaczełam brać dopochwowo luteinę 2x1 i czytałam w internecie że to może przez to ? , na innych stronach znów czytam że to w ciąży normalne. sama nie wiem co mam robić i co myśleć ? Może któraś z was wie co to może oznaczać? a może to faktycznie normalne w ciaży tylko ja o tym nie wiem ?

pozdrawiam wszystkie mamy , trzymam kciuki za wszystkie wizyty i wszystkie dzidziusie, mamusie z zmartwieniami mocno ściskam . Jak troche się ogarne to zacznę się częsciej udzielać :)

Tynka koniecznie do gina z tym, jakaś infekcja pewnie. Możesz być też uczulona na jakiś składnik luteiny, ale to się rzadko zdarza. Może poproś o zmianę na doustną na czas leczenia infekcji. I będę się powtarzać, bierz jakiś probiotyk, żeby odbudować florę bakteryjną, ja polecam lacibios femina - jest doustny.

Dziewczyny dołączam do miłośniczek czytania :) Jednak za Greya się jeszcze nie zabrałam :) Ja ostatnio przeczytałam 53 tomy sagi Akuszerka i poluję na ostatnie 12 tomów;)

Co do grupy zamkniętej to uważam, ze trudno na tym etapie określić, czy ma się do kogoś zaufanie czy nie... Jeśli ktoś ma cały dzień wolny i siedzi na forum to nie znaczy, że jest bardziej w porządku od osoby, która zagląda tu codziennie i pisze rzadziej, bo np nie ma nic do napisania ciekawego;P

Też tak myślę, ale nie po to zakładamy zamknięty wątek, żeby każdy kto tu napisze jeden post miał do niego dostęp. Są tu dziewczyny piszące od początku, rzadziej, ale przecież ciągle piszą.

Heh, ja tez przeczytałam Greya. Śmiać mi sie chciało w pewnych momentach ale w rezultacie był to miło spędzony czas :)
Tez sporo czytam. W ubiegłym roku kupiłam sobie czytnik e-książek i uważam ze to był moj najlepszy zakup od lat (to samo zdanie mam na temat zmywarki).

Ja nigdy nie oglądałam zadnych seriali, wręcz moge powiedzieć ze byłam ich wielka przeciwniczką, a teraz widze ze z braku laku zaczynam sie wkręcać w niektóre seriale :)
Chodzi za mną szydelkowanie, ewentualnie druty... Musze spróbować!

Co do zwolnienia to tez mnie nikt nigdy nie pytał jaki adres ma wpisać na l4. Zawsze był drukowany automatycznie mój adres zameldowania.

Minisia, mam nadzieje ze usłyszysz dzis serduszko!

Ja myślałam że nie przebrnę przez niektóre momenty, był strasznie nudne..:-p Szykowałam się na większy hardcore;-) Kupiłam sobie 1 część i trochę rozczarowana stwierdziłam, że nie kupię kolejnych, po czym mój mąż kupił mi drugą.. to już przeczytałam i upiłam 3:-p
 
Cześc dziewczyny ;)
Ale dzisiaj chciałabym o cos zapytać bardziej intymnego , ale wizyte mam dopiero w przyszłym miesiącu , a w tym wypadku nie wiem czy nie powinnam wcześniej skonsultować się z lekarzem.
Od jakiegoś czasu czuje że mam opuchnięte wargi sromowe i odczuwam przy tym swędzenie a w efekcie nawet ból. Na początku ciąży brałam pimafucin bo miałam infekcje , ale ostatnio lekarz nic nie mówił jak byłam na badaniu to myslałam że to nie o to chodzi, o tygodnia zaczełam brać dopochwowo luteinę 2x1 i czytałam w internecie że to może przez to ? , na innych stronach znów czytam że to w ciąży normalne. sama nie wiem co mam robić i co myśleć ? Może któraś z was wie co to może oznaczać? a może to faktycznie normalne w ciaży tylko ja o tym nie wiem ?
ja mam po globulkach takie swędzenie, szczególnie jak już "wypływa" sorry za obrazowosć ;)
swoja droga.....mam takie głupie pytanie....ale proszę nie smiejcie się..........
otoz....dzisiaj sobie uswiadomilam...hahaha......a raczej przypomniałam........ze mam kolczyka w pępku.....i to mam go odkad skonczylam 13 lat wiec już kompletnie na niego nie zwracam uwagi bo praktycznie jest on od "zawsze" ....ale dzisiaj tak przyszlo mi do glowy....czy powinnam go mieć przy ciąży??? mi on nie przeszkadza....ale czy nie szkodzi dziecku????? jak go sciagne to na pewno dziurka zarosnie...a ja już jestem tak do niego przywiazana ze nie wyobrażam sobie zebym go już nie miała....wiec może wystarczy tylko jak sciagne go do porodu???? żeby przypadkiem ktoś mi go nie urwal......co myślicie??????
Później jak brzuszek urośnie to ci pępek zrobi się płaski lub wypukły i będzie ten kolczyk zawadzał. Wyjmij, nie zarośnie sie.
Nie jak będzie, bo JUŻ JEST.. edit: Dlatego prosiłam Minisię o zaprezentowanie listy osób, które napisały do niej PW, tu na forum, ale nie zrobiła tego..

Też pochłaniam książki:tak: Jestem strasznym molem;-) W tej ciąży już 5 przeczytałam, mimo tego, że robią to tylko wieczorami:-D Czytać i to nie tylko literaturę związaną z ciążą. Taka trylogia z p.Greyem i jego odcieniami też może być całkiem dobrym pochłaniaczem czasu. Polecam też wkręcić się w jakiś serial i oglądać w internecie. Przepisy to też fajny pomysł! No i rozwijanie pasji.. Ściągnęłam sobie trochę e-booków, mam zamiar podnieść wiedzę teoretyczną z fotografiki. Z szydełkiem mi nie wyszło - może dlatego, że jestem leworęczna i jakoś mi ciężko idzie- ale kupię druty i spróbuję na nich coś wyczarować. Są miliony możliwości. Jakbym chciała robić wszystko to zabrakłoby mi czasu;-)
Ja też mol, ale ze względu na brak czasu nie zagłębiam się w trylogie. Grey i Cross dawno przeczytani ;)
na l4 podajesz adres gdzie przebywasz, jak miałam jakiekolwiek leżące, zawsze lekarz kazał mi podać adres, gdzie będę faktycznie przebywać a nie zameldowania
A mi adres biorą z dowodu.. ciekawe z tym adresem pobytu.
 
Ja tez ostatnio rzadziej pisze bo w sumienie mam nic nowego do powiedzenia na szczęście z dzidziem dobrze chyba:) ostatnio coś zaczęłam się wkręcać w jakieś dziwne jazdy i stwierdziłam że muszę się trochę odciąć od czytania o ciąży.
La luna i Julia mam nadzieję, że wyniki was troszkę uspokoją.
Co do babć to na szczęście się za dużo nie wtrącają zresztą wiedzą, że nie pozwolę:)
Szmaragd martwiłam się że zniknęłaś ale już jest dobrze:), a TY i Jagódka jesteście dla mnie prawie jak wyrocznie:)
Wszystkim dziewczynom z problemami z łożyskiem życzę żeby się wszystko poprawiło, a ja tak a propos to nawet nic o moim łożysku nie słyszałam więc nie wiem czy mam się martwić:) Zmieniłam lekarza na NFZ i nawet mi serduszka nie dali posłuchać:(
Trzymajcie się zdrowo kochane, bo mnie coś gardło zaczyna drapać i mam katar:(
 
reklama
Też tak myślę, ale nie po to zakładamy zamknięty wątek, żeby każdy kto tu napisze jeden post miał do niego dostęp. Są tu dziewczyny piszące od początku, rzadziej, ale przecież ciągle piszą.
dokladnie... chodzi chyba o to, że te, które tylko podczytują a nie udzielają się wcale, nie muszą wiedzieć o nas wszystkiego....

pięknie już u mnie biało, Olę przywiozłam, teraz śpi trochę, wstanie, zjemy obiadek i lecimy bałwana lepić :D jakbym wiedziała, że ten śnieg trochę się utrzyma, sanki bym jej kupiła...
 
Do góry