reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

Jeśli o karmienie piersią to są dwie szkoły. Według starej właśnie hartuje się się sutki, a nowa mówi, żeby nic nie robić, bo sutki w ciąży są bardzo delikatne i można tylko niepotrzebnie je podrażnić. Ja jestem zwolenniczką tej drugiej wersji.
 
reklama
uwazam, ze niepotrzebnie piszesz do i o dorocie takie rzeczy. Ani to Twoja sprawa ani nasza. Nawet jesli, jak piszesz, poznamy i my dorotę, po co przyszywasz jej juz teraz latke? Bardzo nie w porządku zachowanie. CZytam ,co piszesz i mam wrazenie, że czujesz sie od doroty lepsza... Odpusc juz.

)
DZIEKUJE.
Julia, czytalam o wielu prxypadkach, kiedy dzzieci z nt 4 czy nawet 6mm rodzily sie zdrowe :-)
Wlasnie ja tez tak czytalam i tego tez sie trzeba trzyymac i miec nadzieje ze z wiekszym NT tez dzieci rodza sie zdrowe .

Witam nowa mamusie .

Nie poczytam was bo troche nie mam czasu.M robi sniadanie dzieciom,ja jeszcze w lozeczku.Zaraz M przywiezie do nas swoje dzieci to sie cala 4 pobawi,zjemy obiad i dzis zaszalejemy i zrobimy dziadkom niespodzianke i odwiedzimy ich tak niespodziewanie,zostaniemy do jutra bo jutro wolnne :-).Wiec dzis szalenstwo,jedziemy do dziadkow 120 km :-).

MILEGO DNIA ZYCZE
 
Jestem, żeby powiedzieć, że jest lepiej, buscopan pomógł, przestało mnie kłuć, ale ginowi na pewno o tym wspomnę, bo mam złe doświadczenia z takim bólem. Idę śniadanie robić.

Dobrze, ze przeszlo, ale dla pewnosci powiedz.

Ja wstawalabym duzo szybciej, ale M dlugo spi i tak jakos dlugo leze i przewaznie pozniej jem z nim sniadanie.

Karmic piersia bede, jesli dam rade, choc nie mam o tym zielonego pojecia.

Poduszka wyglada na wygodna. Kiedys widzialam takiego rogala za 3 stowy, popukalam sie w glowe i uznalam, ze nigdy w zyciu :p jezeli w zaawansowanej bedzie mi niewygodnie to poszukam takiej do max 100 zl

Teraz glowe klade na poduszce i na rogu koldry, a bok koldry podkladam sobie miedzy nogi. Tak jest mi wygodnie :)

Jakos zle sie dzis czuje. Znowu wymiotowalam. Nie wiem od czego to zalezy, ale dzieje sie to w kratke.

Wczoraj troche smutno mi sie zrobilo, bo kolezanka powiedziala mi, ze do 9 miesiaca ciazy pracowala, a ja sie nad soba rozczulam :( po 1 nigdy nie bylam w ciazy i nie wiem co jest normalne a co nie a po 2 faktycznie zle sie czuje i czas w pracy byl dla mnie okropny. Nie mialam jak zwymiotowac, mialam problemy z koncentracja, bolal mnie brzuch i bylo mi slabo, a poza tym latwo lapie infekcje :/
Jakbym miala wyludzac zwolnienie to bym sobie wyludzila niebedac w ciazy i wyjechala gdzies na urlop, a nie bedac w ciazy, wymiotujac do 14 tygodnia :/
 
Ostatnia edycja:
Wczoraj troche smutno mi sie zrobilo, bo kolezanka powiedziala mi, ze do 9 miesiaca ciazy pracowala, a ja sie nad soba rozczulam :( po 1 nigdy nie bylam w ciazy i nie wiem co jest normalne a co nie a po 2 faktycznie zle sie czuje i czas w pracy byl dla mnie okropny. Nie mialam jak zwymiotowac, mialam problemy z koncentracja, bolal mnie brzuch i bylo mi slabo, a poza tym latwo lapie infekcje :/
Jakbym miala wyludzac zwolnienie to bym sobie wyludzila niebedac w ciazy i wyjechala gdzies na urlop, a nie bedac w ciazy, wymiotujac do 14 tygodnia :/

Olej to, ludzie zawsze będą gadać. Najważniejsze jest teraz Wasze bezpieczeństwo. Ja się nauczyłam ignorować takie gadanie. Nigdy nie dogodzisz wszystkim, trzeba mieć swoje priorytety. Ja bym nie ryzykowała zdrowiem swoim i dziecka, tylko p to, żeby nie gadali. Niech spadają na drzewo.
 
MAKOTA zgadzam sie z JAGODKA nie przejmuj sie co mowia ludzie w pracy,najwazniejsze ze Tobie ,Wam dobrze na zwolnieniu a nie bedziesz przejmowac sie tym co inni mowia,olej to i odpoczywaj:-).

JAGODKA ciesze sie ze lepiej sie czujesz.

MAMY PLAMIACE ,mam naddzieje ze plamienia ustaja lub juz ich calkowicie nie ma i tego wam zycze .

Jesli chodzi o karmienie piersia to ja zadnych poduszek do tego nie uzywalam :-).Z Oliwka meczylam sie 3 miesiace,dawalam jej non stop,ona nie chciala ciagnac,przez co mleka nie mialam,ona plakala bo zle jej bylo,byla za wygodna bo z butelki super lecialo a z piersia trzeba sie nameczyc takiemu dziecku hihihih,sciagalam tez jej moje,meczylo mnie to i po 3 miesiacach przestalam .

Alanka choc dopiero po tygodniu dostawilam do piersi,w szpitalu jak byl w inkubatorze to mu sciagalam swoje a jak wyszedl to odrazu ladnie sie dossal i tak karmilismy sie 2 lata i 2 miesiace,mysle ze to duzo zalezy od dziecka.

Przed alankiem nie hartowalam sutek,tez uwazam ze to niepotrzebne .
 
Witam i ja z rańca :-)
jagódka dobrze, że już lepiej, ale oszczędzaj się :tak:
makota olej koleżankę i się nie przejmuj. No bo niby co medal za to dostała lub księcia urodziła? Ech jak ja nie lubię takiego gadania :crazy:
ja nie hartuję jeszcze sutków, bo na razie są jeszcze tak wrażliwe, że przy każdym dotyku mnie bolą. No ale coś później wymyślę, bo karmić chcę. A jak nie wyjdzie to trudno - będzie butelka :-) Jak urodziłam Mateuszka, to w szpitalu była taka mega głupia pediatra i mi mówi "dziecka się chciało, ale karmić to już nie!". Myślałam, że jej oczy wyłupię :wściekła/y: Powiedziałam jej coś w stylu, że ma ze mną posiedzieć i mi pokazać. A ona, że ma dużo zajęć i nie ma czasu, no i poszła. Już nie usłyszała mojego "lekarzem chciało się być, ale pomagać to już nie" :crazy: Na szczęście wybłagałam żeby mnie wcześniej puścili do domu i przynajmniej beznadziejnych komentarzy nie musiałam słuchać.
 
Dzien dobry mamusie ja dzis wstalam o 10 :shocked2:ale to jedyny dzien kiedy moge pospac..moj odsypia nocke a ja zaraz jade na zakypy bo dzis na kolacji mojego rodzice :)

Jagodka ciesze sie ze juz lepiej ..odpoczywaj ile sie da..

Podusia super zaraz poszukam u mnie :)

Buziaczki do pozniej

Ps.przypominam o pw od mam ktore sa chetne do watku zamknietego
 
Cześć dziewczynki!

Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam ale jestem ostatnio nie do życia. Podejrzewam o to żelazo, ktôre biorę chociaż pewności nie mam. Jestem senna w dzień, w nocy dostaję za to szału (dzisiaj np od 3 książkę czytałam bo 4 godz snu mi wystarczyły), w święta było mi strasznie nie dobrze i po raz pierwszy zwymiotowałam a na dodatek wszystkiego mam okropne "swędziawki" całego ciała a w sobotę nawet wysypka mi wyskoczyła :-\ idę w środę na założenie karty więc o wszystkim powiem.

Trzymam kciuki za wszystkie plamiące mamusie. Trzymajcie się ciepło i oszczędzajcie się!

Witam nowe mamusie :-) ale super, że nas tak dużo. Już nie mogę się doczekać, aż będziemy pokazywać nasze maluszki!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzien dobry, ja dzis wstalam dosyc wczesnie jak na mnie bo ok 9:40 :)
Po śniadaniu standardowo czuje sie zmęczona wiec dzien pewnie spędzę w pozycji leżącej.

Jagódka, dobrze ze juz jest lepiej. Na wizycie poproś o zmierzenie długości szyjki zebys mogła byc spokojna. Ja w poprzedniej ciąży tez miałam takie kłucia ale szyjka sie trzymała ładnie i mam nadzieje ze u Ciebie jest tak samo.

Makotka, w ogóle sie nie przejmuj takim gadaniem! Nie rozumiem jak mozna z taka łatwością wyrażać opinie na temat innych osób lub ich postępowania... Olej to i rób swoje tzn wypoczywaj bez skrupułów :)

Ja tez marzę o tym aby karmić piersią! Zuzię tylko raz przystawilam do piersi ale nie bardzo mi wyszło to karmienie. Mimo wszystko byłam przeszczesliwa ze było nam dane spróbować. Poczułam jakie to cudowne uczucie. Pokarm jednak ściągalam laktatorem i karmiłam ja swoim mlekiem.
 
Ostatnia edycja:
Do góry