Lipiec 2014

[aNilewe_]

My wróciliśmy z imprezki po 2 w nocy, także zanim się położyliśmy to 3 była. Spałam do 12, mąż zrobił jajeczniczkę na boczku na śniadanko i tak sobie dziś siedzimy cały dzień, bo szaro i brzydko.
Dla nas 2013 był super także oby 2014 był nie gorszy.
Teraz to już prawdziwe odliczanie bo lipca. Mamy już styczeń i teraz będzie zaraz poniżej 6 miesięcy dla nas z początku albo 7 dla końcówki miesiąca. Takie to ekscytuające. )

 

[Hubson]

La luna, trzymaj się, kochana, odpoczywaj i dbaj o siebie. Będzie dobrze, nie widzę innej opcji

 

[seorise]

hej dziewczyny,
Szczęśliwego Nowego Roku Wam życzę
do nas przyszli znajomi i udało mi się wytrzymać do 3.30, jeszcze musiałam ich odwieźć do domu bo kolega ma kontuzję nogi, tak to pewnie padłabym wcześniej.
Też dziś rano obudziłam się z bólem głowy jak na kacu i w ogóle jestem jakaś do niczgo dziś, o 17 wstałam z łóżka:-)

 

[minisia]

La luna oszczedzaj sie kochana! Trzymam kciuki za was!

Oj widze ze wszystkie mialysmy sylwestra udanego I mimo ze ja padlam przed polnoca to I tak byl udany bo spedzony z najblizszymi ale za rok bedzie bal obiecalam sobie

Co do kobiety z reportazu szkoda slow naprawde. .nie wiadomo czy plakac czy sie cieszyc ze jednej rabnietej mniej!

 

[elifit]

Dziewczyny wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Oby nam ta pierwsza połowa minęła bezboleśnie i migiem że tak powiem a druga niech obfituje w same szczęśliwe chwile

Impreza była u nas, siostra przyjechała z mezem i córką także posiedzielismy do po 3. Też wstałam po 10 jak na kacu. Koło 14 udało mi sie drzemnac i jakoś sie trzymam.

La luna wierzę że to NT nic nie znaczy, a ty leż plackiem bo krwawienie to nie przelewki.A z łożyskiem wszystko dobrze?

Kobieta z reportażach - brak słów :/

 

[makota89]

LaLuna 3maj sie! Uwazaj na siebie! Lez i wypoczywaj!

Moj Sylwester byl kiepski. Od 20 do 22 spalam, pozniej ogladalam sylwester z polsatem, wygladalam jak zombie i meczyl mnie jakis wirus. Dzis juz troche lepiej. Mam nadzieje, ze obejdzie sie bez antybiotyku, bo sie pochlastam. O polnocy ogladalam fajwerki z okna (mamy widok na fajerwerki ze starowki wiec bardzo milo) wypilam picollo, obejrzalam rodzinke.pl i poszlam spac. Szkoda, ze i ja i M sie pochorowalismy, bo moglibysmy kogos zaprosic...

Swoja droga, jakie mialyscie objawy przy zapaleniu zatok?

 

[minisia]

Makota89 ja jak mialam zapalenie zatok to kazdy krok czulam a o nachylaniu sie mowy nie bylo...bralam ibuprom zatoki I smarowalam sie amolem ale w ciazy nie bylam wtedy.

 

[użytkownik 902]

LaLuna 3maj sie! Uwazaj na siebie! Lez i wypoczywaj!

Moj Sylwester byl kiepski. Od 20 do 22 spalam, pozniej ogladalam sylwester z polsatem, wygladalam jak zombie i meczyl mnie jakis wirus. Dzis juz troche lepiej. Mam nadzieje, ze obejdzie sie bez antybiotyku, bo sie pochlastam. O polnocy ogladalam fajwerki z okna (mamy widok na fajerwerki ze starowki wiec bardzo milo) wypilam picollo, obejrzalam rodzinke.pl i poszlam spac. Szkoda, ze i ja i M sie pochorowalismy, bo moglibysmy kogos zaprosic...

Swoja droga, jakie mialyscie objawy przy zapaleniu zatok?

U mnie standardowo gorączka, ropny katar - zielony, żółty, zapchany nos, ból głowy, trudności z wydmuchaniem nosa. To tak w skrócie, niestety kilka razy w roku choruję na zatoki.
W ciąży możesz sobie kupić SINUPRET i brać nawet 3-4 tabletki dziennie, po kilku dniach powinien zacząć schodzić po tym katar, robić się rzadszy. Ibupromu i innych leków z dopiskiem "zatoki" w ciąży nie wolno, bo w większości są z pseudoefedryną. Można brać też paracetamol, woda morska do nosa, aby rozrzedzić katar i nawilżyć śluzówkę, inhalacje z soi fizjologicznej.

 

[malgorzatkar]

La luna leż i oszczędzaj się! i wynik przezierności o niczym nie przesądza, pamiętaj!

ja już po woli żyję... ale marzę, żeby się wyspać po wczorajszej nocy....

 

[makota89]

Dzieki dziewczyny.
mam katar wodnisty. Boli mnie glowa, ale pewnie od wydmichiwania nosa i od oslabienia. Mam aerozol *spam* katar. Bylam u lekarza, ale kazala mi robic inhalacje, plukac nos i brac apap i czytac ulotki, bo ona to w sumie nie wie co ja moge a czego nie moge...

To moja 3 choroba w tej ciazy. Szczerze boje sie o zdrowie malucha...