reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

ja w tamtym tygodniu bylam u takiego straszego Norwega pomoc mu ogarnąć mieszkanie i prezenty popakować.....to powiedział ze jak zyje długo to będą chyba 3 albo 4 swieta kiedy w Norwegii tak mało sniegu będzie....o ile nie stopnieje do swiat.....ale poki co jest......


i co tu się dzieje z tym naszym klimatem.....
 
reklama
dziewczyny a jak wasze nastroje swiateczne????prezenty już popakowane???????????:):)

ja jeszcze musze kupic mojemu cos I gotowe..:) za to kartki nie wyslane I nie wiem czy do Pl dojda na czas ehh:-p
Cześć dziewczyny. Co dzisiaj u Was nowego?
Ja niestety mam kiepski humor. Poszłam wczoraj pierwszy raz do pracy po 2 tygodniach zwolnienia. W pracy czułam się ok (starałam się jak najwięcej siedzieć), ale wieczorem strasznie zaczął boleć mnie brzuch. Trwało to praktycznie całą noc. Pojawiło sie tez znowu brązowe plamienie (ale niedużo). Brzuch mnie cały czas ciągnie. Nie ma dzisiaj mojej lekarki. Czy Waszym zdaniem, to plamienie i ból może byc sygnalem, że nie powinnam pracować? U mnie w pracy to duży problem jak mnie nie ma. Kazali mi się zdeklarować czy będę pracować czy zwolnienie... Poradźcie coś :(

do lekarza idz mimo ze twojego nie ma kochana...I na zwolnienie dzidzia najwazniejsza...

dzien dobry
ja juz po pracy na 17ta do nast poki co siedze w domku moj spi po nocce a ja czekam na listonosza bo ma paczki przyniesc.

ciazowe zakupki mam juz za soba tzn jeansy I ponczo poki co...
 
blue...w takim razie tak zrobimy...pojdziemy od razu do recepcji i zapytamy.....ja tez nie mogę się doczekać....a tak mi się już dluzy ze szok....


ka.wo ja mojemu wczoraj jak powiedziałam ze prawdopodobnie chłopak to stwierdził ze on to doskonale wiedział:):):)


ja poki co nie mam jeszcze nic ciążowego...i mam nadzieje ze długo tak zostanie:):):):)mam sporo tunik i luźnych sweterkow wiec może jakos się uchowam:):):)

Fceci to zawsze najlepiej wiedzą :-p
 
faraway - idź do lekarza i bierz zwolnienie! musisz wypocząć!!

tak swoją drogą - dużo z Was jest na zwolnieniu?? mi zwolnienie kończy się w czwartek. wtedy też idę na wizytę. jeżeli wszystko będzie spoko, wrócę do pracy, ale będę na siebie chuchać i dmuchać, żeby znowu na antybiotyku nie wylądować... na pewno jestem osłabiona, ale ciąża to przecież nie choroba itd itd więc nie mogę popadać w paranoje i izolować się od świata. gdybym była na miejscu farway nie oglądałabym się na pracę. to jest poważna sprawa i wymaga odpoczynku...

prezenty kupiłam na allegro :-D mam nawet zapakowane :-) porządek jako taki też mam, ale muszę zagonić M., aby umył porządnie wannę i powycierał kurze na szafkach. sama bym to zrobiła, ale jak któregoś dnia weszłam na stołek żeby ściągnąć wazon z szafki, to mi się taki kołowrotek w głowie zrobił, że chyba sobie odpuszczę prace wysokościowe i wymagające schylania...

już nie mogę doczekać się wizyty...
 
ja jestem na zwolnieniu od początku, ale u mnie to skomplikowana historia... poszłam na zwolnienie zanim dowiedziałam się o ciąży i nie mam po co wracać do pracy, taka dziwna sytuacja z szefową wyszła, kazała mi wybierać, praca czy zdrowie..., więc kontynuuję L4 i jakoś nie mam z tym żadnych wyrzutów sumienia
 
faraway-idz do lekarza lepiej dmuchac na zimne niz potem plakac -moze idz na ostry dyzur zawsze mozesz wyolbrzymiec objawy zeby Cie przyjeli w ten sposob nie bedziesz musiala opuszczac dnia w pracy,nie wiem tylko czy w Polsce teraz jest mozliwa taka opcja bo juz nie mieszkam 8 lat tutaj w kazdej chwili mozna sie zglosic do szpitala na dyzur i w zaleznosci od problemu czeka sie na wizyte moze to byc nawet kilka godzin przyjmowania sa wg stanu chorego a nie kolejnosci przybycia ale ma to duzy plus bo na miejscu robia Ci wszystkie badania wiec czasem wartojest poczekac ja bylam w 7tc bo plamilam i przyjeli mnie po 20 min
ja tez kupilam ponczo i pare legginsow i mysle ,ze w obecnym klimacie to mi wystarczy ,mieszcze sie jeszcze w jensy tyle,ze zapinam pod brzuchem aha kupilam sobie bluzeczke i sweterek na wigilie ale takie ,ze nawet po ciazy bede mogla nosic np z paskiem
prezentow brak ,trzeba wreszcie ruszyc d....i kupic
porzadki zrobione mieszkamy na tym mieszkaniu od 2 miesiecy wiec ona i firanki mam czyste:-)choinka ubrana ,nawet trzech kroli wywiesilismy za okno(hiszpanski zwyczaj)
 
Ja nie jestem na zwolnieniu I chyba bede pracowala jak dlugo sie da ehh tym bardziej ze zaczelam ta prace calkiem niedawno I musze 26tyg przepracowac u danego pracodawcy zeby dostac zasilek macierzynski
 
reklama
Ja jestem na L4 od 5tc ze względu na tą torbiel i jesienny okres chorobowy. Zwolnienie mam do 8.01. Z jednej strony chciałabym wrócić do pracy, ale jak sobie pomyślę o tym młynku, stresie itp, to po co się zarzynać Szefowa wie, że dwa razy poroniłam, i że w tym momencie ciąża jest dla mnie na pierwszym miejscu. Dziewczyny już postawiły na mnie krzyżyk i szukają kogoś na roczną umowę (co jest akurat ok, bo druga laska ze sprzedaży jest w 36tc i też już na L4). Zobaczymy jak to będzie, jak się będę dobrze czuła i gin pozwoli to wrócę, szybciej mi zima minie w pracy:tak:
 
Do góry