szmaragd44
Zaangażowana w BB
znalazłam też stronę może was zainteresuje 11+0 - 13+6 tygodni określenie ryzyka aberracji chromosomowych z wczesną oceną anatomii i wczesną oceną serca płodu | www.dobreusg.pl
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
aNilewe jak wejdziesz na daną aukcję, czy na stronę sklepu z odzieżą ciążową to zazwyczja podają parametry którymi się kierują. W przypadku spódnic i spodni jest o zazwyczaj obwód bioder. co do szerokości pasa to po prostu część jest do połowy brzucha a część zakrywa większość. Proponuję przymierzyć w jakimś sklepie co Ci się lepiej będzie nosiło. Ja w 1 ciąży miałam szeroki pas- rodziłam w połowie lutego. Wiem że w wakacje dziewczyni podwijały sobie pas. To co jest wygodne to regulacja szerokości pasa- masz wtedy gumkę u góry i ona pazwala Ci utrzymywać ciuch na miejscu a nie podciągać co chwilę.
Ja niestety w ciąży nie dość że przybrałam 20kg i większość "normalnych" rzeczy nie pasowała, to jeszcze nie potrafię nosić biodrówek, dlatego zależy kto co lubi i w czym czuje się komfortowo
tynka nie zazdroszczę sytuacji, ale pamiętaj, że masz Dzidziolka i to jest teraz najważniejsze.
Miałam dzisiaj pracowity dzień więc nawet nie miałam czasu podczytać na bieżąco. Dobry objaw dzisiejszego dnia: mdłości tylko rano i wieczorem. A mięso mogłoby dalej dla mnie nie istnieć - jeszcze przejdę na wegetarianizm przez tą ciażę ;-)
Zaskoczylas mnie, ale jak najbardziej pozytywnie bo ja bede miała USG w 11t6d (ale ciaza moze byc młodsza o 3-4 dni) i bałam sie ze bedzie za wczesnie na badanie bo dzieciątko moze byc za małe.
Tak na chłopski rozum wydawało mi sie ze im większe dziecko (oczywiscie do rozmiaru 84 mm) tym badanie bardziej wiarygodne bo narządy większe i bardziej widoczne.
Cześć dziewczyny
Tynka trzymaj się Kochana. Zbliżają się Święta, czy na pewno nie ma już nic do ratowania między Wami? a mąż nie cieszył się z dziecka? może jak proponują dziewczyny warto udać się na terapię, spróbować jeszcze raz, macie dla kogo zawalczyć o związek. Długo jesteście po ślubie? czasami emocje, duma biorą górę. My z mężem po poronieniu bardzo się kłóciliśmy, mamy mocne charaktery, padło wiele przykrych słów, długo musieliśmy sami przepracować pewne emocje, żeby móc wspólnie je interpretować. Fakt że mieszkamy z rodzicami nie ułatwia trochę ogranicza, nie ma się takiej swobody ale mamy plany co do własnego M. Także zmierza wszytko w wyznaczonym celu.
Z perspektywy czasu uważam, że ludzie jeżeli podejmują decyzję o zamieszkaniu powinni budować związek na neutralnym gruncie(tzn. sami, wiem że są różne sytuacje). Każdy z nas ma nawyki, pewne zachowania wyniesione z domu, dochodzi do zderzenia dwóch światów i tu trzeba wypracować własne rozwiązania. Może warto spróbować jeszcze raz?
Muszę Wam coś jeszcze powiedzieć, wczoraj zmarł mój jedyny dziadzio. Dzień wcześniej wieczorem jeszcze byłam u niego, a rano okazało się że już nie żyje. Planowałam go odwiedzić po południu. W sobotę będzie pogrzeb, nie wiem jak dam radę, siedzę w pracy i cały czas płaczę, od wczoraj wszystko wydaje się takie nieważne, nieistotne Martwię się o Kluskę czy damy radę.