reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

reklama
graza - NT bada się między 11, a 13+6 tyg ciąży
laleczka - mi też zawsze miałam stabilny cukier, ale w ciąży jak się od rana nie najadłam to mi się ręce trzęsły, że długopis nie mogłam utrzymać :) a, że mogłam wtedy jeść tylko chrupki o smaku orzechowym i mandarynki to cukier mi szybko spadał
 
mam jeszcze jedno pytanie czy któraś z Was miała robione badanie o nazwie Przezierność karkowa, a w zasadzie przezierność fałdu karkowego (NT - Nuchal Translucenty)? znalazłam informację, że "Warunkiem prawidłowego odczytu przezierności karkowej jest wcześniej odczytana wartość pomiaru ciemieniowo-sedzeniowego płodu, która powinna się mieścić w przedziale 45 do 84mm, co wskazuje na wiek płodu dziecka, a ten powinien znajdować się pomiędzy 11.3 a 11.6 tyg" źródło Przezierność karkowa NT - badania prenatalne

Ja mam wizytę 16.12 więc będę patrząc po suwaczku w 10t4d czyli lekarz nie powinien robić tego badania bo za wcześnie? Jak to jest?

Graza, tak, to jedno z podstawowych badań w wykonywanych w ciąży. Jest ono refundowane przez NFZ. Większość źródeł podaje, że badanie powinno być wykonane pomiędzy 11t 0d a 13t 6t ciąży, lecz tak naprawdę nie liczy się tutaj wiek ciąży, ale wielkość dziecka (tak jak napisałaś). Jeśli Twój skarb będzie już na tyle duży (CRL powyzej 45 mm) to lekarz może sprawdzić przezierność i badanie będzie jak najbardziej miarodajne. Oprócz przezierności bada się w tym czasie również obecność kości nosowej.
 
Ja wczoraj strasznie spanikowalam. Zobaczylam troszke krwi na papierze (zylke) i juz strach, ze cos nie tak, ze cos sie zaczyna dziac niedobrego. Do tego bolal mnie brzuch troche. Zadzwonilam do przychodni i powiedziano mi zebym przyjechala ale jak powiedzialam ile tego bylo, to babka powiedziala, ze mam sie uspokoic i jak bede plamic, to mam sie pojawic.Zryczalam sie przy tym jak trzeba. Poszlam do pracy i co godz. w toalecie sprawdzalam. Na szczescie nic poza bialymi uplawami sie nie pojawilo. Naprawde tylko lanie mi spuscic:no:
 
Hej dziewczyny :)

Dawno tu nie pisałam, ale namiętnie Was podczytuje ;-)
Bardzo współczuję dziewczynom, które straciły swoje maleństwa, nie da się Was w żaden sposób pocieszyć, ale przeżywam to z Wami:-( Serce się kraje jak czytam ....

Mamusiom, których wizyty były pozytywne - wielkie gratulacje!!
Pamiętam, jak któraż z Was kiedyś pisała, że uspokoi się trochę po 12 tygodniu. Szczerze wątpię :sorry: Ja w 1 ciąży uspokoiłam się nieco po 30 tygodniu. A tak naprawdę to nawet do teraz nie jestem spokojna o moje dziecko, bo tak wymyśla i kombinuje, że dzisiaj polała się krew:-( Mój Łobuz doprowadzi mnie do zawału!!

ka.wo zaczynamy jutro 8 tydzień :) my takie szare myszki, większość dziewczyn po 10 tygodniu ;-)

Ogólnie jestem do niczego, nic mi się nie chce, taka wegetacja:-( Humor też mam beznadziejny:-( Święta za pasem, a mnie nic nie cieszy. mam nadzieję, że to tylko hormony i mi przejdzie...

Kolejna moja wizyta dopiero 19.12., która mamusia ze mną czeka na kolejne usg?:-)
 
:-) kopaczku :-D jak tylko mieszkasz na Podhalu to jak najbardziej :-D
tynka123 no ja juz trzymam &&&&& za Was , bedzie dobrze bo innej opcji nie ma :tak:
ka.wo hmm ja cukier mam w normie no ale moze byc ze jest zbyt duzy spadek i dlatego. Umowiłam sie na jutro do lekarza :tak: zobaczymy co mi poradzi. He he no ja ranny bo od 6 w pracy do 20 ;-) dobrze ze klientow nie ma non stop to moge Was podczytac na bierzaco bo bardzo płodnie działacie na forum :-D i super bo mozemy sie wspierac. Ciesze sie ze jestem tu z Wami :-D


Spoko dla pracy nawet na podhale sie prowadze ;) a co mialabum robic? ;)
 
Lusia ja miałam też tak przed wczoraj. Normalnie zrobiło mi się gorąco... W ten dzień dużo nosiłam Synka, który waży niecałe 13kg. Też się przeraziłam!! Położyłam się i czekałam czy coś się będzie dalej działo... Na szczeście nic więcej się nie pojawiło.
 
Hej.
Ja leżę pod kocem zasmarkana, piję herbatkę z lipy, czarnego bzu. Do piątku na l4.
Ja młodego karmiłam 20 miesięcy, uwielbiałam to, ale musiałam go odstawić bo nie mogłam już dłużej wytrzymać nocy nieprzespanych. Kiedyś był taką przylepa do mamy a teraz tylko tatuś ;{
Wreszcie wrócił mi apetyt, mdłości już prawie uciekły, gdyby nie to przeziębienie to bym powiedziała że siły mi wracają. Niedługo 12 tydzień a jutro wizyta. W pn usg :) Piersi mi rosną czuję.
Szmaragd nie mów mu nic więcej. Kawał chama, ja to nie rozumiem jak można swoim potomkiem sie nie interesować. Oby małe sie w ciebie wdalo :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja mam wizytę 19, chyba że coś się zwolni wcześniej, to się przepiszę, ale nie wiem, czy będę miała wtedy usg czy tylko skierowanie dostanę.

a tak w ogóle to mam już dość: do południa czuję się w miarę, a jak wieczór przychodzi, robi się masakra: mdli mnie, zbiera na wymioty, już chyba 4 czy 5 dzień wieczorem tulę się do K... mój się śmieje, że to alergia na niego, ale mi już nie jest do śmiechu... umieram co wieczór, nawet nie mam ochoty się przytulić, a co dopiero na coś więcej... do tego znów wróciła senność... ehhh
jedyny plus, to dziś znalazłam w końcu ładne mandarynki :p
 
Do góry