reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

Hej, fajnie poczytać o waszych postępach :)
U nas tak: obroty w obie strony juz bez problemu, próby na czworakach są. Nogi jakoś ogarnia, ale nie wie jeszcze co z rękami zrobić wiec leci na twarz. Piszczy, jęczy, slini się, cieczy się na widok ojca. wklada stropy do buzi. Próbuje naśladować tatę gdy powtarza jej imię. Uderza przedmiotami o podłoże. Wie do czego służy kubek i gdy mama (ktos) pije herbatę to wyrywa kubek. Nie siedzi sama
 
reklama
Mika biednaś z tą nianią. A usypianie wieczorne też tylko u mamy.

Boję się klątwy ale Zuzu jest dziś fajna :)

Wróciliśmy z tańców. I Aru nie tańczył tylko oglądał.
Czas pogodzić się z tym że mam nieśmiałego syna
 
Cześć Mamusie, witam się z trasy do domu, już tylko godzina została a droga upływa wyjątkowo dobrze :)

Mojego najbardziej śmieszy podnoszenie i spoglądanie na mamę z góry ( przy okazji kapanie jej na twarz śliną ) no boki zrywać :)

U nas dokładnie to samo :)

Co do wątku to mi obojętne, nie odbieram tego jako przechwalek, ale nawet one mi nie widzą.

Witus też ma unormowane posiłki, je dokładnie co 2h przez całą dobę. Dietę rozszerzamy po 6msc, czyli, za prawie miesiąc.

Stopy odkryte przedwczoraj, ale póki co do rączki a nie do buzi. Obroty swobodnie z brzucha na plecy, odwrotnie tylko przypadkowo.

U mnie w sobotę był dzień histeryka, ale dziś już lepiej. No i z tego wszystkiego chusta jeszcze nie motana ...
 
dobry wieczór, ja dopiero po świętach się odzywam. udało mi się czytać co u was ale o odpisaniu nie ma mowy..

widzę że borykamy się z podobnymi problemami, maly tez wybudza się często w nocy. odstawiliśmy woombie, czasem odwraca się mimowolnie na brzuch i rwie łepkiem w górę i tak się wybudza.

mam problem. małemu się przestawiło jedzenie. je więcej w nocy ale do południa mniej. dziś od rana do 15 zjadł cyca i 1 butle. popołudniu domaga sie prawie co godzinę jeśc. a w nocy wciągnął dwie butle... dzis postanowiłam spróbować go trochu przestawiać. spróbuje mu dać wody czy herbatki i ululać. jedna butla max w nocy, nie dwie. polecono mi karmić go an noc dopiero ok 21 ale jak on pada po 19 to co mam zrobić? meczyc go na siłę?

ile karmicie w nocy?? mamy an butli?

chyba mamy zle rozplanowane posiłku ale jakoś samo tak wyszło. też ostatnio problem z kupką. jutro dam śliwkę albo brokułka. na wieczór nie chciałam dawać aby nie było kupki w nocy choc i tak zobaczymy..

lubie czytac jak wygląda życie innych bobasów.

i nas: bardzo szybko zaczął sie przewracać, miał 3,5miesiąca, nogi też juz znalazł i już mu się znudziły. śpi dwa razy dziennie, po 1,5h-2h aktywności ok 10 i na spacerze po 13. nie ma zębów. waży 7400. i tu znów mam zmarwienie. najpierw nie tył przez ponad miesiąc. a teraz w 3 tyg przytył chyba ze 800g.. jak przechodziliśmy na butle... i teraz czy nie za dużo/za szybko???

no i chyba koniec karmienia cycem. przed świętami były i 3 karmienia. od wczoraj już jedno. chciałam zostawić dwa. rano i popołudniu... ale popołudniami się rzucał, szczypał, cyc niet. chyba całkem zrezygnuje. teraz mi cyc przeszkadza. nie wiem ile zjadł. nie wiem kiedy będzie chciał jeść.. itd

idę obejrzeć odcienek good wife - przez was zaczęłam. :)
 
Kum moj jest na butli i nie je w nocy. Od bardzo dawna tak jest.
A z tym przybieraniem u nas bylo to samo. Na cycu waga malo szla w gore a jak przeszlam na mm to byl taki bum nagle jak u Was i unormowalo sie.
 
no własnie. czytałam że na butli dzieci nie jedzą w nocy ale jednak nie wszytskie. twój synek jednak z tego co czytałam je więcej. mój w dzień je nie wiele. porcje mleka max po 150ml, czasem mniej. i nadrabia w nocy. chciałabym go przekonac do jedzenie większych ilości w dzień. nie wiem jak to wykonać czy nie będę musiała go przegłodzic trochę? pewnie nie dam rady.
 
Sunia juz w domu. Biedna jest taka. Szew ma krótki i wchłanialny. Ufff

Maz dzisiaj wykapal Zolke, ubrał w pidzame i nakarmil po czym położył spać. Miło :)
Ja ściągam mleko i włączę sobie wczorajszy film bo zasnęłam.
Dobranoc Kochane :*
 
Hmmm no je wiecej bo reraz to 180 ml co 3 godziny a czasem po 150. Ostatni posilek 21-22 i nastepny 8-9 rano.
On nawet na puersi mial unormowane jedzenie tzn nie czeaciej niz co 3 godziny a w nocy jedna pobudka na jedzenie i spanie.

Teraz jak sie budzi nawet o 2,3 to pogapi sie i po 15 min zasypia na lozku.

Mysle,ze kazde dziecko ma inny apetyt i potrzeby. Unormuje mu sue to na pewno.
 
reklama
Do góry