reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

reklama
hej. długo dyskutowałyście o wieku matki.. miałam się nie włączać, ale po pewnym czasie rozmyślania, napisze coś :)
nie chcę się wypowiadać co jest lepsze, tylko napisać o swoich odczuciach.

ja mam 30lat. dla niektórych to późno. czasem myślałam że mogłam mieć dzieci wcześniej, teraz by były podrośnięte i nie było by tyle problemów z pracą.. ale były by całkiem inne problemy, nie byłoby nas stać na samodzielne mieszkanie, a jakbym była zmuszona zamieszkać z którymiś rodzicami..nie wiem czy bym dała radę nerwowo :)

największy plus widzę w tym że jestem o wiele cierpliwsza. doceniam mijający czas. wiem, ze czasem dziecko bywa męczące jak jest małe, i jakbym ja była młodsza mogłoby mnie to męczyć.. ale teraz jakby czuje i wiem, że czas kiedy dziecko jest małe i chce się bawić ze mną jest krótki i ograniczony.. kiedyś tez miałam odczucie że przy dziecku sie coś traci, np mniej wyjazdów, a teraz wiem, że jest inaczej, z dzieckiem możesz robić inne rzeczy, a jak podrośnie można robić wszystko.

to że dziecko będzie miała dosyc starą mamę w ogóle mnie nie martwi, młodo wyglądam :) hehe i nie uważam że muszę się starzeć duchem.. że tak powiem. metryka to nie wszystko..mam koleżankę które ma 25lat a zachowuje się jakby miała 50..masakra.. ostatnio na mnie strasznie krzywo popatrzyła bo przyszłam w bluzie z kapturem..a przecież kobiecie nie wypada nosić takich rzeczy :D hehe śmieszni są niektórzy ludzie :)

a reszta, jak praca, jakoś sie ułożą :) zresztą każdy jest inny :) o i tyle co mam do napisania :) wracam do pracy.. niedobrze mi po obiedzie, chyba za ciężki..ale muszę się zmusić i popracować jeszcze ze 2-3godziny.. n
 
witam :) Mieszkajac w polsce i majac tyle lat ile mam, tez bym pewnie miala obawy z kwestia finansowa i mieszkaniowa. Ale nie ma jak to slowa Babci "Bog dal dziecko, Bog da i na dziecko" :D Ale bedac w niemczech nie musze sie martwic prawie o nic. Tylko jeden najgorszy minus brak przyjaciol i rodziny...:(


a teraz czeka mnie zrobienie obiadu dla mojego chłopa , cos na szybko , ale nie wiem co , pomoze ktoras ? :)
 
Dziewczyny przestańcie już z tym wiekiem :) To super że jesteśmy w różnym wieku bo będziemy się uzupełniać ;) Wymieniać doświadczenia , jedne z nas mają dzieci inne nie no i dobrze bo jest kogo pytać o to czego my ktore tych dzieci nie mamy nie wiemy :-)
Ja mam 20lat i ciesze się że jest tutaj ktoś w moim wieku i ktoś starszy bo z każdym można znaleźć wspóly temat :)
Każdy wie kiedy jest dla niego odpowiedni czas na zostanie rodzicem prawda? i nie powinnyśmy się wogóle przejmować tym ile mamy lat grunt to na ile jesteśmy gotowe do macierzyństwa :)

Inną sprawą jest wylądowanie w niektórych szpitalach i to jak sie jest tam traktowanym. Moja znajoma rodziła dziecko mając 19 lat i usłyszała od położnej na porodówce że życie jest nie sprawiedliwe bo kobiety które się latami starają o dzieci to nie mają a " takie które raz się zabawią już je rodza " tylko, że nie wiedziala nic o zyciu tej dziewczyny i na przykład o tym że już jedną ciąże straciła i mimo że ma 19 lat to dziecko jest upragnione i wyczekane. Ja osobiście to taka wstrętną położną chyba bym za kudły wytargała bo jak słysze takie wypowiedzi to mam dośc.

Także dziewczyny głowy do góry grunt to żeby dzieciaczki były zdrowe a zlosliwi ludzie którzy krytykują poszczególne ciąże , że za wcześnie bądź za późno to po prostu zazdroszczą i tyle , bo moze ich w życiu ta szansa pominęła :-):-)
No to tyle bo chyba za bardzo sie zdenerwowałam ;):)

Dzidziuś dziś chyba w miarę spokojny bo oszczędza mdłości a nawet senności :) Chociaż nic nie mówie bo do wieczora jeszcze ma czas :)

Lusia:) dla mojego najszybsze danie to zwykle spaghetti albo oczywiscie kotleciki bo tylko to by jadł :)
 
Ostatnia edycja:
Lusia, a u mnie naleśniki, bo też na szybko, Klaudia je kocha, mój mąż też lubi no i nie są z mięsem:-D A spaghetti było wczoraj, bo, o dziwo, mimo, że z mięsem, to da się je zjeść:tak: Posprzątałam ten pokój..masakra! Strasznie się zmęczyłam, męża zagoniłam do ogarniania kuchni. I co? Oczywiście zlew i płyta kuchenna wyglądają jak przed sprzątaniem, nie wiem czy dla niego one nie są częścią kuchni? Oczywiście się oburzył, że śmiałam zwrócić mu uwagę.:baffled: Ok, następnym razem upiorę mu połowę skarpetek, same lewe..:-p:-D
 
o nalesniki to nie jest zly pomysl ! :) ja mam tak samo mowie: posprzataj prosze pokoj, zetrze kurze (ale tylko tam gdzie widac) powrzuca do szafy, odkurzy i posprzatane: :-D a co do skarpetek to moj by pewnie nie zauwazyl ze to same lewe :)
 
To mój maż znowu jak zaczyna sprzątać czy gotować to zwykle chce mi udowodnić że robi to lepiej niż ja :) a niech robi :) chociaz denerwuje mnie jak wkłada pranie do pralki bo wogole nie patrzy na kolory ani na komplety skarpetek , pozniej same bez pary :) On to wyprałby swoje robocze spodnie z moją koronkową bluzką ;):) Ale może kiedyś dojdzie i do tej wprawy :))
Naszła mnie ochota na sałatkę owocową , dobrze że w zanadrzu mam dużo owoców ;)
 
Witam ponownie :) I dziękuję za miłe przyjęcie.. Na razie postaram się podczytywać Was w wolnych chwilach, a jak coś będę miała konkretnego do powiedzenia to na pewno się wypowiem :)
Widzę, że dyskusja na temat wieku się tu rozwinęła - no ja nie mam chyba za dużo do gadania, bo ja z tych młodych dziewczyn raczej jestem :) Mam 24 lata, a to już moja druga ciąża :) Starszy synek ma 2 lata i 4 miesiące, ale bardzo cieszę się, że tak szybko zdecydowałam się :)
 
reklama
Szmaragd - współczucia za takiego faceta.. I to ma być dorosły facet? Brak słów? Wielu nastolatków bierze na siebie odpowiedzialność za dzieci a taki stary dziad nie potrafi? Przepraszam za tak ostre słowa, ale lżejsze mi do głowy nie przychodzą.. Dla Ciebie oczywiście dużo siły i gratulacje z podwójnego szczęścia :)
 
Do góry