Hej
Co do tego kina to tak: dzieci płakały co jakiś czas, ale mało, pacyfikowały je mamy
moja też marudziła, to dałam cycka. Pod koniec seansu chyba cała sala spała, bo było jak na normalnym filmie. No i tak, to są seanse dla rodziców z dziećmi (z tego co na stronie piszą, to tata też może przyjść
). Jak dla mnie to było ciut ciszej niż normalnie, a i tylko takie boczne lampki były, więc w gruncie rzeczy było dość ciemno, ale dziecko można było dojrzeć
Dodatkowo są porozkładane maty, zabawki, nawet leżaczek na dole. No i przewijak z pieluchami i chusteczkami nawet. Atmosfera fajna, no i chyba każda mama idąca z dzieckiem liczy się z tym, że dzieci tam mogą płakać.
We Wrocławiu seanse są co środę o 12 w Multikinie, a w Heliosie w Nowych Horyzontach w czwartki też chyba koło południa. Ja byłam na komedii, ale wiadomo w NH można i na coś ambitniejszego się wybrać ;-)
Undomiel współczuję awarii. Ja też niedawno miałam, ale mi A. wodę naznosił w wiaderkach i do misek przelał, więc dałam radę.
Katka Ty się nie podlizuj, tylko zbieraj te dzieciaki swoje sztuk dwie lub jedną i wpadaj na kawę ;-)
Dzieć mój miał jakiś ciężki poranek.... aż mnie cycek boli
a teraz ktoś gruby remont łazienki rozpoczął i mojej małej się to za bardzo nie podoba.... no niedobrze.