reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

reklama
Lilla, byly takie ze 3-4 noce, ze Laura tez budzila sie z placzem. Zreszta do tej pory czasem jej sie to zdarza. Nie mam pojecia od czego tak sie dzieje:( moze kupke jej ciezko zrobic? Brzuszek boli, my mozemy sobie tylko zgadywac:( to mnie najbardziej w macierzynstwie denerwuje:( bo kiedy moje dziecko zle sie czuje to nie powie mi co jej jest dokladnie, a ja czesto nie wiem jak jej pomoc! Echhh... Obys nie miala bezsennych nocy jak ja:**

Elifit, pochwal sie nastepnym dzielem!

A propo macierzynstwa.. To dopiero klade sie spac! Obudzila sie panna gdzies 22.40 i za nic nie chciala usnac! Puscilam jej kolysanki na yt.. To mnie sie przysnelo a jej nawet nie ruszylo:/ wykoncze sie jak tak dalej bedzie! Probowalam meza nagonic zeby dzis z nia posiedzial, ale dzialal jej na nerwy i non stop plakala. A tylko ja sie przytulilam do niej to wszystko bylo dobrze. I zrozum tu kobiete:D


Dobranoc!
 
Dzień dobry, pobudki były przed północą i się kręciła strasznie, ale smoczek jakoś pomógł. potem pamiętam tylko 5 rano, ale to tylko jedzenie i spać. Teraz o 8 dostała jeść i leży z ojcem. Poklocilismy się z samego rana bo Zola dziwnie kicha i ja myślę że on ma do mnie pretensje, a on uważa że ja mówię ze to jego wina. ehhh
 
Helou
Zuza też do drugiej się przebudzała. Śniło jej się coś i z płaczem wstawała.

Ten jej katar mnie wykończy :(
Ładna pogoda pewnie niedzielny spacer zaliczymy.
 
Wspolczuje Wam tych nieprzespanych nocy. Jak karnilam piersia to tez pobudki byly co 2 godziny.
Lilla Bartek tez ma takie ataki placzu czasem jak spi albo jak probuje zasnac. Tez nie wiem od czego to.
Dobrze zaczal mi sie dzuen,poprzytulalam sie troche z mezusiem i mimo szarowki na dworze dla mnie jest pieknie hehe:-D
Ide powybierac i nagrac Bartka zdjecia to moze jutro nareszcie wywolam.
Milej niedzieli:-)
 
Dzień dobry [emoji2]
U nas pogoda barowa... aż mi dziś szkoda, że matka karmiąca nie może się grzanego wina napić [emoji25]
Idziecie na głosowanie?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej:)

Ja też chcę spać! i... pić :-p
Tak patrzę przez okno i chyba jest u nas bardzo zimno.
Marcin w nocy budził się co 20 minut :wściekła/y: Od tygodnia jesteśmy na mm. Kupki są ładne (o ile można to tak nazwać), robi codziennie, ale co z tego jak zrobi kupkę i boli go brzuszek i pół dnia przed zrobieniem też go męczy. Zmienię chyba mleko, bo nie wiem co zrobić, Od wtorku dostanie jeszcze moje mleczko, ale ściągam już mało więc muszę mieć jakieś mm dodatkowo. Możecie mi doradzić co dać mu do przepijania, bo nic nie chce :-(
 
Do góry