malgorzatkar
Fanka BB :)
ja na skierowaniu na usg dostałam w liście napisane, że mam wypić dwa razy po pół litra wody przed usg. Tyle się naczekałam w poczekalni i nieśwadomie poszłam do wc i musieli mi zrobić dopochwowe bo nie było przez brzuch widać. Ale to było za pierwszym razem (z 1 ciążą). Teraz rano wypiłam herbatkę, ale wypróżniłam w szpitalu i na szybko wypiłam pół litra wody na 10min przed usg i obraz był piękny. Zresztą akurat w szpitalu mieli nowiusieńki sprzęt więc może to ma znaczenie.
!
ja miałam w szpitalu teraz w tamtą sobotę, jak byłam na IP usg przez brzuch na pusty pęcherz i też było widać...
gratuluję widoków na wizycie
My w tamtym roku kupiliśmy kombii na szczęście. Wyprawa z dzieckiem to nie byle co, wózek, fotelik, pieluchy i inne akcesoria. Teraz to już luz, ale jak córka była mała, to było nie lada wyzwanieJak kupowaliśmy wózek, to sprawdzaliśmy czy nam się w ogóle do bagażnika zmieści i było "na styk", teraz dwa foteliki z tyłu i wózek do bagażnika bez problemu wejdzie (i stelaż i gondola). Także się wcale nie dziwię facetom, że myślą tymi kategoriami
Zazdroszczę Wam tych wizyt, moja dopiero za 8 dni.. Trzymam kciuki za wszystkie zestresowane dziś mamuśki!
my sie na początku do corsy b trzydrzwiowej mieściliśmy z wózkiem, gondolą, nosidełkiem i spakowani, nawet na wakacje udało się pojechać i wszystko zmieścić i wózek i leżaczek i nawet przewijak
poszłam z bobasem na spacer, w ogóle to dziś spała mi 15 min, a potem histerii dostała i tyle ze spania... ciągnie mnie do zabawy, więc spadam