reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

Wiem, ale to nie ma nic wspólnego z wadami serca.
Przezierność karku to o ile mi wiadomo badanie pod kątem wad genetycznych takich jak zespół downa itp.

Dla mnie nic to nie zmieni bo przecież ciąży nie usunę nawet jakby (tfu tfu tfu) a tylko się będę stresowała jak wyjdzie jakiś do kitu wynik.
Nie wiem sama - mam mętlik w głowie.
 
reklama
Wiem, ale to nie ma nic wspólnego z wadami serca.
Przezierność karku to o ile mi wiadomo badanie pod kątem wad genetycznych takich jak zespół downa itp.

Dla mnie nic to nie zmieni bo przecież ciąży nie usunę nawet jakby (tfu tfu tfu) a tylko się będę stresowała jak wyjdzie jakiś do kitu wynik.
Nie wiem sama - mam mętlik w głowie.

Jak wyjdzie do kitu wynik, to badają wtedy pod innymi kątami, test Pappa to się chyba nazywa. Ja bym wolała wiedzieć wcześniej.
 
aNilewe, nie musisz pić litr wody do badania dzidzi przez brzuch, pije sie do badania brzucha, nerek a nie dzidziusia. Ja na ip miałam przez brzuch i było dobrze widać ale dowcipnie jest jeszcze lepiej, więc większość lekarzy robi dowcipne do 13 tc
ja na skierowaniu na usg dostałam w liście napisane, że mam wypić dwa razy po pół litra wody przed usg. Tyle się naczekałam w poczekalni i nieśwadomie poszłam do wc i musieli mi zrobić dopochwowe bo nie było przez brzuch widać. Ale to było za pierwszym razem (z 1 ciążą). Teraz rano wypiłam herbatkę, ale wypróżniłam w szpitalu i na szybko wypiłam pół litra wody na 10min przed usg i obraz był piękny. Zresztą akurat w szpitalu mieli nowiusieńki sprzęt więc może to ma znaczenie.

blue ja na 23-go tez jestem umowiona na USG w Polsce:):):):) na 10:00:):):)
Kobietki ja tak szybciutko. Zamówiłam usg w PL, na 23.12. :)
Usłyszałam ze mam byc naczczo i pełny pęcherz. Zastanawiam sie jak ja wytrzymam z pełnym pęcherzem. Wizyte mam rano, a przecież wiem jak to jest z sikaniem w ciazy. :D
ja zjadłam kakapkę, żeby mnie nie ssało i żebym przypadkiem im nie zwymiotowała. Piękny prezent usg w przeddzień Wigilii,

A jak u Was? Będziecie miały te badania? Czy Wasi lekarze też nawet o nich nie wspomnieli?
Ja bede miała te badania. Teraz są już standardem.[/QUOTE]

Jak wyjdzie do kitu wynik, to badają wtedy pod innymi kątami, test Pappa to się chyba nazywa. Ja bym wolała wiedzieć wcześniej.
Każda ma inne podejście, Ty Kasiu twierdzisz, że urodzisz jeśli wykryto by wady genetyczne. Ja wolę o tym nie myśleć, bo po co analizować co by było gdyby. Ale wiele kobiet wiedząc, że dziecko ma zespół downa, jedną komorę serca, i nie wiem jakie jeszcze inne poważne choroby, które nie pozowolą dziecku przeżyć roku zdecydowało by się na zabieg. I przypuszczam, że nie z własnego egoizmu ale dlatego, że serce by im pękło gdyby dziecko miałoby tylko cierpieć. Z drugiej strony inne chorpby pewnie można wyleczyć albo polepszyć ich stan. Więc czemu nie? Warto.

dziewczyny, a ja mam takie pytanie - jakie spodnie nosicie i jakie ubrania ciążowe planujecie kupić?
Z racji, że to moja pierwsza zdrowo rozwijająca się ciąża to mam zamiar kupić parę ciuszków, tak samo jak i zabawki dla dziecka, bujaczek, matę, wszystko będę kupywać, bo moja siostra też chce drugie dziecko, bratowa też rodzi tydzień przede mną. Nawet jak dostanę ciuchy czy zabawki to będę musiała potem oddać a planuję trójkę więc mi się przyda. Teraz to najbardziej spodnie, żeby nic mnie nie uciskało bo często mam guzik rozpięty.

dziewczyny a jak nastroje swiateczne????????:):)patrzycie już za prezentami????
No właśnie jakies pomyśły dla naszych M? Moj na pytanie co by chciał na gwiazdę powiedział, że nic bo chce nowy samochód ;/ W ogóle zwariował i już miesiące szuka i chce zmieniać. Troche nie rozumie, że te pieniadze lepiej odlozyć na przyszlość bo mi tlumaczy ze dziecko takim małym autem jeździć nie będzie ;/ Ach ci facei. Ale co do prezentów? Sama nie wiem, a Wigilia 3 tyg od dziś..

Mój groszek jest piękny, opisałam w wątku z wizytami. To była ciężka noc. Dłużyła się niemiłosiernie. Wszystko jest w porządku. Uspokoję się bardziej jak mnie macica przestanie pobolewać, bo dokucza mi od 3 dni dość mocno. A jeszcze miałam fajnie na wizycie bo akurat była praktykantka i najpierw fachowo pielegniarka zrobiła usg a potem praktytkantka jeszcze z 10 minut sama próbowała znaleźć kropka - wcale nie było to łatwe. Achh, Martusia, Venus, Pola, kciukam za wasze wizyty!!
 
Ostatnia edycja:
No właśnie jakies pomyśły dla naszych M? Moj na pytanie co by chciał na gwiazdę powiedział, że nic bo chce nowy samochód ;/ W ogóle zwariował i już miesiące szuka i chce zmieniać. Troche nie rozumie, że te pieniadze lepiej odlozyć na przyszlość bo mi tlumaczy ze dziecko takim małym autem jeździć nie będzie ;/ Ach ci facei. Ale co do prezentów? Sama nie wiem, a Wigilia 3 tyg od dziś..

Mój groszek jest piękny, opisałam w wątku z wizytami. To była ciężka noc. Dłużyła się niemiłosiernie. Wszystko jest w porządku. Uspokoję się bardziej jak mnie macica przestanie pobolewać, bo dokucza mi od 3 dni dość mocno. A jeszcze miałam fajnie na wizycie bo akurat była praktykantka i najpierw fachowo pielegniarka zrobiła usg a potem praktytkantka jeszcze z 10 minut sama próbowała znaleźć kropka - wcale nie było to łatwe. Achh, Martusia, Venus, Pola, kciukam za wasze wizyty!!


My w tamtym roku kupiliśmy kombii na szczęście. Wyprawa z dzieckiem to nie byle co, wózek, fotelik, pieluchy i inne akcesoria. Teraz to już luz, ale jak córka była mała, to było nie lada wyzwanie:tak: Jak kupowaliśmy wózek, to sprawdzaliśmy czy nam się w ogóle do bagażnika zmieści i było "na styk", teraz dwa foteliki z tyłu i wózek do bagażnika bez problemu wejdzie (i stelaż i gondola). Także się wcale nie dziwię facetom, że myślą tymi kategoriami:tak: Zazdroszczę Wam tych wizyt, moja dopiero za 8 dni.. Trzymam kciuki za wszystkie zestresowane dziś mamuśki!
 
mój sobie wymarzyl pile do ciecia drewna ale w tym roku jeszcze tyle nie nazbierałam:):):):)...wiec będzie musial się pocieszyć czyms innym ale czym to jeszcze nie mam pojęcia...:) za rok dostanie swój wymarzony prezencik ale to już tak w pakiecie będzie na urodziny, mikolaja i gwiazdke....bo ta pila strasznie droga jest.........
 
reklama
Czas leci, trzeba myslec nad tymi prezentami. I fajnowo bo 3 tyg zostaly i wlasciwie chyba wszystkie z nas powiedza o ciazy..

Martusia i jak tam????
 
Do góry