reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

Jak będziesz miała Synka to i tak część wyprawki będziesz musiała kompletować od nowa:)

venus27
, prawie wszystkie ciuszki mojej córci są unisex, bo miałam awersję do różowego koloru :)

emilka2 witaj.

Jeśli chodzi o zapinanie pasów, to w pierwszej ciąży jeździłam zawsze z zapiętymi i tak ułożonymi, że mi nie przeszkadzały. Teraz jeżdżę dużo więcej, więc z ciekawości zerknę na adaptery.

małgorzatkar, aż mnie ciarki przeszły, kiedy czytałam o wypadku.

Mar-tuśka, ja też czuję się wyczerpana po najmniejszym wysiłku. Jestem padnięta po 15 minutach spaceru z moim psem, a jeszcze nie tak dawno zaliczałam ponad godzinny spacer szybkim tempem bez najmniejszej zadyszki :) Tak samo miałam w pierwszej ciąży :)
 
reklama
.jagódka ja do ślubu miałam włosy aż do pasa, od razu po sesji ściełam na krótko. Przez dwa lata chodziłam z różną długością i teraz znów zapuszczam, mam już za ramię więc fajnie. Z nowoczesnymi ścięciami jest tak, że trzeba potem wiedzieć jak je układać i przede wszystkim poświęcać na to trochę czasu, no i pewnie trzeba co chwilę podcinać. Ale taka metamorfoza to fajna sprawa :)) Oby Cie wybrali.


Co do obywatelstwa w Irlandii to gdybym ja chciała takie otrzymać to też bodajże po 5 czy 10 latach jest egzamin itp. ale jeśli rodzice są powyżejj 5 lat w kraju to automatycznie maleńswo dostanie irlandzikie obywatelstwo. W dzisiejszych czasach nasze dzieci będą miały podwójne, myślę, że przyda im się w przyszłości. A z zasiłkami to niestety chciałabym żeby było 80% pensji. Niezależnie jak dużo zarabiam są 2 czy 3 stawki (groszowe różnice) i generlanie kwota miesięczna jest tak niska jak np. pół mojej średniej pensji ;/ I macierzyńskie trwa pól roku tylko :( Także dochodzą nowe wydatki a kasy w budżecie rodzinnym brak.


blueberry to może "zagraj" że dwa dni temu plamiłaś i do wczoraj miałaś mocne skurcze i jedź z rana żeby ściemnić, a okaże się że po nocy minęło a bobo ma się dobrze :) W pl ja bym zrobiła, bo generalnie i tak bym poszła do gina żeby spr czy wszystko ok. Fajnie święta z rodziną, kiedy wracacie?


minisia pamiętamy i rozumiemy, większość z nas zapracowana. Ja dziś szłam na 8 godzin a wyszłam po 9,5 padnięta. Fajnie, że już dostałaś list. Ja czekam już zaraz drugi tydzień. T.j. dostałam tylko o zakwalifikowaniu do maternity ale zaproszenie na usg w 12 tyg jeszcze nie doszło. Tak myśle, że nie wiedzą co zrobić bo wypada mi 27.12 a nie wiem jak szpitale wtedy działają z takimi wizytami. Ale co dzień zaglądam w oczekiwaniu i listu jak nie było tak nie ma. A znów weekend i już do pon. nie przyjdzie ;/


anastazi ja ciągle o mojej koleżance ciężarnej pisze, ale ona miała 1 cesarke do tego konflikt i tak jej dziecko na bliznę napierało, to błagała lekarzy o ustalenie terminu cesarki no i mówiła, że boi się o dziecko z racji konfliktu. Odmówili jej. Powiedzieli, że ma spróbować rodzić naturalnie i żeby się nie martwiła konfliktem, że nie ma zagrożenia. Ma termin na 11.12 ale właśnie się dowiedziałam, że w środę już idzie na oddział także dużo wcześniej..


Co do wyprawki to ja będę dużo kupywać teraz na wyprzedażach. Dobre, markowe ciuchy, choć już nawet nie chodzi o markę, ale jakość i wykończenie często są za 1/3 ceny także szkoda ominąć.


venus27 czasem tak bywa, jedno ma silny charakter, drugie jeszcze gorszy i wybuch w gniewie. Ja sama mam taki charakter a mój M. to od razu by się godził i zapomniał a ja go zawsze przetrzymuję a raczej przetrzymywałam, bo dużo się zmieniło jak zamieszaliśmy razem 5 lat temu to inaczej na złości nasze patrzymy. Także oby wszystko się wyjaśniło i dobrze skończyło. A pomyśl czy wyjazd do rodziców to dobry pomysł, taka ucieczka. Zostań i pogadajcie. Maleństwo w drodze, musi byc dobrze, bez stresów.


kopacz teraz to i ja musze kupić ten pas, choć mało jeżdżę bo mamy jedno auto i pracuję niedaleko domu ale zawsze to zakupy czy do znajomych. Starszy ten wypadek co małgorzata pisała. ach mnie ciary przeszły.


Do co wypadków to dwa tyg znajomego napadli na "potrzebuje pomocy". Wracał wieczorem, babka mu wyskoczyła przed auto wołała help help to chciał pomóc, ledwo auto otworzył to na niego facet z tyłu z nożem. Pocharatał mu twarz ale tyle szczęście, że kolega zba o siebie na siłke chodzi, sporty uprawia, karate ćwiczy to sobie poradził. Ale nie mogłam uwierzyć do czego ludzie się posuwają. Weź teraz komuś chcej pomóc.... ;/


Ja w pracy jestem też nerwowa. Dziś mi kolega zwrócił uwagę, że o wszystko się czepiam. Potem jest mi głupio i zastanawiam się czy faktycznie dobrze zwróciłam uwagę czy tylko mnie nosi :) Mdłości w dalszym ciągu mniejsze, większe, gorzej wieczorami.. Nadrobiłam, odpisałam teraz czas na relaks. Jutro znów powtórka z rozrywki a niedziela wolnnee :D
 
Ello Mamuśki:)

Mój Skarb wstał o 7, więc ja niestety też musiałam wstać. Co prawda dzisiaj nie zmrużyłam oka, ale i tak czuję się nieźle. Tyle, że czuję ból brzucha, ale to z nerwów:-( Muszę się jakoś wyciszyć, bo kruszynka najbardziej na tym cierpi...No to się wyzaliłam i już nie będę marudzić;-)

Jak się dzisiaj czujecie?
 
Witam,
Ja wczorajszą podróż znioslam średnio... Jazda samochodem jeszcze jako tako, ale potem jak mi zacisnelo jelita, to myślałam że wikituje... I nie wyspalam sie wcale...w domu mam nawilzacz i przyzwyczailam sie do fajnego powietrza, a tu suche i nie dałam rady normalnie oddychać...
Ja jeżdżę dużo, ale adaptery to dla mnie zbędny wydatek, skoro pas potrafię sobie tak ułożyć, że mnie nie cisnie
Listy do M sobie nagralam, w tygodniu będę oglądać i ryczec
 
Witajcie

MINISIA oczywiscie ze pamietamy,:tak:,no to serio musisz sie jeszcze na usg poczekac :baffled:,ale napewno bedzie dobrze :tak:.Duzo cierpliwosci zycze .

ANASTAZI pierwsza ciaza poroniona,druga corka ale konfliktu nie bylo,kolejna syn i konflikt ten sam co teraz :-(.Musialam robic normalne badania krwi te same co robi kazda z nas w ciazy,plus co miesiac na przeciwcila a do tego musze niestety jechac do katowic ,plus od 20 tygodnia bo dosc pozno dowiedzialam sie o konflikcie co tydzien usg doplerowskie,niestety na to usg musialam jezdzic bardzo daleko i teraz wyglada ze bedzie tak samo tyle ze praktycznie od poczatku.Dla mnie jest to dosc skomplikowane bo wychodzi ze lekarza prowadzacego moja ciaze mam jakies 100km od domu a to dosc uciazliwe zwlaszcza jak ma sie w domu 2 malych dzieci ,ale czego sie nie robie dla dziecka w brzuchu :tak:.Tego zastrzyku nie dostalam,ponoc w moim konflikcie nie jest on potrzebny.

Rozumiem ze u was jest mozliwosc konfliktu? popros gina o badanie krwi na przeciwciala.Jesli chodzi o cesarke to jesli juz dojdzie u ciebie do konfliktu to pewnie to zalezy od ilosci przeciwcial,od pozniejszego stanu dziecka w brzuchu,jesli przeciwcial bedzie duzo i beda zagrazac to lekarze moga zdecydowac sie na cesarke,Ale jesli nic nie bedzie dziecku ani tobie zagrazac to pewnie naturalnie .

MINISIA ja to bym chyba nie wytrzymala i wolala wydac kase i pjsc wczesniej,poprostu jestem strasznie niecierpliwa .

BLU zycze Tobie aby szybko ci usg zrobili,

POLA no niestety przeciwciala mam i to strasznie duzo bo w 6 tygdoniu juz bylo ich 256 a 50 to juz duzo,Lekarze mowia ze one moga byc niebezpieczne dla dziecka .No ale moje dziecko slicznie rosnie jak na tym etapie bo mialam juz 2 usg i dziecko uroslo i serduszko bylo juz widac w 5 tyg i 6 dni wiec dosc wczesnie :-),dziecko rosnie i zgadza sie z tygodniami i oby tak dalej,innej opcji nie biore pod uwage :-).Przy synu tez mialam te przeciwciala a syn zdrowy i silny wiec licze ze moje dziecko silne i da rade,Napewno da rade :tak:.Dziekuje ci bardzo
 
Dzien dobry staram sie tu czesciej zagladac :)
Ja juz po pracy :) weekend zaczelam..zaraz na zakupy jade. ..
Co do obywatelstwa ja nie wiem jak to bedzie bo moj anglik I nie wiem czy dziecko otrzyma brytyjskie obyw z racji pochodzenia ojca czy tez nie...musze poczytac..
 
Witam witam! :-)
Jadę za moment odebrać wynik progesteronu. Ciekawa jestem jaki on jest, ponieważ jestem w trakcie odstawiania duphastonu (na polecenie dwóch lekarzy), zostały mi jeszcze dwie połówki. No nic. Jadę się przekonać :-) trzymajcie kciuki, żeby był prawidłowy :-)
 
Ja tez dziewczynki wczoraj ogladalam Listy do M :-) bardzo lubie ten film.
Nadal czuje sie fatalnie. Ciagle zmeczona i bez sil jakbym byla styrana zyciem.
Zapachy nadal mnie wykanczaja. Czuje sie jakbym caly dzien jezdzila tylem w autobusie ( mam chorobe lokomocyjna ) to jest strasznie meczace uczucie. A w tym wszystkim moj synek pelen energii :-)
 
reklama
Do góry