limonka8721
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Maj 2011
- Postów
- 1 070
Hej
Zaczęłam pisać posta al mi się Jula obudziła.
Makota śpiworki są super, przynajmniej dla mnie. Mam dwa jeden taki cienki i jeden grubszy teraz już pakuje małą w grubszy bo sie zimno zrobiło u nas. A jak było gorąco to spała w samych bodach z krótkim rękawem i w tym cienkim śpiworku. Julka od początku nie lubiła jak sie ją czyms przykrywa poza tym się rozkopywała, także u nas śpiworek sprawdza się w 100%.
W domu ubieram mała w bodziaki z długim i śpiochy lub bodziaki z krótkim i pajac. Jak jest chłodniej to jeszcze jakąś koszulkę zakładam. Na dwór podobnie bo jeszcze nie jest tak zimno, jedynie zaczęłam grubszy kocyk brać i czapeczkę.
Co do odbijania staram sie zawsze odbijać poza tym nie chce żeby zasypiała przy cycku tylko w łóżeczku także nawet mi na rękę to odbijanie.
Katka no to macie niezłe polowania na żabę hehe
Catsun, rzeczywiście może warto do lekarza się wybrać
My chrzciny robimy w lokalu bo: 1 dużo osób będzie ok.25 i 2. mieszkamy za granicą więc wszyscy czekają na nasz przyjazd i ciężko zebrac wszytskich w domu bo mało miejsca. No i kto to wszytsko by przygotował :/
Julka spała dzisiaj do 4 dałam smoka poleżała do 5 dałam jeść i do 6 nie chciała zasnąć. Jak zasnęła to na 30 min ale poleżała do 8. Wzięłam na cycka do łóżka i pospała prawie do 11. Potem znowu szkoła przetrwania była z zaśniecięm w łóżeczku ale poszło szybciej niż wczoraj, niestety spała niecałą godzinę. Zobaczymy co będzie dalej
Zaczęłam pisać posta al mi się Jula obudziła.
Makota śpiworki są super, przynajmniej dla mnie. Mam dwa jeden taki cienki i jeden grubszy teraz już pakuje małą w grubszy bo sie zimno zrobiło u nas. A jak było gorąco to spała w samych bodach z krótkim rękawem i w tym cienkim śpiworku. Julka od początku nie lubiła jak sie ją czyms przykrywa poza tym się rozkopywała, także u nas śpiworek sprawdza się w 100%.
W domu ubieram mała w bodziaki z długim i śpiochy lub bodziaki z krótkim i pajac. Jak jest chłodniej to jeszcze jakąś koszulkę zakładam. Na dwór podobnie bo jeszcze nie jest tak zimno, jedynie zaczęłam grubszy kocyk brać i czapeczkę.
Co do odbijania staram sie zawsze odbijać poza tym nie chce żeby zasypiała przy cycku tylko w łóżeczku także nawet mi na rękę to odbijanie.
Katka no to macie niezłe polowania na żabę hehe
Catsun, rzeczywiście może warto do lekarza się wybrać
My chrzciny robimy w lokalu bo: 1 dużo osób będzie ok.25 i 2. mieszkamy za granicą więc wszyscy czekają na nasz przyjazd i ciężko zebrac wszytskich w domu bo mało miejsca. No i kto to wszytsko by przygotował :/
Julka spała dzisiaj do 4 dałam smoka poleżała do 5 dałam jeść i do 6 nie chciała zasnąć. Jak zasnęła to na 30 min ale poleżała do 8. Wzięłam na cycka do łóżka i pospała prawie do 11. Potem znowu szkoła przetrwania była z zaśniecięm w łóżeczku ale poszło szybciej niż wczoraj, niestety spała niecałą godzinę. Zobaczymy co będzie dalej