reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

Kornelia gratulacje

Ja ubieram na spacer w body na krótki/bez rękaw/rampers jak ciut chłodniej i okrywam tetrowka.

Płakać mi sie chce...Zuzia sie prezy i tylko małe kupki idą, Ola sie poplakala w przedszkolu, bo zostać nie chciała...czuję się wyrodna matka czasami
 
Ostatnia edycja:
reklama
Undomiel zadałaś to pytanie o wyczerpaniu w złym momencie...

Ostatnio tu kogoś pocieszałam, że z dziećmi różnie bywa, bo raz grzecznie śpią, innym razem żyć nie dają. I właśnie mój mały terrorysta urządził nam nocne atrakcje. Takiej nocy to jeszcze nie mieliśmy. Spania było może z godzinę i to wyłącznie na rękach, a poza tym krzyk, wiszenie na cycu i tragedia życiowa po każdej próbie odłożenia do łóżeczka. Masakra. I właściwie krzyk niewiadomego pochodzenia, bo brzuszek miękki, kupa szła, ani dziecku za zimno ani za gorąco. Czyli rodzaj płaczu, który matki lubią najbardziej. Około trzeciej mąż przejął dziecia bo ja już chodząc miałam wrażenie, że zasnę. Tym sposobem udało mi się chwilę przespać.

Wy też tak macie, że Wasze dzieci wieczorem to by jadły i jadły? Mój już tak robi kolejny dzień. Opróżni jedną pierś potem drugą i krzyk bo chce jeszcze i zaczyna się ciągnięcie i płacz. Już się zastanawiam czy ze mną jest coś nie tak bo w nocy czy w ciągu dnia problemu z jedzeniem nie ma, a wieczorem piersi nie wyrabiają i jak na złość jak dzieć chce jeść więcej to one produkują mniej. :banghead::banghead::banghead::banghead:
Kurde nie wiem co z tym zrobić.

Przepraszam, że tak tylko o sobie, ale nie mam siły czytać, muszę nadrobić tą noc. Mam nadzieję, że Mały zamęczył się wystarczająco w nocy i pozwoli mi się przespać
 
Grr zjadlo mi 1 posta. Kornelia gratki.
Magdalenko to wszystkiego najlepszego ;)
Co do cukrzycy i ciazy to u nas wczesniej rozwiazuja takowe. Szczegolnie insulinowe. Jak same nie rodza to w 38 tc. Cc.
Co do ubioru nie pomoge bo mojego ubieram znacznie cieplej bo musze.
 
Venus, kupiłam 4lacti baby bo był o polowe tańszy od biogaia.

Kornelia, gratuluje! Ja ubieram małego tak jak Małgorzatkar - body z krótkim lub rampers i na to tetrowka. Nie zakładam nawet czapeczki i nie używam koca, chyba ze jestem w parku i jest chłodno.
 
ogolnie dobrze wspominm porod bo byl ekspresowy. Bradzo szybko mialam pelne rozwarcie, jedynie maly troche sie zaklinowal ale udalo sie i wyszedl. Pekla mi szyjka i nacinali krocze, ale teraz to nic nadzwyczajnego. Malutki to zreszta aniolek spi po kilka godzin, budzi sie zjesc, pobawimy sie chwile i znow usypia. Jak do tej pory 1 noc byla ciezsza bo wstawal co 2 godziny, ale sa takie upaly, ze pewnie chce mu sie czesciej pic.

Ale powiedzcie mi dziewczyny takie tygodnowe tez w samym rampersie z krotkim rekawkiem i przykryte tetra bedzie ok? bo wczoraj polozna raz mowila mi ze krotki rekaw a potem sugerowala na to kaftanik. Wiadome ja tez nie chce go przegrzewac bo upaly sa.
 
Hej
U mnie nocka do d.upy chyba najgorsza do tej pory. Zuzia całą noc się prężyła i stękała i nadal zresztą to robi. Nawet nie wiem co ile się budziła ale co godzinę chyba max. Skopała mi brzuch i teraz mnie boli koło rany. Odgradzam się poduszką.
Kończymy dzisiaj dwa tygodnie.

Z dobrych wieści ODPADŁ nam KIKUT pępowiny :)

A wczoraj pierwszy raz Zuzia nie płakała w kąpieli :)
 
Kornela mój syn na pierwszy spacer po tygodniu właśnie wyszedł w samym bodziaku na krótki. A czapkę ostatnio miał na sobie w dniu wejścia ze szpitala. Jeśli naprawdę jest gorąco to możesz tak wyjść spokojnie. Tylko uważaj na wiatr i przeciągi. Zresztą widać po dziecku kiedy jest mu za zimno/za ciepło. Zawsze możesz przykryc w razie czego
 
elfit to już będzie z górki he mój mi zafundował wcześniejsza noc i dzień taki ze płakałam razem z nim ale ta noc była lepsza.

Kornelia nie ma co przegrzewać lepiej w razie wu czymś okryć niż zeby sie gotował we własnym ubranku.
 
reklama
Ja jeszcze niezbyt, bo mnie rana boli i dużo chodzić nie chcę, żeby nie umierać wieczorem. Ale na dworze jesteśmy codziennie a ile czasu to nie wiem, bo my i spacer, i zakupy, i plac zabaw, i balkon
 
Do góry