witam ja i mój okropny ból głowy
![Crazy :crazy: :crazy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/mad.gif)
byłam dziś z Zuzią u położnej, dzieć mi waży już 3700, przytyła od piątku 360gram, jak tak dalej będzie tyć, to na odchudzanie niedługo pójdzie...
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
a już nie dokarmiam prawie wcale, w ostatnim tygodniu dwa razy mleko M zrobił, raz wypiła 15, drugi raz 10ml, więc mogę powiedziec, że się nie liczy jako dokarmianie. nałaziłam się, bo poszłyśmy jeszcze na skróty do rossmanna i oczywiście płot nam na drodze stanął i trzeba było wracać i iść do autobusu, miałam jeszcze iść kupić parasolkę do wózka, ale już sił nie miałam, jutro pojadę... bo parasolkę mam po Oli, tylko że gdzieś dobrze schowałam uchwyt ten co się do wózka montuje...
ja w nocy przekładam Zuzię do siebie do łóżka i karmię na śpiocha
![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
więc forum nie ogarniam, no chyba że akurat spać mi się nie chce (tiaaaaa)
Kopacz trzymam kciuki za twoją laktację, jeśli nie chcesz karmić mm to połóż się na dzień do łóżka z dzieciem i karmcie się non stop raz jeden cycek, raz drugi, po takim dniu, ewentualnie dwóch laktacja będzie śmigała, tylko ty musisz w to uwierzyć!
Tusiaczek ty plamisz non stop, a ja się martwiłam, bo tydzień czasu ponad nic a nic ze mnie nie leciało, wczoraj znów zaczęło i tak co kilka godzin coś wylatuje, do tego brzuch boli jak na okres, a też już nawet pisałam do lekarza, czy to mozliwe żeby nic nie oczyszczać się tak szybko...