reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

Hubson zdrowia dla syna:tak:
Kopacz napisz jak będziesz miała wyniki.
Tusiaczek zazdroszczę, że masz poród za sobą ;-)

Ja dzisiaj chodzę jakaś wkurzona i wszystko mnie dołuje :(
 
reklama
Tusiaczek to ja z chęcią przygarnę Twój termin ;-).

Hubson uważaj, żebyś jeszcze na koniec Ty nie załapała jakiegoś wirusa!

Venus, żebyś Ty widziała co się u mnie dzieje :szok:, nawet Synka wysłałam do mojej Mamy, bo bez powodu na Niego buczałam i nie chce żeby biednemu się obrywało.... Także doskonale Cię rozumiem.

Jagódka chyba miała na dzisiaj umówione ktg, bo cos słabo ruchy czuła, o ile dobrze pamiętam.
 
Sokoja u mnie taki skwar, że ledwo żyję :baffled: Mikołaj tak wymyśla i kombinuje, że już nie mam cierpliwości i się zastanawiam co będzie jak urodzę i będę zajęta np karmieniem, a on będzie robił wszystko czego mu nie wolno :-( Normlanie czasem się powstrzymuje, żeby go nie klepnać w dupkę :zawstydzona/y: Metoda żadna, ale brak mi czasem pomysłów. Fajnie, że możesz liczyć na mamę. Ja niestety z różnych względów mogę liczyć tylko na siebie, bo z meżem to różnie...
 
Katka dlaczego chcesz dziurawić dziecko? Nie za mała na to?

No właśnie wydaje mi się, że nie jest za mała. 2,5 roczku w sam raz. Noworodkowi bym nie przekuła.


Powodzenia ;-)


3 tygodnie i 2 dni do terminu porodu mam :rofl2: A torba leży w kącie i się na mnie spod byka patrzy. Ciekawe o co jej chodzi??:-D Pusta jest oczywiście :-D
 
Ostatnia edycja:
Jakby bylo malo, jeszcze pralka mi sie popsula :(
Mnie cos dziwnie brzuch zaczyna bolec, obym sie nie zarazila od Hubka, wczoraj sie przytulalismy i buziaki dawalismy.
Nie moze byc spokojnie w koncowce, no nie moze :(

Jagodka wybierala sie na ktg, bo synek sie malo ruszal.

Katka, pakuj sie kobito, bo nie znasz dnia ani godziny.
 
Jakby bylo malo, jeszcze pralka mi sie popsula :(
Mnie cos dziwnie brzuch zaczyna bolec, obym sie nie zarazila od Hubka, wczoraj sie przytulalismy i buziaki dawalismy.
Nie moze byc spokojnie w koncowce, no nie moze :(

Jagodka wybierala sie na ktg, bo synek sie malo ruszal.

Katka, pakuj sie kobito, bo nie znasz dnia ani godziny.

Oj coś czuję, że mnie tak szybko nie weźmie (powiedziała i w nocy pojedzie na porodówkę :-D:szok::-D)
Tak serio to ja układałam sobie wszystkie potrzebne do szpitala rzeczy w komodzie, żeby nie szukać po całym domu no i żeby mąż wiedział gdzie są jak będę chciała by mi dowiózł.
 
Cześć :-) Witam się już z domku (nareszcie!!!) i ciekawa jestem czy zdołam Was nadrobić (pewnie nie, ale przejrzę chociaż pobieżnie)? :-)

Eeee Małgorzatkar my jednak córeczce daliśmy na imię Natalia :-D Poprawisz w tabelce? i urodziła się przez cc

DZIĘKUJĘ ZA GRATULACJE :-) Buziaki dla Was :*

Obawiałam się czy wrócimy wczoraj do domu, bo Natusia dostała żółtaczkę i od soboty była naświetlana. Na szczęście zaczęła spadać i nas wypisali. Malutka nie wiedziała w domu o co chodzi - brat jej nie odstępował i jednocześnie oglądał bajki i bawił się z babcią. Babcia bez przerwy chciała ją miziać, więc mała darła się niemożliwie. Dopiero jak ją zabrałam do sypialni to się uspokoiła, ale niezły z niej krzykacz :-D Nie za bardzo idzie nam karmienie, bo nie chce piersi, ale odciągam laktatorem i będę takie odciągnięte podawać jak długo się da :tak:

Ech muszę poczytać co na bb się działo (póki mam spokój w domu :) )
 
Taaak Natalia to pięęękne imię :-) Już nawet się do niego przyzwyczaiłam, mimo iż prawie całą ciążę była Mają :-D

Tak, tak u nas wszystko ok :-) Nawet brzuch po cc za bardzo nie boli - jednak nie ma to jak w domu :tak:
 
reklama
Venus mogłam Go oddać Mamie, bo tak było dzisiaj w planach, że ja w szpitalu, a Mały u Niej. Tak normalnie to tez nie mam tak łatwo z zostawieniem Go.

Haust super, że już w domku!!!

Katka, pakuj się, bo coś mi się zdaje, że Ty jeszcze nas wszystkie wyprzedzisz ;-)
 
Do góry