reklama
malgorzatkar
Fanka BB :)
Elifit powodzenia oby to było to!
Haust została odeslana do domu i ma przyjąć w czwartek, zamiemilysmy sie miejscami w kolejce
Jestem od 17 na normalnej sali ale boli mnie jak cholera a raczej piecze coś w srodku z jednej strony.... I spaaaaaac.... Zuzia grzeczna, cukry ma w normie, karmimy sie sama piersią , poki co bez dokarmiania... Jutro zamierzam sie wykąpać i wygladac jak człowiek a czuć sie najmarniej jak 3/4 człowieka, bo dziś na lezaco jest ok, a stojąca pozycja robi helikopter w głowie....
Haust została odeslana do domu i ma przyjąć w czwartek, zamiemilysmy sie miejscami w kolejce
Jestem od 17 na normalnej sali ale boli mnie jak cholera a raczej piecze coś w srodku z jednej strony.... I spaaaaaac.... Zuzia grzeczna, cukry ma w normie, karmimy sie sama piersią , poki co bez dokarmiania... Jutro zamierzam sie wykąpać i wygladac jak człowiek a czuć sie najmarniej jak 3/4 człowieka, bo dziś na lezaco jest ok, a stojąca pozycja robi helikopter w głowie....
U
użytkownik 902
Gość
Darowalybyscie sobie teksty o przenoszeniu:-\ raczej nikt tego nie chce.. takze lepiej nie krakac inie wrozyc.. to kto dzis rodzi? Elifit? 3mam kciuki!
elifit
Moderatorka
Chciałabym oj bardzo. Nie wiem czy to ta noc czy nie. Na razie się źle czuję boli mnie brzuch ale nie wiem czy to objaw porodu. Najlepiej by było gdyby mi wody odeszły to bym miała pewność. Nie cierpię tej niepewności
Nie nastawiajcie się dziewczyny że to ja dziś bo ja sama się nie nastawiam. Dość mam już rozczarowań. Po prostu czekam do czwartku do wizyty i oby jak najszybciej mi tą ciążę rozwiązali
Nie nastawiajcie się dziewczyny że to ja dziś bo ja sama się nie nastawiam. Dość mam już rozczarowań. Po prostu czekam do czwartku do wizyty i oby jak najszybciej mi tą ciążę rozwiązali
limonka8721
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Maj 2011
- Postów
- 1 070
Elifit trzymam kciuki : Oby ta noc była twoja
Jagódka to widać Adaś uparty nie chce tak szybko wyskoczyć jakby mam chciała.
Małgorzatka to dobrze, że córcia grzeczna i daje ci dojść do siebie Po prysznicu napewno poczujesz sie duzo lepiej
Lilly to moja z tym spaniem ma tak samo. Tyle, że jak na razie (tfu, tfu) nie ma kolek, ale też uwielbia spać na moim albo męża brzuchu a jak tylko odkładam do łóżeczka to płacz od razu albo jęczenie i tak od karmienia do karmienia, więc człowiek ustepuję bo by nie wyrobił. Dzisiaj teściowa poradziła, żeby ją zawijać w taki kokonik z cienkiego kocyka jak to w szpitalu robią. Tak też zrobiłam i jak na razie śpi zobaczymy jak długo. Jedyne co mnie martwi to że będzie jej gorąco.
Pozdrawiam wszytskie mamusie. I życzę wytrwałości wszystkim z dolegliwościami, już niedługo
Jagódka to widać Adaś uparty nie chce tak szybko wyskoczyć jakby mam chciała.
Małgorzatka to dobrze, że córcia grzeczna i daje ci dojść do siebie Po prysznicu napewno poczujesz sie duzo lepiej
Lilly to moja z tym spaniem ma tak samo. Tyle, że jak na razie (tfu, tfu) nie ma kolek, ale też uwielbia spać na moim albo męża brzuchu a jak tylko odkładam do łóżeczka to płacz od razu albo jęczenie i tak od karmienia do karmienia, więc człowiek ustepuję bo by nie wyrobił. Dzisiaj teściowa poradziła, żeby ją zawijać w taki kokonik z cienkiego kocyka jak to w szpitalu robią. Tak też zrobiłam i jak na razie śpi zobaczymy jak długo. Jedyne co mnie martwi to że będzie jej gorąco.
Pozdrawiam wszytskie mamusie. I życzę wytrwałości wszystkim z dolegliwościami, już niedługo
Gosia i Bartek
Fanka BB :)
Elifit ja trzymam kciuki za Twoje dobre samopoczucie. Malgos przespanej nocki zycze, a jutro lekkiego rozchodzenia.
jagódka - ja myślę, że wszystko się zastało i musisz się trochę poruszać i wtedy ruszy nikt Ci tutaj źle nie życzy, pewnie jesteś trochę poirytowana, bo liczyłaś na szybki rozwój sytuacji, trzymam więc kciuki aby Adaś jak najprędzej wyszedł z brzuszka
elifit - życzę Ci aby w końcu rozkręciło się na dobre
malgorzatkar - Tobie życzę szybkiego powrotu do formy i żeby ból ustąpił
skoja - ja też myślę, że to dzidzia gdzieś uciska, może nóżkę sobie usadowiłą pod żebrami? mnie od kilku dni łapie ból w pośladku i też jest nieznośny:-(
Katka - mam nadzieję, że już Ci lepiej:* też tak ostatnio miewam, myślę, że to hormony szaleją i stąd takie podłe nastroje
agulam - dziękuje, jakoś przetrwałam ten dzień swoją drogą podziwiam Was wszystkie, które mają już pociechy, niezależnie od samopoczucia musicie jakoś dawać radę faktycznie położna trochę niepoważna z powodu urlopu masz wywoływać sztucznie poród?
kopacz, kasiuchna - powodzenia! trzymam za Was kciuki &&&&&&
elifit - życzę Ci aby w końcu rozkręciło się na dobre
malgorzatkar - Tobie życzę szybkiego powrotu do formy i żeby ból ustąpił
skoja - ja też myślę, że to dzidzia gdzieś uciska, może nóżkę sobie usadowiłą pod żebrami? mnie od kilku dni łapie ból w pośladku i też jest nieznośny:-(
Katka - mam nadzieję, że już Ci lepiej:* też tak ostatnio miewam, myślę, że to hormony szaleją i stąd takie podłe nastroje
agulam - dziękuje, jakoś przetrwałam ten dzień swoją drogą podziwiam Was wszystkie, które mają już pociechy, niezależnie od samopoczucia musicie jakoś dawać radę faktycznie położna trochę niepoważna z powodu urlopu masz wywoływać sztucznie poród?
kopacz, kasiuchna - powodzenia! trzymam za Was kciuki &&&&&&
Hubson, Elifit wychodzi na to,że żadna opcja nie jest idealna.
Ja mam wyznaczony termin i się stresuję ,że nie dotrwam i jak Małgosia będę się organizować na szybko w środku nocy.
Wy z kolei chciałybyście jak najszybciej.
Elifit nie zazdroszczę bolesnych skurczy.
U mnie się chyba wszystko wyciszyło.Jeszcze 1-2 tyg miałam sporo a teraz spokój Nie wiem co o tym myśleć....
Ja mam wyznaczony termin i się stresuję ,że nie dotrwam i jak Małgosia będę się organizować na szybko w środku nocy.
Wy z kolei chciałybyście jak najszybciej.
Elifit nie zazdroszczę bolesnych skurczy.
U mnie się chyba wszystko wyciszyło.Jeszcze 1-2 tyg miałam sporo a teraz spokój Nie wiem co o tym myśleć....
reklama
karola1986-21
Dream it. Wish it. Do it.
Karola1986-21 jak twoje biodro/pośladek? U mnie rano najlepiej a później z każdą godziną gorzej jest. Czasami jak źle stanę to mam łzy w oczach. Teraz balansuję na piłeczce po trzech godzinach sprzątania. Chciałam się położyć ale wtedy bardziej boli.
s.michalina ja mam łzy w oczach ZA KAŻDYM RAZEM jak obciążam nogę :-(
nie wyobrażam sobie jechać na porodówkę... przecież wszędzie zalecają, żeby spacerować, kucać itd by poród przebiegał szybciej i mniej bolało... Tylko jak ja mam spacerować jak ja zaciskam zęby z bólu przy każdym kroku załamka
gratulację dla świeżo rozpakowanych!!!!
nie mam weny, przepraszam, od kilku dni mam totalną załamkę, nie wiem czy można mieć baby bluesa przed porodem ale ja psychicznie wymiękam ostatnio :-(
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 125 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 170 tys
Podziel się: