Witam nowe mamy, całkiem Was sporo się dziś ujawniło :-)
Kasiuchna86 wiem co czujesz, będzie dobrze, musi, innej opcji nie ma.
Pola, Tusiaczek, Makota, Lilla My fajnie, że często piszecie, trochę mam mniejszy stres wiedząc czego się spodziewać.
Katka*** widzę, że są widoki na szybko koniec remontu, trzymam kciuki :-)
jagódka kciuki aby poród jednak się zaczął i równie szybko zakończył :-)
GiB bardzo Cię podziwiam, jesteś strasznie dzielną kobietą! NIe daj się wrednym babom! Chciałam do Ciebie w piątek napisać czy nic nie potrzebujesz, bo byłam na Borowskiej na kontroli, więc mogłam podrzucić, ale mój durnowaty telefon nie pozwala mi dodawać wiadomości przez przeglądarkę a ma Windows Phone czyli apki ściagnąć nie mogę
PIszę do Was tylko jak dysponuję lapkiem.
U mnie z porodem bez zmian, nic a nic się nie zanosi. Jestem mega zmęczona i mogłabym spać wiecznie. Gdzie ta potrzeba porządków i wicia gniazda?
Już się psychicznie nastawiłam na przenoszenie ciąży, więc 11 lipca jestem przyjmowana do szpitala i pewnie jakoś wtedy urodzę (choć nie wiem czy w
Doti tabelce na taki termin jeszcze są miejsca
).
magdalenka ja w środę po wizycie miałam AFI 6,5 i miałam w piątek mieć kontrolę w szpitalu. Cały prawie czwartek przeleżałam i wypiłam z 5l wody i w piątek AFI wzrosło już do 8, czyli do poziomu jaki miałam całą ciążę, więc gin była zadowolona, także pij duuuużo.