Lipiec 2014

[ianka]

Tusiaczek no początki karmienia wymagają cierpliwości, powalczycie chwilę i zobaczysz niedługo jaki to luksus
Katka zdrówka dla córci ! no i dla Ciebie
Pola ja ze szczepieniem do 3 miesiąca życia mam spokój, bo tu noworodków nie szczepią, na gruźlicę wcale, a wzw dopiero od tego roku jest refundowane, wcześniej było dodatkowym szczepieniem, ale jakbym w Polsce była to chyba bym nie dała takiej malizny szczepić. Całkowicie normalne że żyjesz w innym świecie, jak ja sobie przypomnę jak widok mojej małej perełki mnie rozczulał, patrzyłam na nią i beczałam.
elifit czyli już na wylocie jesteś
karola szkoda że Twój podjął taką decyzję, ale nie zmusisz go, może jeszcze zmieni zdanie
2411magdlaenka a na czyje tak wesele wszystko przygotowujesz? hehe to Ci niunia odpowiedziała prosto z mostu ale jakie to prawdziwe

dziecko mi usnęło a ja zamiast zrobić coś to zasiadłam przed kompem ehh motywacji mi brak

 

[Catsun]

Ianka- To może lody po tym wszystkim co zrobisz Masz jakieś w zamrażarce?

Mika- Ja też słyszałam o tym silnym odruchu ssania u niektórych noworodków.. Dlatego zaopatrzyłam się w smoczek w razie czego.. Ale bez powodu nie mam zamiaru go używać.. Zakupiłam smoczek dynamiczny- zobaczymy co to za cudo i czy dobre jak będę miała okazję.

 

[ianka]

Ianka- To może lody po tym wszystkim co zrobisz Masz jakieś w zamrażarce?

hehe no zjadłyśmy z niunią po zupie tak że starczy tego tuczenia mamy teraz wartałoby zrzucić parę kcal a moje dziecko odkryło że najlepszą częścią w rożku jest końcówka z czekoladą, i zaczyna wszystkie od dołu !!! a potem się dziwi że jej kapie po ręce, i jej śmieszne stwierdzenia "ręce kleją " hehe
ok idę chociaż w szafkach szybko posprzątać bo zaraz muszę ją budzić

 

[Catsun]

Ianka- Ejj no przestań że zupa tuczy! Normalny obiad. W ciąży chcesz spalać- Daj spokój Po na pewno wszystko poschodzi a z resztą damy sobie jakoś radę Sprytny maluch wie co dobre

 

[2411magdalenka]

jeżeli chodzi o smoczek, za każdym razem miałam w pogotowiu, ale córcie nie nauczyły się smoka, a ja się usilnie nie starałam ;-) starsza trochę ssała kciuk, ale udało się tego pozbyć w miarę szybko - bardziej robiła sobie z nas jaja i specjalnie wkładała go do buzi gdy widziała że się denerwujemy takie to mam zołzy kochane.
Dla juniora też przygotowałam.. na wszelki wypadek, a zobaczymy co będzie w praniu.

Jutrzejsza impreza jest córci Barbary - moje lipcątko 2007 urodzone w czerwcu ;-) kończymy jutro 7 lat.. 16 dorosłych, 10 dzieciaków... ale generalnie grillujemy w plenerze ;-) znacie jakieś fajne zabawy dla dzieci przedszkolnych ? albo pomysł na konkurs ?

a jeżeli chodzi o poród.. moja siostra miała rodzić z mamą.. w efekcie gdy zaczęło się dziać, nawet rodzicom nie dała znać, mąż ją zaskoczył i był cały czas przy niej do pełnego rozwarcia, na samo wyjście dziecka, wyszedł, a potem wszedł jak było PO. Nie chciał, nie planowali tego.. a wyszło fajowo.
Jeżeli jednak mąż się nie przekona - pozwól mu nie być.. bo chyba gorzej jakby Cię potem widział tylko z tej "fizjologicznej strony" i nie chciał robić tych fajnych rzeczy
mój mąż podsumował pierwszy poród słowami "przepraszam, że ja Ci to zrobiłem".... na szczęście otrząsnął się z szoku razem ze mną i było ok.

 

[sokoja]

U mnie prawie armagedon. Natalka w nocy zaczęła ostro gorączkować :-( a rano 39,6!!! Teraz już ma 37 ale czopek, chłodny prysznic i ibufen pomogły. Teraz siedzi spokojnie. Jedziemy do lekarza na 12:50.
Nic prócz tej gorączki się nie dzieje. 3-dniówkę już kiedyś przeszła więc to nie to.
A ja wciąż kijowo się czuję no ale lepiej niż wczoraj.

to noc taka jak u mnie... średhio co 45 min wstawałam bo albo siku szłam, albo brzuch mnie bolał, albo Mały się dusił katarem wrrrr On tak juz kiedyś miał, że przez pierwsze 2 dni katar nie schodzi nosem tylko spływa do gardła i Go dusi. Stan podgorączkowy miał tylko rano teraz cały dzień nic...zobaczymy co będzie wieczorem....Kupiłam lipomal tak jak Gosia radziła, pod nos maść majerankowa i inhalacje z soli fizjologicznej robimy - póki co tyle, no bo z katarem do lekarza nie polecę, żeby mi jeszcze jakies inne choróbsko przyniósł.

Idę się zdrzemnąć, bo przez ta szaloną noc źle się czuję i jeszcze faktycznie siostrze na ślubie urodzę ;-).

aha co do ruchów to z chęcią oddam kilka kuksańców od mojego dziecka , ten to ma wrodzone adhd i ostatnio nawet Mąż się wystraszył co On wyprawia i pytał się czy może mi przerwać skórę tym wypychaniem :-)

 

[D o t i]

Apropo przytulanek jak odejdzie czop - można jeżeli pęcherz płodowy jest cały - wody nie odeszły lub sie nie sączą.

 

[agulam]

czesc ,witam w dwu paku

ja od rana zabiegana
od rana bylam na zakonczeniu roku z Wikim,najpierw w kosciele a w szkole zeszlo prawie 3 h

wrocilismy po 13-tej.Wiki dostal nagrode ,jest najlepszy w klasie))))

OLa przyjedzie z przedszkoal to wrezcymy mu prezent-tablet

dzis sa Wiktorka urodziny,z racji ze nei wiedzialm czy bede w domu czy nie wczesneij nic nie planowalismy,a ze jednak jestem to na szybko bezdie grill.T rano kupil torta ,ja wlasnei poszykowalam mieska,zaraz surowki /saltaki porobie i bezdie ok

kiedys myslalam (tak z 2 m-ce temu) ze pewnei juz z dzidzia w domku bede a tu jednak nie

sorki ze tylko o sobei ,poczytam WAs moze wieczorkeim

miłego popołudnia

aNilewe pzryszly pajace,śliczne sa,DZIEKI

 

[D o t i]

Agulam przekaż Wiktorowi najlepsze życzenia
Musisz być bardzo dumna z syna :-)

 

[haust]

Agulam brawa dla najlepszych :-)