katka corka mojej kolezanki drugi raz przechodzi ta trzydniowke, wiec nie ma reguły, u nas goraczka jest tylko jak pojawiaja sie nowe zęby poki co....wspolczuje nieprzespanej nocy i duzo zdrowka dla córci....&&&&
pola to piekne co napisalas, to szczescie jest tak ogromne ze az nie do opisania!!!! zycze duzo snu, regeneruj siły i duzo wytrwalosci, to samo dla tusiaczka, u mnie tez pokarm pojawil sie w trzeciej dobie i ciagle mialam wrazenie ze nic nie leci, a dziec przybieral na wadze wiec okej (bo to ze waga zmniejsza sie w szpitalu to normalka) laktacja rozbujala sie dopiero pozniej juz nie pamietam ale jakos tak tydzien lub dwa po porodzie, z jednej piersi karmisz z drugiej leci ciurkiem tez.....
a ja czuje sie dosc dziwnie, brzuch zdecydowanie sie opuscił, bo mam wrazenie ze zaraz mała mi wyjrzy tam dołem, czuje ewidentnie ze mam cos miedzy nogami..... chodze jak kaczka co sie nie zdarzalo wczesniej, ale nic nie boli. no i doszla masakryczna zgaga, no takiej to nie mialam nigdy, gaviscon u mnie idzie jak woda..... jak zyć???? :-):-)
upalow sie nie boje bo i tak mam chlodek w domu, ale tak jak teraz bylo super, idealnie