malgorzatkar
Fanka BB :)
Catsun zmienia ci sie kształt brzucha, więc nie zauważysz też rośnięcia. nie każdej rośnie do końca, mi rósł od samego początku do tak mniej więcej 6 miesiąca, potem stanął, może trochę ostatnio się zwiększył, ale nie wiem, bo po prostu spadł już bardzo nisko i przez to ciężko określić. innym rośnie dopiero w 7-8 miesiącu, jeszcze innym wyskakuje na sam koniec. budowa ciała raczej nie ma nic do tego, ja jestem niska i drobna a brzuch miałam zarówno z Olą, jak i teraz spory. i jak ci lekarz kazał leżeć, to leż jak nawięcej, jeśli nie chcesz, to przeanalizuj konsekwencje i sama wybierz, co będziesz robić. znam osoby, które nie leżały pomimo zaleceń, ale liczyły się ze wszystkimi konsekwencjami swojej decyzji i podejmowały ją świadomie
dziś skurczy póki co brak, ale już zaliczyłam mdłości i przytulanie się do kibelka...czuję się jak w pierwszym trymestrze...i mam zgagę po....wodzie! nosz kurde, po czym jak po czym, ale po wodzie? herbata przestała mi smakować, kawy staram się nie więcej niż dwa kubki pić, więc tylko wodę piłam cały dzień, a teraz zanim się napiję, to musze przemyśleć, czy wolę być spragniona, czy ze zgagą... jak pójdę na wizytę do lekarza (mam póki co na 17.06, ale moze uda się przełożyć na tydizeń wcześniej), to poproszę lekarza o wyjęcie tego pessara i niech się dzieje co chce, to będzie już właśnie 37tc... zresztą wyczytałam, ja mam pessar ramkowy, on nie zapobiega skracaniu i rozwieraniu szyjki, on ma za zadanie jedynie podniesienie szyjki i zmniejszenie ucisku główki bobasa
dobra, pomarudziłam, pokłóciłam się z mężem, bo mnie dziś wnerwia od rana. idę może cappuccino sobie zrobię, dawno nie piłam, może humor się poprawi
dziś skurczy póki co brak, ale już zaliczyłam mdłości i przytulanie się do kibelka...czuję się jak w pierwszym trymestrze...i mam zgagę po....wodzie! nosz kurde, po czym jak po czym, ale po wodzie? herbata przestała mi smakować, kawy staram się nie więcej niż dwa kubki pić, więc tylko wodę piłam cały dzień, a teraz zanim się napiję, to musze przemyśleć, czy wolę być spragniona, czy ze zgagą... jak pójdę na wizytę do lekarza (mam póki co na 17.06, ale moze uda się przełożyć na tydizeń wcześniej), to poproszę lekarza o wyjęcie tego pessara i niech się dzieje co chce, to będzie już właśnie 37tc... zresztą wyczytałam, ja mam pessar ramkowy, on nie zapobiega skracaniu i rozwieraniu szyjki, on ma za zadanie jedynie podniesienie szyjki i zmniejszenie ucisku główki bobasa
dobra, pomarudziłam, pokłóciłam się z mężem, bo mnie dziś wnerwia od rana. idę może cappuccino sobie zrobię, dawno nie piłam, może humor się poprawi