reklama
agulam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2010
- Postów
- 5 976
czesc dziewczyny
wczoraj tak mnei mezus wkur....ze myslałam ze na porodowce wyladuej ale juz nic nie pisze zeby znow sie nie stresowac
dzis humor troszke lepszynocka przespana(tfu tfu zeby nei zapeszyc)
nie nadrobie WAs teraz bo musze sie szykowac do OLi do pzredszkola,dopiero na 14.30 ale z moimi wolnymi ruchami to wiecie jak jestnajdluzej czasu zajmuje mycie,suszenie i prostowanie wlosow
miłego dnia WAm zycze
wczoraj tak mnei mezus wkur....ze myslałam ze na porodowce wyladuej ale juz nic nie pisze zeby znow sie nie stresowac
dzis humor troszke lepszynocka przespana(tfu tfu zeby nei zapeszyc)
nie nadrobie WAs teraz bo musze sie szykowac do OLi do pzredszkola,dopiero na 14.30 ale z moimi wolnymi ruchami to wiecie jak jestnajdluzej czasu zajmuje mycie,suszenie i prostowanie wlosow
miłego dnia WAm zycze
Jagódka- Kochana (przytul) Trzymam kciuki żeby wszystko było ok i abyś mogła wrócić do domku z malutkim w brzuszku i czuła się już do późniejszego tygodnia wporządeczku!!
Makota89- Może mi się osoby pomyliły.. Już nie wiem Ja mam wiizyty u Gin co 3 tyg więc miałam więcej 4D robione ale właśnie z tego względu że mały był we wcześniejszych tygodniach pozasłaniany stopami i rączkami- mówie o buźce i to chyba przez 3 wizyty.. Później nóżki poszły w bok brzuszka to rączki miał na buzi Wiec kolejny tydzień nic I pozostaliśmy przy usg zwyklym.. Ostatnio udało się w którymś momencie uchwycić buzie mimo rączki którą dotykał się po policzku udało się Zachwycałam się niesamowicie Mój mąż powiedział że jak by zobaczył tam siebie(az go wrylo).. Bo na usg faktycznie jak mąż z dzieciństwa.. Ale to się jeszcze okaże Pierwsze 4D miałam w 15 tyg.. To całego go widać Taki chudziutki, śliczny) I śpi jak mama. Ja mam wizytę 10 czerwca.. Nie mogę sie doczekać.. I bardzo się martwię o małego przez te leki, skurcze itd.. Na usg we wt z powodu skurczy nie miałam możliwości go zobaczyć i nawet nie był mierzony... Tęsknię za nim..
wczoraj mąż spakował torbę do szpitala- oczywiście pod moim okiem Jeszcze czegoś tam brakuje.. Ale ogólnie cieszę się że wiekszość mam za sobą!
!!!! Co do teści u mnie też tak pieprzą!! Ale ja mam swoje zdanie i wiem jak chce wychować dziecko.. Nie chce żeby mi się wtrącali i będę to sygnalizować.. I ja ustale zasady.. Bo już swoje mają do powiedzenia.. Swoje dzieci mieli? Mieli To będzie mój czas z moim synkiem! Zresztą po porodzie chcę się nim z mężem nacieszyć w domu A nie żeby mi się ktoś ciągle w coś wpieprzał, narzucał swoje zdanie i plątał pod mogami.. bo z teściami niestety tak bywa..
Makota89- Może mi się osoby pomyliły.. Już nie wiem Ja mam wiizyty u Gin co 3 tyg więc miałam więcej 4D robione ale właśnie z tego względu że mały był we wcześniejszych tygodniach pozasłaniany stopami i rączkami- mówie o buźce i to chyba przez 3 wizyty.. Później nóżki poszły w bok brzuszka to rączki miał na buzi Wiec kolejny tydzień nic I pozostaliśmy przy usg zwyklym.. Ostatnio udało się w którymś momencie uchwycić buzie mimo rączki którą dotykał się po policzku udało się Zachwycałam się niesamowicie Mój mąż powiedział że jak by zobaczył tam siebie(az go wrylo).. Bo na usg faktycznie jak mąż z dzieciństwa.. Ale to się jeszcze okaże Pierwsze 4D miałam w 15 tyg.. To całego go widać Taki chudziutki, śliczny) I śpi jak mama. Ja mam wizytę 10 czerwca.. Nie mogę sie doczekać.. I bardzo się martwię o małego przez te leki, skurcze itd.. Na usg we wt z powodu skurczy nie miałam możliwości go zobaczyć i nawet nie był mierzony... Tęsknię za nim..
wczoraj mąż spakował torbę do szpitala- oczywiście pod moim okiem Jeszcze czegoś tam brakuje.. Ale ogólnie cieszę się że wiekszość mam za sobą!
!!!! Co do teści u mnie też tak pieprzą!! Ale ja mam swoje zdanie i wiem jak chce wychować dziecko.. Nie chce żeby mi się wtrącali i będę to sygnalizować.. I ja ustale zasady.. Bo już swoje mają do powiedzenia.. Swoje dzieci mieli? Mieli To będzie mój czas z moim synkiem! Zresztą po porodzie chcę się nim z mężem nacieszyć w domu A nie żeby mi się ktoś ciągle w coś wpieprzał, narzucał swoje zdanie i plątał pod mogami.. bo z teściami niestety tak bywa..
Ostatnia edycja:
kropka&pączek
Fanka BB :)
Tusiaczek, Kum, a może powiedzcie teściowym tak:
Jak dobrze, że mama (teściowa) przyjedzie to będzie kto miał obiad ugotować i trochę w domu posprzątać jak ja będę z dzieckiem na spacer szła
Może zmienią zdanie co do przyjazdu na dłużej.
Hehe
dokładnie, ja też mam zamiar tak postępować poprzednio jak teściowa do nas jechała to prosiłam ją żeby przywiozła jakiś obiad bo ja nie dawalam rady przez pierwszy okres. A ona zawsze nawiozła tyle, że mogłam jeszcze pomrozić na potem Prosiłm ją też o prasowanie, ale sprzątnąć to sobie wolałam sama jak ona na spacerze była. Jak chcą pomagać to trzeba to wykorzystać Same tylko garba dostaniemy
s.michalina
Fanka BB :)
W temacie teściowych, mam i dobrych duszyczek tego świata:
Dobrze jak ktoś pomaga bezinteresownie.
Jak pomaga i ma w tym jakiś interes to ok ale niech jasno powie czego oczekuje.
Najgorzej jak ktoś pomaga i później niby niczego w zamian nie chce ale powtarza jak katarynka, że pomagał i trzeba mu za to okazać wdzięczność.
Chyba każda z nas łatwo potrafi wyczuć, kto jak chce nam pomagać.
Limitowana edycja - ech, nie zapowiada się na stały związek. Kolejny przelotny romans
Bellinea - moja też się czasami tak się rozkopie w nocy, że nim wstanę muszę ją poukładać, bo wszędzie coś wystaje. Czasami do szaleństwa mnie doprowadza. Chciałabym żeby w takich chwilach ktoś mi USG zrobił, żeby zobaczyć jak ona jest powywijana
kropka&pączek - a propo fajnych napisów, to ja dostałam jedne śpiochy z napisem "od jutra dam się wyspać rodzicom"
Mam całą miskę truskawek i jestem prawie szczęśliwa. Teraz jakiś film muszę znaleźć i relax.Odkryłam Wspaniałą funkcję brzucha!!! Mieści się na nim miseczka z truskawkami
Dobrze jak ktoś pomaga bezinteresownie.
Jak pomaga i ma w tym jakiś interes to ok ale niech jasno powie czego oczekuje.
Najgorzej jak ktoś pomaga i później niby niczego w zamian nie chce ale powtarza jak katarynka, że pomagał i trzeba mu za to okazać wdzięczność.
Chyba każda z nas łatwo potrafi wyczuć, kto jak chce nam pomagać.
Najlepsze jest to, że Ona w sprawie tego urlopu nie zapytała mnie o zdanie, tylko po prostu poinformowała męża mego, że taki ma zamiar. No szlak mnie trafił. Mam jednak nadzieję, że jej się to nie uda. Bo ona z natury dużo gada i obiecuje a potem nic z tego nie wychodzi. Ale jak naprawdę mi się tu zwali to nie recze za siebie, dobrze się to nie skończy. Hit ostani był taki, że Małż jej powiedział, że mały szybko rośnie i jak tak dalej pójdzie to pewnie cesarką się skończy bo będzie za duży na naturalny poród. Takie tam gadanie, a ona do mnie dzwoni i mówi, że jak będzie cesarka to ona chce wiedzieć dwa tygodnie wcześniej. No to mnie trafiło i mówię, że ja też bym tak chciała. Chyba nie zrozumiała sarkazmu. No muszę sobie pogadać dzisiaj bo coś mi nastrój siadł. Na szczęście nowa Miłość pomaga. Limitowana edycja czekolady z Wedla Arbuzowo - melonowa :thumbup: Pycha jest :sly:
Limitowana edycja - ech, nie zapowiada się na stały związek. Kolejny przelotny romans
Bellinea - moja też się czasami tak się rozkopie w nocy, że nim wstanę muszę ją poukładać, bo wszędzie coś wystaje. Czasami do szaleństwa mnie doprowadza. Chciałabym żeby w takich chwilach ktoś mi USG zrobił, żeby zobaczyć jak ona jest powywijana
kropka&pączek - a propo fajnych napisów, to ja dostałam jedne śpiochy z napisem "od jutra dam się wyspać rodzicom"
Mam całą miskę truskawek i jestem prawie szczęśliwa. Teraz jakiś film muszę znaleźć i relax.Odkryłam Wspaniałą funkcję brzucha!!! Mieści się na nim miseczka z truskawkami
Ostatnia edycja:
Hubson
Fanka BB :)
wiesz co babka to teoria. słyszałam, żeby niemowlaka ubierać warstwę więcej niż siebie.. czyli jak upał, ja mam krótki rękaw to jemu długi?? trochę bez sensu, bo ja najchętniej nic bym na siebie nie ubrała... myślę że można ubrać krótki ale trzeba patrzeć czy nie wieje, albo przykryć pieluchą flanelową.. czapeczkę bym ubrała i noworodkowi skarpetki.
mam pytanko - dziewczyny które maja niska hemoglobine - jakie bierzecie żelazo? brałam tardyferon ale mi się skończył, musze kupic cos bez recepty..
ja mialam noworodka w upaly, dodam, ze maluskiego, bo 2,3 kg i zakladalam mu krotkie body, na nogi skarpetki cienkie i przykrywalam tetra. Nie marzl.
nie zamierzam dziecka przegrzewac, bo to gorsze niz gdyby troszke zmarrzl.
limonka8721
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Maj 2011
- Postów
- 1 070
Cześć dziewczyny
Jagódka trzymam mega mega mocno kciuki Wracaja szybko z syniem w brzuchu
Tusiaczek odnośnie karmienia piersią mam podobne zdanie .
Co do rad to ja mam w pewnym sensie szczęście bo mieszkamy za granicą Będę musiała tylko znieść 10 dniową wizyte teściowej w wakacje.
U mnie dziewczyny dzisiaj znowu była masakra Nie spałam do 5 rano. Najpierw do 3 nie mogłam po prostu zasnąć, potem zaczęło mnie wszystko swędzieć chodziłąm kilka razy i się smarowałam 15 razy :/ Dodatkowo Jula tak dawała czadu prawie całą noc, że w ogóle nie mogłam sie ułożyć :/:/ I chyba miałam pierwszy raz lekkie skurcze. No wszystko na raz :/:/:/ A dzisiaj jeszzcze czuję się jakbym miała być chora A ze szpitala nie dzwonią. Albo nie ma wyników albo jest wszystko ok ale jak tak to dlaczego tak swędzi ?? ehhh
Idę coś porobić
Nasmęciłam ale pozostałym miłego dnia życzę
Jagódka trzymam mega mega mocno kciuki Wracaja szybko z syniem w brzuchu
Tusiaczek odnośnie karmienia piersią mam podobne zdanie .
Co do rad to ja mam w pewnym sensie szczęście bo mieszkamy za granicą Będę musiała tylko znieść 10 dniową wizyte teściowej w wakacje.
U mnie dziewczyny dzisiaj znowu była masakra Nie spałam do 5 rano. Najpierw do 3 nie mogłam po prostu zasnąć, potem zaczęło mnie wszystko swędzieć chodziłąm kilka razy i się smarowałam 15 razy :/ Dodatkowo Jula tak dawała czadu prawie całą noc, że w ogóle nie mogłam sie ułożyć :/:/ I chyba miałam pierwszy raz lekkie skurcze. No wszystko na raz :/:/:/ A dzisiaj jeszzcze czuję się jakbym miała być chora A ze szpitala nie dzwonią. Albo nie ma wyników albo jest wszystko ok ale jak tak to dlaczego tak swędzi ?? ehhh
Idę coś porobić
Nasmęciłam ale pozostałym miłego dnia życzę
Kum
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2013
- Postów
- 4 003
hehe temat teściowych - rzeka, zawsze jak ktos go poruszy to historii góra
ja chcę bys sama z mężusiem i naszym bobaskiem , wiercę mu dziurę w brzuchu żeby wziął ze 3 tyg urlopu.. troche słabo wychodzi bo to sezon urlopowy i każdy chce pójść na wolne, więc sie muszą wymieniać.
właśnie dochodzą takie sprawy jak wietrzenie krocza, oraz moja koleżanka wietrzyła cycki, na początku jak miała za bardzo pogryzione to mówiła że chodzenie na golasa najbardziej jej pomogło, lepiej niz jakies maście itd.
ja chcę bys sama z mężusiem i naszym bobaskiem , wiercę mu dziurę w brzuchu żeby wziął ze 3 tyg urlopu.. troche słabo wychodzi bo to sezon urlopowy i każdy chce pójść na wolne, więc sie muszą wymieniać.
właśnie dochodzą takie sprawy jak wietrzenie krocza, oraz moja koleżanka wietrzyła cycki, na początku jak miała za bardzo pogryzione to mówiła że chodzenie na golasa najbardziej jej pomogło, lepiej niz jakies maście itd.
no to ja sie juz nie martwię bólami w ogóle. zresztą przetrzyma sie wszytsko i czym lepiej sie człowiek nastawi tym szybciej pójdzie.Kum wiec spoko loko bole porodowe moim zdaniem mniejsze niz te korzonkowe, ktore tez mialam przy porodowych wydziela sie adrenalinka no i sama mysl ze jest to bol w jakims celu.
reklama
kropka&pączek
Fanka BB :)
Limonka,
może zadzowń sama i zapytaj, może ktoś tam o Tobie zapomniał, a ty czekasz?
może zadzowń sama i zapytaj, może ktoś tam o Tobie zapomniał, a ty czekasz?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 120 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 168 tys
Podziel się: