Lipiec 2014

[Gosia i Bartek]

Mika poloz sie na podwyzszeniy. 45 st nachylenia pod plecami powinny dac rade.

 

[Katka***]

Oj prawda z tą kawą rozpuszczalną...

Moja tesciowa ładuje e Natale te wszystkie.obrzydliwe serki typu Danonki dla dzieci. Tylko dlatego że opakowanie kolorowe i typowe dla dzieci. Dobrze że rzadko tam jesteśmy. Nie uniknie się chemii to jasna sprawa ale ja czytam etykiety i wybieram te rzeczy które mają mało dziwnych nazw w zawartości. A danonki od zawsze unikam jak ognia. Sporo dzieci od moich znajomych ma na nie uczulenie.

 

[mika8]

Mam nadzieję,że to pomoże.
Nie wyobrażam sobie,że w nocy nie śpię...I tak 2 razy wstaję skontrolować córkę bo ona zwolenniczką spania bez okrycia jest, a przy otwartym oknie mam trochę stresik.
Budzę się najwcześniej ze wszystkich.I koło południa padam. Dziś spacer z zakupami zajął nam 3h...
O ile siedzi w piachu to i ja usiądę. A jak nie to na nogach cały ten czas, zjeżdżalnie, drabinki, boisko.... Ledwo dziś wróciłam...

 

[makota89]

Mika - ja na plecach nie leze juz hoho... Ostatnio mam jaska na poduszcze, bo kiedy mam wyzej glowe lepiej mi sie oddycha. Pomiedzy nogi wkladam sobie kawalek koldry, bo poduszka w nocy mi wypada, mam zgiete nogi i tak spie. Czasami przewaza mnie na bok brzucha, ale dziewczyny mowily, ze to nie szkodzi.

 

[mika8]

Ja też nie śpię na plecach, ale wczoraj na usg nie mogłam wytrzymać

 

[malgorzatkar]

Ja śpię na plecach albo na bokach, różnie , usypiam na lewym.boku, budze sie na prawym.

 

[Katka***]

Ja też na bokach i z wałkiem przy sobie. Na plecach nie umiem spać.

Od dłuższego czasu miewam bezsenne noce i nie mają nic wspólnego z pozycją. Albo nie śpię bo nie mogę, za oknem mamy nocnego ptaka "piździgwizdek" go nazywamy bo nie dość że takie to małe to arie operowe uskutecznia całą noc...i to co noc! To znów mąż chrapie to go wyszturcham. Jak już bym oko zmrużyła to siku mi się chce. I tak kurde w kółko!!!

 

[użytkownik 902]

Ja też na bokach, na prawym już mi coraz gorzej oddychać, na lewym jest ok, ale jak za długo leżę na tej stronie, to biodro mnie boli. Na plecach się duszę..
Chyba pora już na mnie, złaziłam się dziś, ale kupiłam tą cholerną wkładkę do fotelika, lekki kocyk dla Adasia i buciki i bluzkę dla Klaudii. Potem jeszcze pożywka i nie dość, ze dopiero po 17 byłam w domu to tak wyczerpana że myślałam, że po schodach na górę nie wejdę, aż mi A. obiad szykował, bo nie byłam w stanie stać w kuchni. Coraz gorzej ze mną...

 

[Gosia i Bartek]

Ja zasypiam roznie. Jednakze przy problemach z oddychaniem sa pozycje, ktore zwiekszaja pojemnosc pluc i ta jest jedna z nich.. W nocy lub rano oczywiscie budze sie w innej pozycji.

 

[kopacz]

Hobbit ja brałam BROMERGON (bo tak on się nazywa), bo miałam wyciek mleka (byłam sporo przed pierwszą ciążą wtedy) i podwyższoną prolaktynę i też się czułam jakby mnie pociąg przejechał, migrenowe bóle głowy, zawroty głowy, wymioty, wahania nastroju - wręcz depresyjne myśli. Byłam na tyle nie do życia, że poszłam do wykładowcy z jednego przedmiotu ubłagać ją o termin na wrzesień, bo po prostu nie byłam w stanie uczyć się do egzaminów. Nie byłam w stanie normalnie funkcjonować, ten lek bardzo silnie działa na przysadkę mózgową, gdzie jest wytwarzana prolaktyna odpowiedzialna m.in. za laktację. Na własne życzenie nigdy bym tego leku nie wzięła. Także Seorise pogadaj z ginekologiem i poważnie to rozważ. Przy lekkim karmieniu - na tyle ile będziesz miała mleka, by nie stymulować piersi bardziej powinnaś po około 4 tygodniach skończyć. Mimo wszystko (nie chcę Cię do niczego namawiać) to chyba mniejsze zło niż faszerowanie się prochami, które nie są obojętne dla organizmu. A teść niech się swoimi piersiami zajmie

ja wzielam raz jeden bromergon na zmniejszenie prolaktyny, pamietam tylko ze wzielam pol tabletki na noc, rano ledwo zeszlam na dol, trzymajac sie scian, doszlam do toalety, usiadlam siku, CALA BYLAM MOKRA jakbym wyszla spod prysznica, pizame moglam wyzymac, zrobilo mi sie ciemno przed oczami, nie widzialam, spadalam z toalety bo taka bylam mokra i slaba, zawolalam mame, rownoczesnie miaalm sranko i rzyganie :/ MASAKRA, i nigdy wiecej tego gowna nie wzielam do ust, bo niby tanie i dobre, a potem sie dowiedzialam ze ten lek z tych wszystkich moze i pomaga ale ma najwieksza ilosc skutkow ubocznych


Jagodka specjalnie dla ciebie obiecany kawalek

Ja na zahamowanie laktacji miałam dostinex czy jakoś tak, drogie to jak cholera, dwie tabletki koło 100zl, ale bierze się go tylko dwa dni i nie ma aż takich skutków ubocznych, nie mdlalam po nim, wiadomo, trochę w głowę trzepnelo, ale normalnie w pracy byłam i wróciłam samochodem, wiec lepszy niż bromergon pod tym względem...
I tez nie planowałam karmić piersią, tak koło miesiąca przed porodem stwierdzilam, ze dobra, miesiąc góra dwa pokarmie, tak dla zdrowotnosci i odporności, a potem wyszło, ze półtorej roku i nie było jak zakończyć....
Venus ja mam tez wszystko zasikane, a do prania kupiłam najtanszy płyn, wiec chociaż mi nie szkoda tego.... Wieczorem wrzucam wszystkie mokre majtki na 30min... Jak już zalapie w domu, to w przedszkolu tez działamy. Przeraża mnie dawanie torby ciuchów codziennie na przebranie....

po tej akcji z bromkiem dostalam dostinex, placilam sporo, ale bralam po pol tableki na tydzien i co?zero skutkow ubocznyh a prolaktyna leciala w dol i bylo ok, ale jak bralam nie moglam zajsc w ciaze :/ a niby mialo pomoc, odstawilam i po pol roku ciaza...dziwne wiec...

mowicie o tym spaniu, mi jest najwygodniej mimo wszystko na plecach, na prawym boku nie spie, bo podobno nie wolno w ciazy, a jak sie przekrece na lewy to maly zaraz kopie wiec mu chyba niewygodnie...

ja dzis padam na ryjka, caly dzien w stolicy, bylam w kinie z bratowa, polecam film Inna kobieta, smieszny przynajmniej nam sie spodobal, przy okazji kupilam w H&M szorty, ale szok!!! rozmiar 44!!! przezylam szok!!!! jakas dziwna rozmiarowka chyba... do tego stwierdzam ze jezdzenie warszawska komunikacja miejska nie jst dla mnie. nikt mi miejsca nie ustapil, a jak szlam do wolnego to zaraz jakas babcia siadala, i stalam non stop z rekami na brzuchu i lokciami ludzi odpychalam masakra, balam sie ze ktos mnie walnie, a do tego goraco mi bylo