pola.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2011
- Postów
- 5 448
Co do obiadków na "po porodzie" to tez mam w planie cos pomrozic (dla siebie). Musze tylko rozmrozić zamrażarkę najpierw (nie cierpię tego).
Ja, zgodnie z zaleceniem położnej ze szkoły rodzenia, zamierzam jesc wszystko po porodzie. Pewnie raczej bede unikała potraw smażonych i mocno przyprawionych, no i pewnie niektóre warzywa i owoce tez bede musiała troszkę ograniczyć, no ale chciałabym jednak chociaz sprobowac jesc wszystko, a nie tak jak sporo mam ograniczać swoją dietę tylko do kanapki z masłem i gotowanego miesa z ryżem.
Mam nadzieje ze mój syncio bedzie sie dobrze czuł po moim jedzonku, no a jesli nie to wtedy bede unikac tego co potencjalnie niewskazane.
Ja, zgodnie z zaleceniem położnej ze szkoły rodzenia, zamierzam jesc wszystko po porodzie. Pewnie raczej bede unikała potraw smażonych i mocno przyprawionych, no i pewnie niektóre warzywa i owoce tez bede musiała troszkę ograniczyć, no ale chciałabym jednak chociaz sprobowac jesc wszystko, a nie tak jak sporo mam ograniczać swoją dietę tylko do kanapki z masłem i gotowanego miesa z ryżem.
Mam nadzieje ze mój syncio bedzie sie dobrze czuł po moim jedzonku, no a jesli nie to wtedy bede unikac tego co potencjalnie niewskazane.