reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

Bakalia mamy dzieciaczki praktycznie w identycznym wieku:)

Jak podchodzicie np. do mycia okien? Moja mama jest po operacji, więc napewno nie ruszy. Muszę jej pomóc. Mam taie trochę obawy, bo poprzednią ciążę miałam zagrożoną od 5 tygodnia... Mając małe dziecko i tak nie ma taryfy ulgowej...
 
reklama
powiem wam że wraz z 5tc zaczyna mnie kłóć/ćmić jajnik prawy lekko, sporadycznie no i wieczorami pobolewają cycki ;D uwielbiam to, naprawdę nic nie daje mi więcej radości jak objawy ciazy !

mnie tez to raduje i naprawde ciesze sie ze czuje ta ciaze, bo poki nie zobacze groszka na usg to sa to jedyne namacale dowody ze dzidzius sie rozwija

aaa dziewczyny które uwielbiają zieloną herbate ,jak by nie wiedziały , owa herbatka blokuje całkowicie wchłanianie kwasu foliowego , wiec nie mozna jej pic szczególnie kiedy kwas foliowy suplementujemy ;( staje sie to bezcelowe

mialam o tym pisac, ciesze sie, że o tym wspomniałas, bo tez uwielbiam zielona herbate ale odstawilam, nawet pomimo ze moje witaminy maja duza dawke kwasu foliowego

a propo mdłości / wymiotów, czy to się jakoś dziedziczy? bo podpytywałam mamę i ona nie wymiotowała ze mną w ciąży, mdłości też za bardzo nie miała, raz ją tylko zemdliło. Tak pytam z ciekawości bo pomyślałam, że może skoro moja mama nie miała mdłości to dlatego mnie też ten temat jest obcy.

moja siostra nie miala mdlosci ani wymiotow, jak u mamy nie wiem nigdy nie pytalam, ale nie wydaje mi sie zeby czynnik genetyczny mial tu znaczenie

my jutro wyjazd mamy, także odezwę się pewnie w piątek po wizycie u ginekologa

spokojnej podrozy i powodzenia na wizycie, samym dobrych wiadomosci

O jej dziewczyny jeszcze miałam napisać że jutro ide na kolejną wizytę

fajowo, napisz nam koniecznie co i jak na wizycie :) 3mam kciuki zeby wszystko wszytko dobrze

Ja już po pierwszym usg, .
gratuluje maluszka i wizyty

Karola ja w 1 ciąży nie miałam kompletnie żadnych dolegliwości, a teraz jest gorzej;/.

jakie cie juz objawy dopadly poza spadkiemn apetytu?


Ja jestem młoda, a będzie to nasze drugie dziecko. Pierwsze urodziłam w lutym tego roku. Oba dzieciątka oczywiście planowane.!

gratuluję odwagi. My z rodzeństem jesteśmy co 1,5 roku rodzeni i nie wiem jak rodzice dali radę. Ja myśle, że drugie będziemy planować około 2latek pierwszego i potem jak dalej będę chciała trzecie :D to pewnie już od razu po drugim.

Brzuch mnie trochę pobolewa;/ Może dostanę jeszcze okres?:)

@ już nie przyjdzie, nie obawiaj się :) Ale moze bete zrob w odstępie 48h to zobaczysz czy ładnie rośnie.
ja bym na twoim miejscu się oszczędzała jesli miałas problemy z ciązą poprzednia, ja np. w ciazy ktora stracilam składałam z zapałem mebelki bo ostatnie dojechały a własnie się kończylismy urządzać, niecierpliwa zrobiłam to jak mąż był w pracy, potem mnie strasznie wszystko bolało, może zaszkodziłam? nie zadręczam się tym, bo wszystko mogło być powodem ale teraz oszczędzam się.

U mnie kryzys za kryzysem. Zauwazyłam, że mdłości mi się nasilają jak coś podniosnę, albo idę z zakupami.
Poza tym nieprzyjemnym pochylaniem się na panem K z rana (na szczęście bez efektów) o mały włos nie zwymiotowałam na koleżankę w pracy jak już kończylyśmy zmianę. Już miałam w głowie wymówkę, że się strułam chińszczyzną.
Kochane, te co nie macie mdłości cieszcie się, bo 90% z was jeszcze ich zazna.

Mamy piękne lipcowe terminy a do tego większość z nas zrobi najwspanialsze prezenty dziadkom na święta. :) fajnie nam się trafiło. znajomym pochwalimy się po nowym roku a tym co będziemy spędzać sylwka to wraz z życzeniami noworocznymi
 
Ostatnia edycja:
aNilewe ale plan z powiadomieniami ..super!!

Czytam was I ciesze sie ze nas coraz wiecej ale pracuje duzo I ze zmeczenia nie mam nawet sil odpisac porzadnie :(
Wlasnie leze w lozku I zaraz pewnie zasne bo rano znow do pracy ehh...
 
ja jak czytam na komorce to jestem na biezaro ale potem nie pamietam komu co chcialam napisac, przychodze do domu to latwiej na kompie bo mozna sie odniesc konkretnie.

ja tez duzo pracuje a kolejne tygodnie beda jeszcze gorsze, i tak do stycznia sie bedzie ciagnac. masakra ale bede sie oszczedzac, taki mam plan
 
Jeśli rzeczywiście jestem w ciąży to może w Święta jest dobry czas na ogłoszenie rodzinie? fajny chyba prezent:) Tylko nie wiem czy wytrzymam;P W pierwszej ciąży chwaliłam się szybko:)

Brzuch mnie trochę pobolewa;/ Może dostanę jeszcze okres?:)

Zerknij do wątku testowego z kreseczkami i zobacz jakie miałam kreseczki na początku i jakie mam teraz. Tobie też takich życzę!;-)
 
Witajcie przepraszam ze teraz pisze ale wczoraj jak wrocilam z wizyty nie mialam sil...jeszcze tescie byli bo z malym zostali a pozno wrocilam a wiec:

Ciaze potwierdzil mlodsza jedt niz z om czyli pozno doszlo do zaplodnienia dlatego tez testy nie wychodzily,wyliczyl 5 tydzien i pare dni,ale niestety serduszka nie zobaczylam...kazal nam przyjsc 23.11 po 19 na oddzial i zrobi usg i juz wtedy serduszko powinno byc...zalozyl karte ciazy termin na 4go ale ze wzgledu ze mialam cc powiedzial ze termin sie zmieni,tzn umowimy sie na cc...wiec teraz czekamy do 23go:) a i kazal mi brac tylko kwas foliowy,powiedzial ze jak narazie jest wystarczajacy,pewnie jak poprzedni gin da pozniej witaminki...
Witam nowe mamusie i trzymam kciuki:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej nie nadrobie was ,wczoraj wizyta u gina ,opisalam na odpowiednim wątku ,później jeszcze M byk krew oddać ,po oliwie do szkoly,u kolezanki na herbacie i dzień szybko zlecial .
Od wczoraj wieczora oliwka mi sie rozlozyla,właśnie szykuje sie z nimi do pediatry .
Nie nadrobie was z wczoraj ale dziś postaram sie być częściej :-).

Miłego dnia .
 
aNilewe jeśli pytasz o objawy to zaczęło się od niedzieli. Miałam okropne mdłości, było mi słabo i przez cały dzień ledwo żyłam, do tego zgaga, odbijanie. Wtedy myślałam, że się strułam. W kolejnych dniach osłabienie, zgaga, uczucie obżarcia po malutkim posiłku. Bóle brzucha takie jak w okresie, takie ukłucia. I skapnęłam się, że coś jest nie tak...

jagódka zerknełam na Twoje kreseczki-super pamiątka!!

Dziewczyny powiem wprost, że nie planowałam tego dziecka:( Nie mam takiego parcia jak w pierwszej ciąży, że szybko muszę iść do gina i się upewnić, bo szczęście mnie rozsadzało:) Teraz co ma być to będzie. Mam niespełna 2 letniego Synka, który jest całym moim światem. Wiecie finansowo też nie zawsze jest różowo, a chcę zapewnić dużo mojemy Synowi, z dwójką dzieci jest gorzej, by to spełnić. KOlejna sprawa to poród, problemy z karmieniem, kolki i inne sprawy.... NIe myślcie o mnie źle, będę się napewno cieszyć, ale chwilowo jestem w szoku i ciężko mi zmienic wszystkie plany...
 
reklama
Hej!

Małgorzatkar - wiadomość o terminie wysłałam Ci na priv

Eve1911 - nasze synki w identycznym wieku są, jak planujesz ogarnąć opiekę nad starszym kiedy młodsze się urodzi? Bo mnie to trochę przeraża... Poprzednio to przez pierwsze 2miechy synek wisiał mi na piersi około 8h/dobę, więc teraz jak o tym pomyślę to nie widzę jak to ogarnę.


Jeśli chodzi o lekarza to ja chodziłam prywatnie co miesiąc (wizyta ok 150zł, jeśli było to szczegółowe USG to 200zł) i dodatkowo do lux medu, gdzie mam z pracy pakiet, i tam za gratis robiłam wszystkie badania. Robiłam tak ze względu na zwolnienie, w lux medzie kręcili nosem, a ja po przejściach moich koleżanek z pracy, ktore straciły ciążę nie chciałam ryzykować, zwłaszcza że pracę mam nienajlżejszą jeśli chodzi o tempo, wysiłek i ilość stresu. Dodatkowo jakoś po 12 tyg pojawiły się plamienia, więc już totalnie nie miałam skrupułów iść na L4.
Teraz będę robić tak samo, na razie do przychodni, a od tego usg genetycznego w 12-14tyg zacznę prywatnie, zwłaszcza że mam fajną panią doktor, dobrą specjalistkę od usg, w gabinecie pryw jest też wypasiony sprzęt, więc wszystko super widać. Poza tym prowadziła moją wcześniejszą ciążę. Niektóre dziewczyny muszą chodzić częściej na kontrole, więc wtedy prywatnie cenowo to masakra wychodzi, ale to też zależy od lekarza trochę, niektórzy mam wrażenie że naciągają na częstsze wizyty... żeby więcej kasy zgarnąć. Że np niby po którymś tam m-cu trzeba zacząć chodzić już co 2tyg, a potem co tydzień, ja do samego końca chodziłam co miesiąc, a jak coś mnie niepokoiło to zasuwałam do przychodni.

Też się cieszę że będzie dzieciaczek urodzony w wakacje, można takiemu potem fajne urodziny robić :) Oby tylko nie było takich upałów jak w tym roku bo popuchniemy jak balony z tego gorąca :)

A! Jeśli chodzi o odstawienie różnych napojów, to ja polecam w zamian kawę zbożową, w poprzedniej ciąży się przerzuciłam i do tej pory nie wróciłam do zwykłej, tak mi posmakowała. Dla mnie najlepsza jest ta w wersji parzonej - Kujawianka z delecty. Zbożówkę można pić bez ograniczeń, no i samo zdrowie i dużo błonnika. Akurat dla mnie to super bo poprzednio z objawów to nie miałam nic oprócz... zaparć. Powiem wam że masakra mieć zaparcie przez 6 miesięcy... :))))

I tym wesołym akcentem żegnam się na razie, pa!
 
Do góry